Back to top
Publikacja: 19.07.2023
Słowacja: dymisja ministra spraw wewnętrznych Ivana Šimko
Polityka

Premier technokratycznego słowackiego rządu Ľudovít Ódor zwrócił się do prezydent Zuzany Čaputovej o odwołanie ze stanowiska ministra spraw wewnętrznych. Przyczyną dymisji jest konflikt, w jaki minister Ivan Šimko wszedł z szefami słowackiej policji oraz Narodowej Agencji Kryminalnej (NAKA) . Oficjalne odwołanie szefa MSW Słowacji przez prezydent Čaputovą ma mieć miejsce jeszcze w środę po południu.


Prezydent Słowacji Zuzana Čaputová (z prawej) i nowy premier Słowacji Ľudovít Ódor (z lewej) podczas oficjalnej ceremonii wręczenia nominacji członkom nowego słowackiego rządu technokratów w Pałacu Grassalkovicha, oficjalnej siedzibie słowackiego prezydenta, w Bratysławie, 15 maja 2023 roku. Fot. CHRISTIAN BRUNA/ PAP/EPA


Przed przyspieszonymi wyborami, które mają się odbyć we wrześniu 2023 roku, prezydent Słowacji Zuzana Čaputowa powołała w maju już trzeci rząd w ciągu zaledwie trzech lat, które minęły od wyborów w roku 2020. W 2021 roku do dymisji został zmuszony premier Igor Matovič, lider partii OLaNO (Zwyczajni Ludzie i Niezależne Osobowości). Jego następca, premier Eduard Heger, złożył zaś rezygnację 7 maja obecnego roku, choć już w grudniu 2022 roku przegrał polityczną walkę o przetrwanie swojego rządu, gdy parlament przegłosował wotum nieufności wobec jego gabinetu.

15 maja 2023 roku za rządowym sterem stanął były wiceprezes Narodowego Banku Słowacji Ľudovít Ódor, wywodzący się z węgierskiej mniejszości na Słowacji. Kierowany przez niego technokratyczny gabinet miał zakończyć okres politycznego chaosu na Słowacji i w stabilny sposób rządzić krajem do przedterminowych wyborów. Już jednak wiadomo, że nowy rząd nie dotrwa w komplecie do jesiennego głosowania. Po nieco ponad dwóch miesiącach urzędowania swą tekę stracił dziś minister spraw wewnętrznych Ivan Šimek. Jak zauważa portal Postoj.sk, w kilku ostatnich tygodniach pogłębiał się konflikt pomiędzy Šimko a kierownictwem policji. Spór rozgorzał, gdy słowacki minister spraw wewnętrznych zasugerował publicznie, że policja powinna podlegać ścisłej kontroli polityków. „Ludziom z bronią i kajdankami nie można zostawić «wolnej ręki»! Powinni być pod kontrolą polityków” - oznajmił minister Ivan Šimek. Szefowie służb uznali te słowa za "niedopuszczalne". Jak zaznaczył oficjalnie sam Ľudovít Ódor, mimo prób załagodzenia sporu przez premiera oraz panią prezydent nie udało się odbudować nadszarpniętego zaufania. Szefowie służb podległych MSW: szef policji Štefan Hamran, dyrektor Narodowej Agencji Kryminalnej (NAKA) Ľubomír Daňko oraz szef inspekcji policyjnej Peter Juhás zagrozili, że podadzą się do dymisji, jeśli nie nastąpi zmiana na stanowisku szefa MSW.

Premier Ľudovít Ódor podkreślił, że jest zażartym przeciwnikiem prób upolityczniania policji. „Zapewniam, że policja zachowa niezależność w prowadzeniu śledztw” – oznajmił szef technokratycznego rządu w Bratysławie.

(J)