Back to top
Publikacja: 01.05.2022
39. Karpacki Wyścig Kurierów: Fran Miholjević zwycięzcą pierwszego etapu na Słowacji
Sport

19-letni Fran Miholjević kolejny raz stanął na podium podczas 39. edycji Karpackiego Wyścigu Kurierów. 1 maja chorwacki kolarz wygrał pierwszy etap wyścigu w słowackiej miejscowości Stará Ľubovňa. 30 kwietnia ten piekielnie szybki Chorwat był trzeci w prologu w Budapeszcie.


W przeciwieństwie do prologu w Budapeszcie, gdzie zawodnicy walczyli z czasem na dwukilometrowym odcinku płaskim niczym stół, 1 maja organizatorzy zafundowali orlikom możliwość pokazania swych góralskich umiejętności. Trasa o długości 138,4 km miała typowo górski charakter i dawała możliwość zdobycia dodatkowym punktów na czterech premiach górskich oraz dwóch premiach lotnych. Na premiach górskich błyszczał Chorwat Fran Miholjević, z kolei na premiach dla sprinterów popis swych umiejętności kolejny raz dał zwycięzca piątkowego prologu, 21-letni włoski kolarz Nicolo Buratti.

Na całym etapie Miholjević – który w tym roku pokazał już kibicom swoje umiejętności, choćby podczas znakomitego występu na Giro di Sicilia – nie dał rywalom szans, w zdecydowanym stylu zdobywając prowadzenie w klasyfikacji generalnej (ma już 6 sekund przewagi) i to on wystartuje jutro w białej koszulce Wacława Felczaka. Poza Chorwatem z Cycling Team Friuli ASD po rozegranym na Słowacji pierwszym etapie kurierskiego wyścigu na podium stanęli również Włoch Martin Marcellusi z Bardiani CSF Faizane oraz – na najniższym stopniu – Kanadyjczyk Francis Juneau z ekipy Premier Tech U23 Cycling Project. Znany kibicom z aktywnej jazdy 22-letni Martin Marcellusi, jeżdżący obecnie w barwach Bardiani-CSF-Faizane, dobrze zna realia Karpackiego Wyścigu Kurierów – podczas 38. edycji KWK wywalczył bowiem trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej.

Czwarte miejsce w słowackim etapie zajął Austriak Alexander Hajek, a piąte wspomniany wyżej zwycięzca węgierskiego prologu Włoch Nicolo Buratti. Najszybsi zawodnicy ten niemal 140-kilometrowy odcinek pokonali w niecałe trzy godziny i szesnaście minut (dokładnie 03:15:52). Najlepszy z Polaków – Damian Papierski – zajął w pierwszym etapie wyścigu siódme miejsce.

W poniedziałek 2 maja zawodnicy wystartują w jedynym etapie 39. edycji Karpackiego Wyścigu Kurierów rozgrywanym na terenie Polski. Odcinek z metą na zamku w Niedzicy będzie wręcz najeżony premiami górskimi. Będzie ich aż siedem. Część z nich kibice kolarscy znają już z ubiegłorocznej edycji: Skrudzina i Przełęcz Knurowska. W tym roku na trasie znajdą się również Szczereż, Modyń, Falsztyn, Sromowce Wyżne oraz Przełęcz Snozka. Tegoroczne zmagania najlepszych orlików zakończą się we wtorek trzeciego maja. Tego dnia organizatorzy przewidzieli aż dwa etapy: etap trzeci będzie liczył 58 kilometrów, a zawodnicy będą ścigać się na trasie Poprad – Wysokie Tatry, a wyścig zakończy etap czwarty, czyli trzykilometrowa stroma kolarska męczarnia z podjazdem pod stację narciarską w Wysokich Tatrach, której słowacka nazwa brzmi „Start”. – Metę robimy więc na Starcie. Łatwo na pewno nie będzie. Podczas tak stromego podjazdu jeszcze wiele może się zmienić – zapowiedział w rozmowie z portalem kurier.plus dyrektor wyścigu KWK Tomasz Wójcik.  

(JAP)


Fot. Aneta Kalamarska