Na oddanym właśnie do użytku fragmencie czteropasmowej drogi nr 37 między Gesztely a Szerencs w północno-wschodnich Węgrzech powstał niezwykły odcinek: wystarczy jechać prawym pasem przepisową prędkością, aby usłyszeć w swoim aucie węgierską piosenkę ludową „Érik a szőlő” („Winogrona dojrzewają”). Melodię wygrywają opony przejeżdżających tym odcinkiem samochodów. To już kolejna "grająca droga" u naszych Bratanków.
Źródło: YouTube
Droga nr 37 łączy małe miasteczko Felsőzsolca z Sátoraljaújhely – miastem w północno-wschodnich Węgrzech położonym na granicy węgiersko-słowackiej. Trasa przebiega między innymi przez słynny tokajski region winiarski (węg. Tokaj-hegyaljai borvidék). Gdy więc uznano, że na odcinku między Gesztely a Szerencs dzięki specjalnej farbie wymalowanej na asfalcie opony będą mogły „grać” wybraną melodię, zdecydowano, że powinna to być węgierska piosenka ludowa „Érik a szőlő” („Winogrona dojrzewają”).
Tradycyjna węgierska muzyka ludowa wciąż inspiruje młode pokolenia artystów. Oficjalny teledysk grupy Delta „Érik a szőlő” był oglądany ponad trzy miliony razy. Źródło: YouTube
Aby usłyszeć znaną melodię, trzeba jednak jechać z prędkością 80 km/h – szybsza lub wolniejsza jazda sprawi, że melodia będzie zniekształcona. – Ten projekt jest wielką szansą dla ludzi mieszkających na obszarach wiejskich. Będzie także służył ważnym celom strategicznym w przyszłości – mówiła podczas konferencji prasowej przy okazji otwarcia nowego odcinka Zsófia Koncz z rządzącej partii Fidesz, cytowana przez portal Boon.hu.
Zsófia Koncz (w środku) podczas uroczystego rozpoczęcia budowy zmodernizowanej, czteropasmowej trasy nr 37 między Gesztely a Szerencs 28 marca 2022 roku. Fot. MTI/János Vajda
Pierwszą „grającą drogę” otwarto na Węgrzech w 2020 roku. To liczący około 500 metrów odcinek autostrady nr 67 między Mernye a Mernyeszentmiklós. Wystarczy, że samochód wjedzie tam na specjalnie wymalowany pas wyznaczający jednocześnie prawą krawędź pasa ruchu, aby tarcie między farbą na asfalcie a oponami wygenerowało dźwięki melodii „A 67-es út” („Trasa 67”) słynnego węgierskiego zespołu Republic.
„Muzyczna farba” zachęca przy okazji do przepisowej jazdy prawym pasem, co powinno zwiększać bezpieczeństwo ruchu.
Źródło: YouTube
Pierwsza „grająca autostrada” powstała w Danii w roku 1995. Podobne drogi istnieją też za oceanem, np. w pobliżu Lancaster w Kalifornii, gdzie koła „wygrywają” uwerturę do „Wilhelma Tella”.
Źródło: YouTube
I chociaż „muzyczne drogi” szybko stają się atrakcjami turystycznymi, to czasem budzą również kontrowersje. Tak było choćby w Holandii, gdzie trasa łączącą miasta Stiens i Leeuwarden wygrywała hymn prowincji. Odcinek cieszył przyjezdnych, ale lokalna ludność miała dość powtarzania tych samych dźwięków, przez co władze zdecydowały o usunięciu „grającej farby”.