W niedzielę, ostatniego dnia igrzysk olimpijskich Tokio 2020, Węgrzy pokonali Hiszpanów w męskiej piłce wodnej 9:5 i wywalczyli brązowy medal. Wygrana w Japonii przerwała kilkunastoletnią klątwę i sprawiła, że dziewięciokrotni mistrzowie olimpijscy wreszcie powrócili na podium. W sumie węgierscy sportowcy zdobyli w Tokio aż 20 medali i w końcowej klasyfikacji zajęli wysokie 15. miejsce. Reprezentanci Polski poradzili sobie niemal tak samo dobrze.
Węgierski zawodnik Norbert Hosnyánszky (w środku) wśród innych członków narodowej drużyny Węgier podczas finałowego meczu z Hiszpanami.
Fot. Tibor Illyes / MTI / PAP/EPA
Reprezentacja Węgier w piłce wodnej zdobyła medal olimpijski po 13 latach bezskutecznych starań. Wcześniej Węgrzy znani byli jako mistrzowie tej dyscypliny. Piłka wodna na igrzyskach olimpijskich rozgrywana jest bowiem od 1900 roku i od tego czasu Madziarzy aż dziewięciokrotnie stawali na najwyższym stopniu podium.
Przełamanie impasu i zdobycie brązowego krążka wcale nie było łatwe. Pojedynek Węgrów i Hiszpanów od początku był bardzo wyrównany. Po dwóch kwartach na tablicy wyników wyświetlał się remis 5:5. Dopiero w trzeciej na prowadzenie Węgrów wyprowadził Márton Vámos, prowadząc drużynę do spektakularnego zwycięstwa. Węgierscy zawodnicy w pięknym stylu zdobyli jeszcze trzy bramki, nie tracąc przy tym żadnej i wyraźnie pokonując olimpijskich mistrzów z Atlanty, którzy próbowali wywalczyć swój trzeci medal w historii.
Wynik lepszy od oczekiwań
W sumie węgierscy sportowcy zdobyli w Tokio aż 20 medali, w tym sześć złotych, siedem srebrnych i siedem brązowych. W końcowej klasyfikacji reprezentaci Węgier zajęli wysokie 15. miejsce. Reprezentacja składająca się ze 173 węgierskich sportowców osiągnęła więc wynik lepszy niż prognozowany. Przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Tokio węgierska sekretarz stanu ds. sportu dr Tünde Szabó szacowała, że zawodnicy z Węgier przywiozą do kraju 15 medali. Krisztián Kulcsár, dwukrotny wicemistrz olimpijski, a obecnie prezes Narodowego Komitetu Olimpijskiego Węgier, spodziewał się zaś, że Węgrzy zdobędą na igrzyskach w Japonii 13 medali. Tymczasem węgierskim sportowcom niewiele zabrakło, aby zrównać się z wynikiem z 1964 roku, kiedy to 182 węgierskich sportowców przywiozło z Kraju Kwitnącej Wiśni aż 22 medale.
Świetnie zaprezentowali się również polscy sportowcy. Biało-Czerwoni podczas XXXII Letnich Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 zdobyli najwięcej medali od roku 2000. W sumie 211 polskich zawodników wzięło udział w 137 z 339 konkurencji w 28 dyscyplinach i wywalczyło 14 krążków, w tym cztery złote, pięć srebrnych oraz pięć brązowych, co pozwoliło Polsce zająć 17. miejsce w klasyfikacji medalowej. Najwięcej, bo aż dziewięć olimpijskich krążków, zdobyli lekkoatleci.
Pierwszą lokatę tradycyjnie wywalczyli reprezentanci Stanów Zjednoczonych, którzy zdobyli 113 medali, w tym 39 złotych, 41 srebrnych oraz 33 brązowe. Na drugiej pozycji sklasyfikowano Chiny z 88 krążkami, w tym 38 złotymi, 32 srebrnymi i 18 brązowymi. Trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej zajęła zaś Japonia z 58 medalami, w tym 27 złotymi, 14 srebrnymi i 17 brązowymi.
(JAP)