Back to top
Publikacja: 02.10.2023
Katalin Karikó, pierwsza Węgierka uhonorowana Nagrodą Nobla: najważniejsze jest to, by lubić swoją pracę
Wybitne postacie

Katalin Karikó, mieszkająca w Stanach Zjednoczonych węgierska biochemiczka, której odkrycia były kluczowe przy pracach nad stworzeniem szczepionki przeciw COVID-19, przejdzie do historii jako pierwsza kobieta z Węgier uhonorowana Nagrodą Nobla, a także jako pierwszy węgierski naukowiec nagrodzony Noblem w dziedzinie medycyny. Absolwentka Uniwersytetu w Segedynie ma już na koncie wiele niezwykle prestiżowych wyróżnień, w tym Nagrodę Laskera (zwaną amerykańskim Noblem), nagrodę Bolyai, nagrodę Semmelweisa oraz tytuł Bohatera Roku magazynu "Time" i Kobiety Roku Glamour. Na swoje pięć minut Węgierka musiała jednak bardzo ciężko pracować. - Dziękuję tym, którzy utrudniali mi życie. Bez nich by mnie tu dziś nie było - mówiła biochemiczka, gdy po kilku dekadach badań, nagle stała się powszechnie doceniana.  


   Węgierska biochemiczka Katalin Karikó z pluszowym misiem w ręku podczas odbierania tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Harvarda. Fot. CJ GUNTHER/PAP/EPA


– Najważniejsze jest to, by lubić swoją pracę – powiedziała w poniedziałek dziennikarzom Katalin Karikó, gdy publicznie ogłoszono, że wraz z Drew Weissmanem otrzymała ona tegoroczną Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii. Jak relacjonował dziennik "Magyar Hirlap", słynna od kilku lat biochemiczka radziła młodym studentom, aby dbali o zdrowie fizyczne i psychiczne oraz by nauczyli się radzić sobie ze stresem.

Katalin Karikó wspomniała dziś, że ​​jej matka co roku pytała, kto otrzymał Nagrodę Nobla, ufając, że kiedyś odczytane zostanie właśnie nazwisko jej córki. Myliłby się jednak ten, kto sądziłby, że życie węgierskiego geniusza medycyny było usłane różami. Przeciwnie, jak podkreślała po latach sama badaczka, kariera węgierskiej biochemiczki składała się z serii poważnych wyzwań i bolesnych niepowodzeń.

Dr Katalin Karikó stała się sławna dopiero w wieku 65 lat. W 2021 roku Węgierka, której odkrycia związane z technologią mRNA były kluczowe przy pracach nad szybkim stworzeniem szczepionki przeciw COVID-19, została pokazana na okładce magazynu „Time” wśród czworga Bohaterów Roku. W tym samym roku  z rąk prezydenta Węgier Jánosa Ádera otrzymała prestiżową nagrodę Bolyai. Została wówczas uhonorowana również niezwykle cenioną w środowisku naukowców Nagrodą Laskera, przyznawaną  od 1946 roku przez Fundację Laskerów naukowcom za badania w dziedzinie medycyny. Nagroda ta nazywana jest „amerykańską Nagrodą Nobla”, ponieważ ponad 90 laureatów tego wyróżnienia otrzymało później również Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny (dziś do tego grona dołączyła również Katalin Karikó).

Z misiem za ocean

Jako młoda dziewczyna marzyła o pracy w nowo otwartym wówczas Centrum Badań Biologicznych na Uniwersytecie w Segedynie. Gdy w końcu pełna entuzjazmu zaczęła tam pracę, zobaczyła, jak dużo trudniej mają naukowcy z bloku wschodniego, którzy z powodu embarga nie mogą zdobyć nawet tanich na zachodzie fosfolipidów, potrzebnych do kontynuowania badań naukowych. Młodzi naukowcy radzili sobie, jak mogli, w zdobywaniu potrzebnych materiałów.

- Kiedy musisz na coś poczekać, albo gdy słyszysz, że nie możesz czegoś osiągnąć, że nie dasz rady, to nie poddawaj się. Zamiast tego myśl o tym, jak się przygotować i co zrobić, aby rozwiązać sytuację - mówiła po latach, przyjmując w Budapeszcie prestiżową nagrodę Semmelweisa. Już w 1978 roku w Segedynie zaczęła pracować nad technologią mRNA. Zaledwie rok wcześniej w Londynie ogłoszono bowiem, że nawet mała cząsteczka RNA ma silne działanie przeciwwirusowe.


Przemówienie dr Katalin Karikó w Budapeszcie, 15 grudnia 2022 roku. Źródło: YouTube


W 1982 roku ambitna biochemiczka uzyskała stopień doktora. W roku 1985, dwadzieścia lat przed dokonaniem przełomowego dla ludzkości odkrycia, Katalin Karikó straciła pracę na uczelni w Segedynie. Razem z rodziną, podjęła wówczas odważną decyzję o opuszczeniu socjalistycznej Węgierskiej Republiki Ludowej i rozpoczęciu nowego życia w Stanach Zjednoczonych. Było to w 1985 roku. Nie mieli wielkich oszczędności ani gwarancji sukcesu.

