Back to top
Publikacja: 09.02.2024
Tempo wzrost cen na Węgrzech pozytywnie zaskoczyło. Inflacja najniższa niemal od trzech lat
Ekonomia

Inflacja konsumencka (CPI) na Węgrzech spadła z 5,5 proc. w grudniu do poziomu 3,8 proc. w styczniu (r/r). W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły średnio o 0,7 proc. – ogłosił w piątek Centralny Urząd Statystyczny (KSH). Tak dobry odczyt w kraju, który jeszcze niedawno borykał się z najwyższą inflacją w całej Unii Europejskiej, zaskoczył wielu ekonomistów. W styczniu roku ubiegłego ceny na Węgrzech rosły bowiem w tempie aż 25,7 proc. (r/r). 


W węgierskich sklepach ceny nie rosną już tak gwałtownie jak przed rokiem. Z najnowszych danych urzędu statystycznego wynika, że mocno wyhamował między innymi wzrost cen żywności. Fot. MTI/Péter Lakatos


Odczytu inflacji na poziomie zaledwie 3,8 proc. nie było na Węgrzech od marca 2021 roku. Tak dobrego wyniku mało kto się więc spodziewał, a mediana prognoz ekonomistów wskazywała, że inflacja będzie zbliżona do 4,4 proc.

Droższy cukier, tańszy gaz i używane samochody

Co więc wpłynęło na szybszy od oczekiwań spadek inflacji? Z danych Centralnego Urzędu Statystycznego (KSH) wynika, że na Węgrzech mocno zwolnił między innymi wzrost cen żywności (spadek z 12,4 proc. r/r w grudniu 2023 roku do 3,6 proc. w styczniu 2024 roku). Niektóre produkty nadal mocno jednak drożały. Były wśród nich cukier (wzrost cen o 38,2 proc. rok do roku), napoje bezalkoholowe (wzrost o 14,6 proc.), a także czekolada i kakao (wzrost o 14,1 proc.). Tańsze niż rok wcześniej w styczniu 2024 roku okazały się mąka (spadek o 19 proc.), jaja (potaniały o 17,8 proc.), ser (spadek o 15,6 proc.) oraz masło (potaniało o 13,8 proc.).

Roczna dynamika wzrostu cen usług spadła w styczniu do 10,4 proc., czyli do najniższego poziomu od grudnia 2022 roku. Ważnymi powodami gwałtownej dezinflacji były także spadek cen energii, gazu oraz paliwa (-11,3 proc. rok do roku). Najmocniej spadły ceny gazu (-25 proc.), a także prądu (-3,4 proc.). Tańsze w styczniu 2024 roku były też dobra konsumpcyjne (średnio -1,4 proc. w porównaniu do tego samego okresu 2023 roku, natomiast ceny używanych samochodów osobowych zmalały rok do roku aż o 9,9 proc., a kuchni oraz innych mebli o 7,6 proc.). 

W ujęciu miesięcznym ceny na Węgrzech wzrosły średnio o 0,7 proc. W tym okresie żywność zdrożała średnio o 1,2 proc., ale na przykład odzież i obuwie potaniały już o 2,1 proc.

Co dalej z forintem?

Spadek inflacji CPI w ujęciu rocznym do 3,8 proc. oznacza, że inflacja na Węgrzech wreszcie powróciła do dopuszczalnego pasma wahań wokół celu określonego przez Narodowy Bank Węgier (Magyar Nemzeti Bank).

Po ogłoszeniu najnowszych danych przez Centralny Urząd Statystyczny mocno na wartości stracił forint. Węgierska waluta była liderem zniżek w regionie. Ekonomiści spodziewają się bowiem, że ze względu na szybką dezinflację MNB w najbliższych miesiącach będzie kontynuował politykę łagodzenia polityki monetarnej. Jednocześnie w piątek ustabilizował się już kurs czeskiej korony, która wcześniej gwałtownie drożała ze względu na mocniejszą, niż spodziewał się rynek, obniżkę stóp procentowych w Czechach.

Węgry to pierwszy kraj w Europie Środkowej, który ogłosił już odczyt za luty. Główny Urząd Statystyczny dane o inflacji CPI w Polsce przedstawi w czwartek 15 lutego – ekonomiści oczekują spadku rocznej dynamiki z 6,2 proc. w grudniu 2023 roku do 4,2 proc. w styczniu 2024 roku. Tego samego dnia odczyt inflacyjny zaprezentują Czesi – według gospodarczych komentatorów tam również inflacja powinna spaść do poziomu niewidzianego od trzech lat.

(J)