Dániel Endrődi, współzałożyciel BioFarm Factory, wraz z drugim Węgrem Mártonem Gulyásem, postanowił podbić Kolumbię. W Medellín – drugim pod względem wielkości mieście Kolumbii – urodzeni na Węgrzech biznesmeni produkują między innymi słynną węgierską pálinkę, ale w odmianie kolumbijskiej, czyli robionej z opuncji. W ofercie mają też suszone owoce (np. mango, ananasy, banany i kiwi), kawy, nasiona etc.

Jak poinformował portal Index.hu, węgiersko-kolumbijska firma ma nadzieję, że w ciągu 12–24 miesięcy osiągnie roczne przychody w wysokości od 500 tys. do 1 mln dol. W przyszłości Węgrzy chcieliby eksportować swoje produkty z Kolumbii do USA, Kanady, państw Unii Europejskiej oraz pozostałych krajów świata.

Fot. BioFarm Factory

(JAP)