Mimo znoszenia restrykcji w ostatnich tygodniach na Węgrzech systematycznie poprawia się sytuacja epidemiologiczna. Liczba aktywnych infekcji jest obecnie na najniższym poziomie od połowy marca, liczba hospitalizowanych pacjentów jest najniższa od października 2020 roku, a liczba osób podłączonych do respiratorów jest na najniższym poziomie od końca stycznia.

Wschód słońca nad Budapesztem. Fot. FERNANDO GARCIA CORONA z Pixabay 

Jak zauważył biolog i wirusolog Miklós Rusvai, cytowany przez RTL Klub, trzecia fala prawdopodobnie zakończy się do końca maja, a jeśli 75–80 proc. Węgrów zostanie zaszczepionych, to nie będzie potrzeby martwić się również o ewentualną czwartą falę.

Miklós Rusvai zaznaczył jednak, że na przełomie października i listopada znów będzie trzeba być ostrożnym i do tego czasu „wszyscy powinni zostać zaszczepieni”. – Jeśli do jesieni odsetek zaszczepionych ludzi nie osiągnie 75–80 procent, to może się rozpocząć kolejna fala pandemii – ostrzegł węgierski wirusolog.

(JAP)