Back to top
Publikacja: 19.07.2022
Viktor Orbán już w tym tygodniu przemówi na 31. letnim uniwersytecie w Tusnádfürdő. Czy o jego wystąpieniu znów będzie mówił cały świat?
Polityka

31. edycja Letniego Uniwersytetu Bálványos w Băile Tușnad (Tusnádfürdő) potrwa od 21 do 24 lipca. Według organizatorów będzie poświęcona głównie wojnie na Ukrainie, wynikającego z niej kryzysu gospodarczego, przyszłości Unii Europejskiej oraz regionu Europy Środkowej oraz polityce wobec społeczności węgierskich za granicą. Tradycyjnie wśród mówców znajdzie się między innymi premier Viktor Orbán. W ubiegłych latach wiele z tez zawartych w jego letnich „wykładach” trafiało szybko na czołówki światowych gazet. 


Wykład premiera Viktora Orbána na 25. Letnim Uniwersytecie i Obozie Młodzieży w Băile Tușnad (Tusnádfürdő) 26 lipca 2014 r. Obok szefa rządu w Budapeszcie siedzi Zsolt Nemeth, ówczesny i obecny przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych węgierskiego Zgromadzenia Narodowego. Fot. Beliczay László / PAP / MTI


Wydarzenie organizowane przez Fundację Pro Minoritate z Budapesztu oraz Węgierską Radę Młodzieży Transylwanii odbędzie się pierwszy raz po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa COVID-19. Do Băile Tușnad, maleńkiego miasteczka w Rumunii, znów przyjadą najważniejsi węgierscy politycy, którzy bez garniturów i krawatów dyskutować będą o najważniejszych kwestiach bieżącej polityki oraz przyszłości regionu i całej Europy.  

Węgierscy publicyści z różnych mediów są zgodni: wystąpienia Viktora Orbána podczas uniwersytetu letniego w Tusnádfürdő są najbardziej wpływowymi przemówieniami programowymi w węgierskim życiu politycznym i wyznaczają najważniejsze założenia rządu Viktora Orbána. To właśnie dlatego do niewielkiego rumuńskiego miasteczka przyjeżdżają nie tylko czołowi ministrowie oraz politycy (również z opozycji), ale również wielu dziennikarzy z różnych państw świata. Przemówienia Viktora Orbána są transmitowane na żywo w węgierskiej telewizji, ale tezy w nich zawarte szybko trafiają na czołówki gazet, portali i telewizji informacyjnych. 

2010: renesans państw narodowych

Szef rządu w Budapeszcie wykładał na uniwersytetach letnich swoje poglądy na temat współczesnego kapitalizmu, stosunków państw europejskich z Rosją, przyszłości Europy Środkowej czy renesansu państw narodowych. 

- Wiadomo już , że narody europejskie tak naprawdę nie chcą się ze sobą łączyć - mówił premier Orbán w przemówieniu podczas obozu w Tusványos dziesięć lat temu, zwracając uwagę, że "kryzys europejski jest w istocie kryzysem Brukseli”, a jednocześnie apelując, aby nie zapominać, że wszyscy na Starym Kontynencie "siedzimy na tej samej łodzi". 

W Tusványos Orbán przekonywał, że żyjemy w okresie, gdy powstaje zupełnie nowy rodzaj systemowego organizowania wspólnot, a proces ten jeszcze przyspieszył po globalnym kryzysie finansowym w 2008 roku. Szef rządu w Budapeszcie zadeklarował więc budowę nowego politycznego i gospodarczego systemu, przedstawiając dziewięć kroków do wzmocnienia Węgier. W programie przedstawionym przez Viktora Orbán a było między innymi przyjęcie nowej konstytucji, redukcja długu publicznego, wzmocnienie narodowego kapitału Węgier czy rozpoczęcie programu mającego na celu zwiększenie dzietności.  

