Back to top
Publikacja: 30.08.2021
Przegląd prasy znad Wisły Zofii Magdziak
Polityka

„Kolejny medal dla Polski w Tokio” i „Świetne występy naszych sportowców” – takimi tytułami serwisy internetowe i gazety relacjonują trwające w Tokio igrzyska paraolimpijskie. Każdego dnia polska reprezentacja zdobywa medale. O czym jeszcze piszą polskie media?


Niebezpiecznie na wschodniej granicy Polski

Pierwsze miejsce w gazetach i serwisach informacyjnych zajmuje sytuacja na wschodniej granicy kraju, gdzie trwa prowokacja prowadzona przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Jak przypomina Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, „graniczące z Białorusią państwa UE i NATO [...] od kilkunastu tygodni zmagają się z inspirowanym przez białoruskie władze napływem migrantów, którzy w nielegalny sposób próbują przekroczyć granicę”. Jedna z takich grup uchodźców utknęła przy granicy z Polską w okolicach miejscowości Usnarz Górny, domagając się wpuszczenia na teren Polski i Unii Europejskiej. Sprzeciw polskiego rządu w tej sprawie wspierają struktury Unii Europejskiej. „O tym, że sytuacja na polsko-białoruskiej granicy nie stanie się kolejnym rozdziałem w sporze rządu z Brukselą, przesądziła komisarz ds. migracyjnych Ylva Johansson. Cytując swój wywiad dla »New York Timesa«, napisała na Twitterze: »Obszar między polską a białoruską granicą nie jest kwestią migracyjną, ale elementem agresji Łukaszenki wobec Polski, Litwy i Łotwy, której celem jest z destabilizowanie UE«” – relacjonuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Tymczasem, jak opisuje na łamach tygodnia „Do Rzeczy” ekspert ds. Bliskiego Wschodu Witold Repetowicz, tysiące osób dają się „skusić” na oferty przemytników, którzy przekonują, że droga do Europy przez Białoruś jest legalna i bezpieczna. „To wszystko efekt specjalnej operacji białoruskiego reżimu Aleksandra Łukaszenki, który w ten sposób postanowił się zemścić za wsparcie białoruskiej opozycji oraz nałożone sankcje” – potwierdza doniesienia innych mediów ekspert.

Jednocześnie równolegle do opinii ekspertów i instytucji UE część polskich mediów i polityków opozycji chce wpuszczenia do kraju osób, które nielegalnie próbują przekroczyć granicę. W ubiegłym tygodniu media obiegło nagranie, na którym widać, jak jeden z posłów opozycji próbuje przebiec przez granicę, uciekając przed funkcjonariuszami Policji i Straży Granicznej. W weekend służby graniczne poinformowały również o zatrzymaniu grupy osób niszczących zasieki na granicy z Białorusią. Wśród aresztowanych jest znany z antyrządowych działań, prezes Fundacji Otwarty Dialog Bartosz Kramek; aktywista w lipcu został zwolniony za kaucją z aresztu, gdzie trafił w związku z zarzutami dotyczącymi poświadczania nieprawdy oraz prania pieniędzy.

Zbliżają się ćwiczenia Zapad 2021

„Zapad 2021. Kiedy i gdzie uderzą Rosjanie?” – pyta natomiast na łamach tygodnika „Sieci” ekspert ds. Rosji Marek Budzisz, pisząc o planowanych na wrzesień ćwiczeniach Zapad 2021. Manewry strategiczne odbędą się na poligonach Białorusi i Rosji, ale – jak donoszą ośrodki badawcze – przygotowania do ćwiczeń już trwają. „Na Białorusi rozpoczęły się 26 sierpnia ćwiczenia wojsk łącznościowych. To jeden z etapów przygotowań do finalnego przedsięwzięcia, czyli rosyjsko-białoruskich manewrów strategicznych Zapad 2021” podaje think tank Warsaw Institute. „W trakcie ćwiczeń strategicznych Zapad 2017 pojawiało się pytanie, czy świadczą one o przygotowaniach Federacji Rosyjskiej do wojny z NATO? Zastanawiano się, »czy Rosjanie uderzą«? Podobne pytania zadawane są i teraz, ale być może są źle postawione. Może rosyjska agresja już się zaczęła, a my jej nie zauważyliśmy?” – pyta tymczasem na łamach „Sieci” Budzisz. Ekspert tłumaczy, że Mińsk i Moskwa sprawdzają bowiem poprzez ćwiczenia nie tylko możliwości własnych wojsk, lecz także przygotowanie do wojny ze strony NATO.

„Tu rodziła się Solidarność"

„41 lat temu podpisano Porozumienia Sierpniowe, a 40 lat temu odbył się I Zjazd Solidarności – do tych wydarzeń nawiązują organizowane w całym kraju obchody” – opisuje natomiast na łamach „Rzeczpospolitej” (w tekście „Tu rodziła się Solidarność”) Marek Kozubal. Jak przypomina IPN, latem 1980 r. Szczecin stał się areną wydarzeń, które zapoczątkowały blisko dziesięcioletnią erozję komunistycznych rządów w Polsce. Szczecin był jednym z głównych ośrodków strajkowych, w którym 30 sierpnia 1980 r. podpisano historyczne Porozumienia Sierpniowe otwierające drogę do powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” i skupionego wokół niego ogromnego wolnościowego, demokratycznego ruchu społecznego. Porozumienia podpisano następnie w Gdańsku, Jastrzębiu-Zdroju i Hucie Katowickiej. – Gdańsk jest szczególnym miastem, tutaj 1 września 1939 roku rozpoczęła się II wojna światowa, która zmieniła i całkowicie przemeblowała świat – cytuje „Rz” wypowiedź prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, prezentującej program obchodów uroczystości w tym mieście. – Dla Polski, Europy i części świata koniec totalitaryzmu rozpoczął się tu, w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, strajkiem z sierpnia ‘80 roku, ale chyba jeszcze bardziej podpisaniem Porozumień Sierpniowych 31 sierpnia 1980 roku – przypomniała polityk.

Z okazji 41. rocznicy strajków robotniczych z sierpnia 1980 roku specjalne przesłanie wydał też prezydent Duda, który podkreślił, że wydarzenia sierpnia 1980 roku to jeden z przełomowych momentów w historii Polski. „Były wspaniałym triumfem wolności i solidarności, dwu ideałów tworzących rdzeń polskiego etosu narodowego i państwowego. Niezgoda na niesprawiedliwość, niewolę, poniżenie i przemoc, trudy życia w ustroju ignorującym podstawowe ludzkie potrzeby i aspiracje, a wreszcie nadzieja, którą rok wcześniej tchnął w swoich rodaków papież Jan Paweł II – wszystko to przyczyniło się do rozwoju zdarzeń, które odmieniły Polskę i Polaków” – podkreślił prezydent.