„Stosunki między Węgrami a Polską to coś więcej niż sojusz strategiczny i coś więcej niż przyjaźń: to prawdziwe braterstwo” – zauważył dziś w Budapeszcie minister spraw zagranicznych i handlu Péter Szijjártó, dodając, że „utrzymanie węgiersko-polskiego braterstwa jest jednym z głównych celów polityki zagranicznej” rządu w Budapeszcie. Szef węgierskiej dyplomacji podkreślił, że nawet jeśli Polska i Węgry mają czasem różne stanowiska lub inaczej rozkładają akcenty w pewnych kwestiach to „braterstwo pozostanie braterstwem”.
Minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Péter Szijjártó. Fot. MTI/Lajos Soós
„Minister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk kontynuuje wizyty w europejskich stolicach, gdzie prowadzi rozmowy o zagrożeniach wynikających ze zmian traktatowych Unii Europejskiej” – podał w komunikacie po spotkaniu w Budapeszcie resort dyplomacji w Warszawie. „Zarówno silna Polska, jak i silne Węgry leżą w interesie silnej Unii Europejskiej. Zgadzamy się również, że Unii Europejskiej nie wzmacniają pogardzane, osłabiane lub szantażowane państwa członkowskie. Unia Europejska będzie silna, jeśli same państwa członkowskie będą silne, jeśli będą w stanie reprezentować swoje interesy i jeśli będą konsekwentnie nawiązywać do naszego dziedzictwa historycznego, religijnego i tradycji” – podał węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó po spotkaniu z szefem polskiej dyplomacji Szymonem Szynkowskim vel Sękiem.
Źródło: Facebook
„Z ministrem Szijjártó zgodziliśmy się co do szkodliwości w dwóch obszarach zmian traktatowych Unii Europejskiej, to jest decydowania w dziedzinach kompetencyjnych na poziomie unijnym oraz rezygnacji z zasady jednomyślności na rzecz większości kwalifikowanej” – czytamy z kolei w komunikacie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, opublikowanym w mediach społecznościowych.
(J)