Prezydent Serbii Aleksandar Vučić oraz premier Węgier Viktor Orbán byli jedynymi politykami w Europie – poza przywódcą podporządkowanej władzom w Moskwie Białorusi – którym władca Rosji Władimir Putin złożył życzenia świąteczne oraz noworoczne. Gospodarz Kremla w opublikowanych na stronie internetowej życzeniach uwzględnił również m.in.

Wielką karierę za Oceanem zrobiło kilkoro węgierskich emigrantów. Również dziś w Hollywood można spotkać aktorów, którzy są dumni ze swoich węgierskich korzeni. Piotr Włoczyk Zsa Zsa Gabor. Fot. PAP/DPA

Z roku na rok rośnie presja na południowy odcinek granicy Węgier, która stanowi jednocześnie granicę Unii Europejskiej. Dwa lata temu granicę próbowało nielegalnie przekroczyć 46 tysięcy osób. Rok temu liczba ta wzrosła do 122 tysięcy.

Węgierskie „szampany”, podobnie jak i inne wina z Węgier, przeżywają prawdziwy renesans. Producenci z roku na rok zwiększają zarówno sprzedaż, jak i inwestują w coraz lepszą jakość swych tradycyjnych produktów. Szacuje się, że Węgrzy sprzedają 200 tys. hektolitrów samych tylko win musujących rocznie.

Dalsze promowanie rodzin i wspieranie tradycyjnych wartości zapowiedziała prezydent Węgier Katalin Novák w świątecznym wywiadzie udzielonym komercyjnej stacji telewizyjnej TV2 Tények. Prezydent Węgier Katalin Novák podczas konferencji prasowej w Kijowie. Fot. SERGEY DOLZHENKO / PAP/EPA

Węgrzy najwięcej czasu spędzają na oglądaniu telewizji – zajmuje im to średnio ponad 4,5 godziny dziennie. Taki wynik daje im miejsce w europejskie czołówce. Surfowanie po Internecie zajmuje z kolei Madziarom średnio 3,5 godziny – wynika z najnowszego raportu ogłoszonego przez Narodowy Urząd ds. Mediów i Komunikacji (NMHH). 

Kremlowska propaganda nie próżnuje nawet w święta. Były rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew opublikował w mediach społecznościowych listę dziesięciu „przepowiedni” na 2023 rok.

W okresie bożonarodzeniowym warto sobie uświadomić, że „chrześcijaństwo stało się najbardziej prześladowaną religią na świecie”. A wśród ofiar nagonki na chrześcijan jest coraz więcej osób w wielu krajach świata.

25 grudnia na Węgrzech premierę telewizyjną miał serial historyczny „Aranybulla” („Złota Bulla”) przedstawiający okres panowania króla Andrzej II, który aby wzmocnić swój kraj, ogłosił 800 lat temu Złotą Bullę. Jest to najbardziej znany na świecie węgierski dokument wydany w średniowieczu, w którym pierwszy raz zapisano prawa węgierskiej szlachty.

– Potrafimy złościć się na siebie, na świat, na okoliczności, a nawet na przedmioty, jeśli staną nam na drodze lub będą nieposłuszne naszej woli. A będąc w złym nastroju często krzyczymy na siebie i obwiniamy się nawzajem – mówił podczas mszy w Bazylice św. Stefana w Budapeszcie prymas Węgier, arcybiskup-metropolita Esztergomu Péter Erdő.

Na Węgrzech – jak i na całym świecie – zjawiskiem rzucającym się w oczy jest komercjalizacja i postawa konsumpcyjna podczas wszelkich obchodów świątecznych. Zakupy górują nad przeżyciami wewnętrznymi. Ludzie spędzają więcej czasu na przygotowaniach materialnych niż religijnych.

– Jesteśmy prowęgierscy. Po stronie Węgrów stoimy również w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Naszą odpowiedzią na pytanie, czy jesteśmy po dobrej, czy złej stronie, jest to, że jesteśmy po węgierskiej stronie historii. Wspieramy Ukrainę i pomagamy jej, w naszym interesie jest utrzymanie suwerenności Ukrainy, w naszym interesie jest, aby Rosja nie stwarzała zagrożenia dla bezpieczeństwa Europy, ale w naszym interesie nie jest rezygnacja z wszelkich stosunków gospodarczych z Rosją.