Back to top
Publikacja: 12.09.2018
"Europa Karpat" - Mihály Varga

 

Mihály Varga - wicepremier, minister finansów Węgier podczas panelu "Rozwój w Karpatach – rozwój wokół Karpat" konferencji "Europa Karpat" 5-6 września 2018 roku. 

Szanowni koledzy, Panowie Ministrowie, Szanowni Państwo. Chciałbym wspomnieć o trzech rzeczach. Jednocześnie dziękuję za tą dzisiejszą okazję, za zaproszenie do Krynicy. Pierwsza sprawa, dla której rozpoczęliśmy tą inicjatywę karpacką, że chcemy się połączyć. Tak jak Państwo już odczuwali, zarówno kraje członkowskie, jak i nieczłonkowskie przy tej współpracy, że próbujemy teraz umacniać te linie, które dla krajów, które sa na krańcu Uni Europejskiej dają szanse. I tak samo dla Polski, Słowacji, Węgier. 

Musimy się połączyć, tak jak niegdyś robiły kraje Beneluksu przez ostatnie 50 lat. Musimy mieć granicę bardziej przejrzystą, musimy usunąć bariery, które nam przeszkadzają na co dzień, które istnieją w warunkach ekonomicznych, trzeba to kiedyś zacząć. No i tak się stało. 28 spotkanie w Krynicy, kiedyś to się zaczęło. Myślę, że pierwszy raz kiedy odbyło się spotkanie w krynicy to nie tak to wyglądało, nie w tym miejscu. I w przypadku regionu Karpat tak samo będzie. 

Rozpoczęliśmy, podpisaliśmy i mam taką nadzieję, że kolejne kraje będą się przyłączać do inicjatywy i Unia Europejska też to wesprze. Druga moja uwaga, również i to odgrywa rolę w tym wszystkim, że w ramach Unii Europejskiej region Karpat wiąże teraz ze sobą takie regiony, które we wszystkich krajach są mniej rozwinięte, na przykład w Polsce to jest południowa część, na Słowacji wschodnia część, na Węgrzech to jest północno-wschodnia część itd. Czyli uważam, że jeżeli Unia Europejska poszukuje teraz możliwości dalszego rozwoju no to tu spokojnie może znaleźć te obszary. 

Chcielibyśmy żeby w dziedzinie transportu energii, jeżeli chodzi o sieć energetyczną, kolejową, czy nawet budowa dróg, żeby tutaj wiązało nas więcej nici. Życie  stałoby się tu łatwiejsze. A i jednocześnie jest duża różnica odległości pomiędzy Budapesztem a Krynicą, czy pomiędzy Budapesztem a Krakowem,a można by podążać tymi drogami znacznie wygodniej, bardziej komfortowo, i nie narzekam teraz jak małe dziecko, że tyle dróg musieliśmy pokonać żeby dojechać tutaj z Budapesztu. 

To są fakty. Po prostu brakuje nam tych korytarzy północ-południe. We wszystkich tych krajach. Musimy się powiązać. Więc jeszcze raz mówię – i w dziedzinie energii, infrastruktury drogowej itd. No i trzecia moja uwaga. Chcemy stać się bardziej konkurencyjni. Chcielibyśmy, aby nasze gospodarki we wszystkich krajach uległy wzrostowi, żeby stworzyć nowe miejsca pracy i tych czterech osób podpisujących, którzy to rozpoczęli dzisiaj chce się do tego przyłączyć. 

Zresztą sytuacja nie jest zła, V4 i Rumunia odnotowują wzrost ekonomiczny ponad 4%. Węgierska gospodarka urosła 4.8% w drugiej połowie zeszłego roku. Czyli mamy dobrą platformę do dalszego wzrostu. Ale od razu dodam – to nie będzie proste. Jest wyścig gospodarczy nawet wewnątrz Unii Europejskiej. Kiedy UE mówi o postingach, kiedy chodzi o ważności tych groszy socjalnych, niech nie zmyli to nikogo. Po prostu są to sprzeczne interesy ekonomiczne. Kiedy polski albo węgierski tirowiec musi dostać tamtejszą pensję minimalną, oznacza to, że chcą nas wypchnąć z europejskiego rynku logistycznego. 

Więc jak to powiedzieć - uśmiechamy się ładnie do siebie, jesteśmy we wspólnym biznesie, ale jednak wewnątrz tej wspólnoty też jest walka konkurencyjna. My wtedy możemy odnotować kolejny wzrost ekonomiczny, kiedy się połączymy ze sobą. Wykorzystamy tą synergię, która kryje się w tej współpracy. I myślę, że ten dzisiejszy dzień dlatego jest ważny w życiu tego regionu, bo rozpoczęliśmy pewien proces i wszystkie kraje, które w tym uczestniczą mogą tylko zyskać, tylko odnotowują dodatkowe wartości. Dlatego bardzo ufam, że damy radę przekonać do tego również administrację w Brukseli.

Dziękuję.