Już w 2010 roku Viktor Orbán poruszył kwestię podwójnego obywatelstwa dla Węgrów mieszkających poza terytorium Węgier. Przekonywał wówczas, że udzielanie podwójnego obywatelstwa powinno stać się stałym elementem polityki rządu w Budapeszcie, ponieważ "w ten sposób stwarzamy Węgrom mieszkającym na terytoriach innych państw możliwość współpracy" oraz dokonujemy "transformacji podzielonego narodu w jeden silny naród". 

2014: Orbán kontra demokracja liberalna

26 lipca 2014 roku premier Węgier Viktor Orbán wygłosił na wolnym uniwersytecie letnim w miejscowości Băile Tuşnad w rumuńskim Siedmiogrodzie przemówienie dotyczące wizji państwa we współczesnym świecie. 

Główną tezą przemówienia Orbána było to, że funkcjonująca na Węgrzech w latach 1990-2010 demokracja liberalna zawiodła, ponieważ system nie uchronił podczas kryzysu majątku narodowego, nie uchronił państwa oraz węgierskich rodzin przed koniecznością dodatkowego zadłużania się etc. 

Podczas przemówienia Viktor Orbán pierwszy raz użył terminu "demokracja nieliberalna". Przekonywał wówczas, że demokracja wcale nie musi być liberalna. Przyznawał co prawda, że nie da się zaprzeczyć fundamentalnym wartościom liberalizmu, takim jak wolność, prawa człowieka etc., ale jego zdaniem zasadniczy akcent należy położyć na wymiar wspólnotowości. – Naród węgierski nie jest zwykłym zbiorem jednostek, ale wspólnotą, którą trzeba zorganizować, wzmocnić, a nawet zbudować – przekonywał wówczas szef rządu w Budapeszcie.

2015: Europa należy do Europejczyków

W swoim wystąpieniu w 2015 roku szef rządu w Budapeszcie na letnim uniwersytecie w niewielkim rumuńskim miasteczku odniósł się do wielkich fal migracyjnych zalewających Europę. Viktor Orbán przekonywał, że wzrost migracji jest konsekwencją procesów politycznych, a stawką w tej politycznej grze jest przetrwanie stylu życia obywateli Europy, wartości europejskich i narodów europejskich. Jego zdaniem zgoda na masową migrację oznaczać będzie kompletną zmianę dotychczasowego stylu życia mieszkańców Europy.

– Dziś pytanie nie dotyczy już tego, w jakiej Europie my, Węgrzy, chcemy żyć, ale czy to wszystko, co dziś nazywamy Europą w ogóle będzie istnieć. Nasza odpowiedź jest jasna: chcemy, aby Europa pozostała miejscem do życia dla Europejczyków – oznajmił premier Orbán. Szef rządu w Budapeszcie zauważył jednocześnie, że europejska lewica na wielki napływ migrantów patrzy nie jak na zagrożenie, lecz jak na szansę, ponieważ dla lewicowych aktywistów "lewica od zawsze z podejrzliwością patrzyła na narody oraz tożsamość narodową".

Odnosząc się do przyszłości Unii Europejskiej, węgierski przywódca podkreślał, że Węgrzy są zainteresowani bycie członkiem silnej Unii. – Szaleństwem jest jednak dążenie do stworzenia ponadnarodowych europejskich Stanów Zjednoczonych, ponieważ natura Europy polega na tym, że składa się ona z narodów – przekonywał Viktor Orbán.

2017: premier Węgier o wzmocnieniu Grupy Wyszehradzkiej

W  przemówieniu w Tusványós w 2017 roku premier Viktor Orbán nazwał wzmocnienie Grupy Wyszehradzkiej najważniejszym wydarzeniem ubiegłego roku. – Można powiedzieć, że Warszawa, Praga, Bratysława i Budapeszt mówią jednym głosem, co jest wspaniałą rzeczą – zadeklarował szef węgierskiego rządu.

(JAP)