Back to top
Publikacja: 09.10.2021
Minister Judit Varga: Trzeba powstrzymać imperialne zapędy Brukseli
Polityka

„Instytucje Unii Europejskiej muszą szanować tożsamość narodową oraz ustrój polityczny i konstytucyjny państw członkowskich” – zauważyła w sobotnim wpisie na Facebooku węgierska minister sprawiedliwości Judit Varga, odnosząc się do reakcji Komisji Europejskiej na wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Głos w tej sprawie zabrał również szef kancelarii premiera Węgier. – W Europie próbuje się fałszywie interpretować jasną decyzję polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Spór toczy się bowiem nie o to, czy prawo unijne ma wyższość nad prawem narodowym, tylko gdzie ma ono pierwszeństwo, a gdzie nie – zauważył Gergely Gulyás. Premier Viktor Orbán podpisał zaś rządowe rozporządzenie, w którym Węgry popierają wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego.


Minister sprawiedliwości Judit Varga. Fot. EPA/JOHN THYS / POOL / PAP/EPA


Pełne poparcie dla Polski

Z zadowoleniem decyzję polskiego Trybunału Konstytucyjnego przyjęła Judit Varga. „Według opinii większości polskiego Trybunału Konstytucyjnego członkostwo w UE nie oznacza, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej może uchylić konstytucje krajowe ani że Polska w całości przekazała swoją suwerenność Unii Europejskiej” – zauważyła w swoim sobotnim wpisie na Facebooku minister sprawiedliwości Węgier, podkreślając, że Węgry, podobnie jak Polska, „również wierzą w fundamentalną wartość suwerenności i samostanowienia”. „W pełni rozumiemy polską reakcję, sprowokowaną przez złą praktykę unijnych instytucji, które regularnie łamią zasadę przeniesienia kompetencji" – podkreśliła węgierskich szefowa resortu sprawiedliwości, dodając, że „Nadszedł czas, byśmy postawili tamę potajemnemu poszerzaniu kompetencji unijnych". „Trzeba powstrzymać imperialne zapędy Brukseli" – zaapelowała minister Judit Varga, przekonując, że unijne elity „nie mogą ograniczać suwerenności narodowej!”.

Prawo i obowiązek

Premier Viktor Orbán podpisał w sobotę rządowe rozporządzenie, w którym Węgry popierają wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego, stwierdzający niezgodność niektórych przepisów unijnych z polską ustawą zasadniczą i uznający, że w przypadku konfliktu polska konstytucja ma prymat względem prawa unijnego. 

Minister Gergely Gulyás powiedział w sobotę węgierskiej agencji prasowej MTI, że jest oczywiste, że istnieją takie obszary, w których w celu funkcjonowania wspólnego rynku niezbędne są wspólne przepisy unijne – na przykład w dziedzinie prawa konkurencji i muszą być one respektowane. Jednakże – jak zauważył Gulyás – decyzja polskiego Trybunału Konstytucyjnego to odpowiedź na złą praktykę minionych lat, w ramach której instytucje unijne obchodząc traktaty próbują rozciągnąć swoje kompetencje na te sfery, w których państwa narodowe nie przekazały żadnych kompetencji unijnym instytucjom. Cytowany przez portal Portfolio.hu szef kancelarii premiera Węgier podkreślił, że z tego powodu „sądy w krajach członkowskich, a w szczególności trybunały konstytucyjne, mają prawo i obowiązek badać w każdym przypadku, czy unijna instytucja nie przekracza swoich kompetencji, czyli czy podejmuje decyzje tylko i wyłącznie w tych kwestiach, które państwa członkowskie uczyniły częścią wspólnej polityki Unii Europejskiej”.

(JAP)