Back to top
Publikacja: 26.02.2024
Słowacy najczęściej w Europie Środkowej wierzą w teorie spiskowe – pokazuje najnowsze badanie mieszkańców Grupy Wyszehradzkiej

Polacy, Węgrzy, Czesi i Słowacy w różny sposób podchodzą do rozpowszechnianych w Europie Środkowej teorii spiskowych dotyczących pandemii Covid-19, teorii antynaukowych, a także teorii „antyzachodnich”. Na te ostatnie najbardziej odporni są Polacy – pokazuje najnowsza analiza badania opinii społecznej w krajach Grupy Wyszehradzkiej przeprowadzona przez badaczy Wydziału Socjologii Słowackiej Akademii Nauk.


Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Markus Winkler/Pixabay


„Większość badań opinii publicznej dotyczących preferencji wyborczych lub kwestii politycznych jest manipulowanych” – taką teorię za prawdziwą uważa 43,7 proc. Węgrów, 36,2 proc. Słowaków, 34 proc. Czechów i 28,9 proc. Polaków. Czterech na dziesięciu Słowaków (dokładnie 40,1 proc.), 38,8 proc. Węgrów, 30,1 proc. Polaków oraz 29,4 proc. Czechów wierzy także, że „leki na raka i inne poważne choroby już istnieją, ale firmy farmaceutyczne trzymają je przed nami w tajemnicy”. „Globalne ocieplenie to mistyfikacja” – to zdanie za prawdziwe uznało 19,5 proc. Słowaków, 18,6 proc. Czechów, 15,4 proc. Polaków oraz 10,5 proc. Węgrów.

Jak podają w swej analizie naukowcy z Wydziału Socjologii Słowackiej Akademii Nauk, wszystkie trzy powyższe teorie za prawdziwe uważa jednak tylko 5 proc. Węgrów, 6 proc. Czechów, 7 proc. Polaków oraz 10 proc. Słowaków. „Wiara w teorie o istnieniu tajnych leków na poważne choroby, podobnie jak w stwierdzenie o globalnym ociepleniu, wiąże się z sympatiami politycznymi, ale także z edukacją i subiektywną sytuacją finansową. Dotyczy to wszystkich krajów z wyjątkiem Polski, gdzie wykształcenie i sytuacja finansowa nie odgrywają istotnej roli” – zauważają badacze.

Antyzachodnie teorie spiskowe

Polacy okazali się najbardziej odporni na teorie, które słowaccy badacze określili mianem „antyzachodnich”. W tym przypadku naukowcy posłużyli się poniższymi teoriami: „Populacja białych chrześcijan jest celowo zastępowana przez imigrantów z krajów niechrześcijańskich”, „Organizacje pozarządowe są agentami politycznymi Zachodu i próbują narzucić nam zachodnią kulturę", „Ideologia gender ma na celu rozbicie moralności naszego społeczeństwa, stłumienie chrześcijaństwa i doprowadzenie do zniszczenia Zachodu” oraz „Stany Zjednoczone , we współpracy z rządem Ukrainy, prowadziły laboratoria do produkcji zabronionej broni biologicznej na terytorium Ukrainy”. 

Aż 14,8 proc. respondentów na Słowacji uważa, że wszystkie powyższe stwierdzenia są prawdziwe, w Czechach sądzi tak 10,4 proc. pytanych, na Węgrzech 9,8 proc., a w Polsce jedynie 5,4 proc.

Covidowe teorie spiskowe

Badacze ze Słowacji sprawdzili również stosunek respondentów do twierdzeń związanych z pandemią COVID-19. W tym wypadku Polacy również okazali się stosunkowo najodporniejsi na teorie spiskowe. W zdanie „Pandemia COVID-19 była częścią większego planu kontroli nad społeczeństwem – wierzy 40,2 proc. Słowaków, 39,1 proc. Węgrów, 36 proc. Czechów oraz 32,7 proc. Tezę, że „w czasie epidemii COVID-19 doniesienia o liczbie śmiertelnych ofiar wirusa COVID-19 były sztucznie zawyżane” za prawdziwą uważa 38,2 proc. Słowaków, 37,5 proc. Węgrów, 34,4 proc. Czechów i 30,7 proc. Polaków. Aż 44,3 proc. Słowaków – kolejny raz najwięcej wśród wszystkich respondentów w krajach Grupy Wyszehradzkiej – sądzi też, że prawdziwa jest teza, iż „informacje o poważnych szkodliwych konsekwencjach szczepień przeciwko COVID-19 są celowo ukrywane”.

„We wszystkich krajach Grupy Wyszehradzkiej najmłodsi respondenci (poniżej 30. roku życia) i respondenci z wykształceniem wyższym najrzadziej wierzą w teorie dotyczące pandemii COVID-19. Na Słowacji, w Czechach i na Węgrzech w teorie spiskowe dotyczące pandemii COVID-19 najczęściej wierzą respondenci, którzy subiektywnie oceniają sytuację dochodową swojego gospodarstwa domowego jako złą, jednak stwierdzenie to nie dotyczy w ogóle Polski” – zaznaczają autorzy badania.

Szczegółowe wyniki badania dostępne są TUTAJ.

(J)