Kilkadziesiąt osób wzięło udział w zorganizowanym przez Instytut Felczaka dniu z kulturą węgierską. Bohaterem wydarzenia był najsłynniejszy węgierski wynalazek, który w tym roku obchodzi 50. urodziny, czyli kostka Rubika. Nie zabrakło również konkursu wiedzy o Węgrzech i tradycyjnej węgierskiej kuchni. Dzień zakończył zaś koncert coraz popularniejszego nad Wisłą zespołu Góbé.

Grzegorz Pacewicz na ułożenie wszystkich ścian kostki Rubika potrzebuje zaledwie kilkunastu sekund. Fot. J

Kostka Rubika narodziła się w 1974 roku. Węgierski architekt i wykładowca akademicki szukał bowiem sposobu na to, by wyjaśnić studentom jak działają zależności przestrzenne w trójwymiarze. On sam pierwszy raz swoją kostkę układał przez miesiąc. Obecnie najlepsi zawodnicy na świecie potrzebują na ułożenie tradycyjnej kostki zaledwie kilka sekund. Zaledwie kilkanaście sekund do ułożenia wszystkich ścianek potrzebuje Grzegorz Pacewicz i to właśnie on przeprowadził w sobotę warsztaty dla gości Instytutu Felczaka.

Fot. J

Po testach sprawnościowych oraz krótkim pisemnym egzaminie ze znajomości podstawowych faktów dotyczących Węgier uczestnicy przenieśli się na taras znajdujący się na dachu siedziby Instytutu Felczaka. Tam czekały już tradycyjne węgierskie wędliny i kiełbasy oraz langosze (smażone na głębokim tłuszczu płaskie placki drożdżowe o średnicy kilku, kilkunastu centymetrów to jedna z najbardziej popularnych na świecie specjalności węgierskiej kuchni).

Zbędne kalorie można zaś było szybko spalić tańcząc lub chociaż przytupując do do dźwięków węgierskiej muzyki, której pokaz przygotował zespół Góbé. Coraz popularniejsza również nad Wisłą sześcioosobowa formacja założona w 2007 roku w Budapeszcie przez absolwentów Akademii Muzycznej im. Liszta Ferenca czerpie z kultury ludowej, interpretując tradycyjne, dźwięki w eksperymentalny i pełen werwy współczesny sposób.

(J)

Fot. J