Badaczka urodzona w Szolnoku, a wychowana w małym węgierskim miasteczku Kisújszállás, gdzie jej ojciec pracował jako rzeźnik, a matka jako księgowa, z socjalistycznych Węgier mogła legalnie wywieźć z kraju jedynie sto dolarów. Kolejne 900 funtów brytyjskich - pochodzące ze sprzedaży samochodu -  Katalin Karikó ukryła w pluszowym misiu swojej dwuletniej wówczas córeczki. 36 lat później ta sama córka przekonała ją do przyjęcia tytułu Kobiety Roku magazynu Glamour. Zsuzsanna Francia, absolwentka kryminologii i socjologii na Uniwersytecie Pensylwanii i wybitna amerykańska sportsmenka, która ma na koncie dwa złote medale olimpijskie oraz pięć złotych krążków z mistrzostw świata, przekonała bowiem mamę, że młode dziewczyny bardzo potrzebują obecnie takich wzorców jak ona.

Wyboista droga do sukcesu

Imigranci z Węgier osiedlili się w Filadelfii. Biochemiczka kontynuowała tam swoje badania na Temple University. Jej praca bardzo długo nie przynosiła jednak oczekiwanych rezultatów. Zastosowanie mRNA w przypadku ludzi było bowiem niemożliwe ze względu na to, że obce mRNA wywołuje silną reakcję ludzkiego układu odpornościowego i jest szybko niszczone. Na domiar złego, wytwarzane in vitro mRNA powodowało reakcje zapalne. Trudno było więc przekonać władze instytutów badawczych do kontynuowania prac nad tego typu rozwiązaniem. Węgierska biochemiczka przeczuwała jednak, że jest blisko ważnego przełomu.

Katalin Karikó znalazła nową pracę na Uniformed Services University of the Health Sciences w podwaszyngtońskim mieście Bethesda. Węgierka pracowała tak ciężko, że czasem zamiast wracać na noc do domu w Filadelfii, spała po prostu pod swoim biurkiem w laboratorium. W 1990 roku - gdy pracowała już na Uniwersytecie Pensylwanii, biochemiczka złożyła pierwszy wniosek o grant na badanie nad mRNA. Został on odrzucony. Węgierska badaczka wielokrotnie potem miała trudności ze zdobyciem grantów na swoje badania, a w pewnym momencie została wręcz zdegradowana do stanowiska adiunkta. Jakby kłopotów zawodowych było mało, Węgierka usłyszała wówczas również, że cierpi na chorobę nowotworową, a jej mąż podczas wizyty na Węgrzech został tymczasowo aresztowany. 

W 1997 roku Katalin Karikó i amerykański immunolog Drew Weissman - naukowcy pracujący w różnych zespołach na uczelni poznali się pewnego dnia zupełnie przypadkowo przy kserokopiarce - zaczęli wspólnie pracować nad tym, aby znaleźć sposób na oszukanie ludzkiego układu odpornościowego. Po latach prac w laboratorium osiągnęli w końcu sukces na miarę Nagrody Nobla. Wymieniając w mRNA jeden niewielki fragment, dokonali w roku 2005 przełomowego odkrycia, który okazał się pomocny w stworzeniu szczepionki przeciw COVID, ale który ma również potencjał do leczenia wielu innych chorób i zapobiegania kolejnym. Podanie szczepionki wykorzystującej technologię zmodyfikowanego mRNA stymuluje bowiem powstawanie odpowiedzi immunologicznej na wybrany patogen. W przeciwieństwie do znanych wcześniej klasycznych szczepionek, ich nowoczesna wersja nie musi zawierać całych martwych lub osłabionych wirusów, lecz jedynie składniki zawierające pewną część kodu genetycznego wirusa. Po modyfikacji mRNA odpowiedź zapalna organizmu udało się jednocześnie zredukować do minimum. 

Ich sukces został doceniony przez środowisko naukowe dopiero kilkanaście lat później. Węgierska badaczka na Uniwersytecie Pensylwanii pracowała do roku 2013, a następnie została wiceprezesem w firmie BioNTech RNA Pharmaceuticals. - Jeśli nie zostałabym kilka razy zwolniona z pracy, nie byłabym dzisiaj tutaj - zauważyła Katalin Karikó w 2022 roku, przemawiając w Budapeszcie z okazji przyznania jej prestiżowej nagrody Semmelweisa. Aby wykorzystać niezłomną węgierską biochemiczkę do inspiracji nowych pokoleń w Stanach Zjednoczonych ukazały się już dwie książeczki dla dzieci "The Girl Who Wanted to Be a Researcher" ("Dziewczynka, która chciała być naukowcem") oraz "Never Give Up" (Nigdy się nie poddawaj").

14 Węgrów z Nagrodą Nobla

Katalin Karikó jest czternastą osobą pochodzącą z Węgier wyróżnioną Nagrodą Nobla, ale jednocześnie jest pierwszą kobietą z Węgier, która otrzymała tę nagrodę. Laureaci tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny podzielą między sobą 11 milionów szwedzkich koron (równowartość 4,41 miliona złotych, 368 milionów forintów). Nagroda jest tradycyjnie wręczana 10 grudnia, w rocznicę śmierci fundatora nagrody Alfreda Nobla.

(J)