Polski rząd nie oszczędza pieniędzy na rozwiązaniach, które mają zwiększyć dzietność Polek. Część ogłoszonych dziś rozwiązań inspirowanych jest systemem, który funkcjonuje już na Węgrzech.
Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało w sobotę Polski Ład, czyli program mający być odpowiedzią rządu na kryzys wywołany pandemią koronawirusa. Wśród filarów nowego programu politycznego znalazło się rządowe wsparcie dla programu Mieszkanie Plus, przeznaczonego w szczególności dla osób w wieku rozrodczym. W przypadku osób, które mają od 24 do 40 lat, a które nie mają wystarczających oszczędności do pokrycia wkładu własnego, państwo polskie za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego będzie również gwarantować wkład własny nawet do 40 proc. do kwoty 100 tys. zł przez okres maksymalnie 15 lat.
Rząd ogłosił jednocześnie zamiar wprowadzenia bonusu za urodzenie. Już po urodzeniu drugiego dziecka rodzina z gwarantowanym kredytem miałaby otrzymać do 20 tys. zł bezzwrotnego dofinansowania. Po urodzeniu trzeciego dziecka kwota ta wzrastałaby do 60 tys., a po urodzeniu czwartego i kolejnego rosłaby o kolejne 20 tys. zł.
Podobny program wsparcia rodzin funkcjonuje od lat na Węgrzech. Rząd Viktora Orbána w reakcji na kryzys demograficzny i niski wskaźnik płodności kobiet zdecydowanie zwiększył skalę pomocy dla rodzin. Wśród różnego rodzaju zachęt węgierskie władze wprowadziły m.in. preferencyjne kredyty mieszkaniowe dla młodych małżeństw w wysokości do 135 tys. zł. Rząd w Budapeszcie wprowadził także zasadę, zgodnie z którą w momencie narodzin pierwszego dziecka spłata kredytu zostaje zawieszona na trzy lata. Po narodzinach drugiego dziecka będą to kolejne trzy lata, a jednej trzeciej wysokości zadłużenia nie trzeba już spłacać, a po urodzeniu trzeciego dziecka następuje umorzenie całości pozostałej do spłaty kwoty kredytu hipotecznego.
Premier Mateusz Morawiecki przemawia podczas prezentacji programu Prawa i Sprawiedliwości Polski Ład. Fot. Leszek Szymański / PAP
Inwestycje w domy, żłobki i w służbę zdrowia, niższe podatki dla najmniej zarabiających
Aby wesprzeć młodych rodziców, polski rząd chce wprowadzić również rodzinny kapitał opiekuńczy. – Zdecydowaliśmy się wesprzeć rodziców w tym pierwszym okresie po urodzeniu dziecka. Pierwsze trzy lata to okres, w którym ci rodzice, zwykle młodzi, potrzebują najwięcej wsparcia w obszarze mieszkania, w obszarze pracy, ale też wsparcia finansowego. Dlatego oprócz 500+ i 300+ dajemy kolejny komponent w naszej polityce, koncentrujący się na małych dzieciach; to rodzinny kapitał opiekuńczy, to 12 tys. zł dla każdej rodziny na drugie, trzecie i kolejne dzieci do wykorzystania elastycznego pomiędzy 12. a 36. miesiącem życia dziecka. Wierzymy, że rodzice najlepiej wiedzą, czy wykorzystać te środki na żłobek, na zatrudnienie niani czy na jakiś inny ważny cel, który pomoże zbudować większą rodzinę i pozwoli zbudować większa Polskę, bo rodzina jest w sercu naszego programu – zapowiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki, prezentując program Polski Ład.
Rząd Zjednoczonej Prawicy zapowiedział także wprowadzenie programu Mój Dom, który ma umożliwiać budowę domów jednorodzinnych bez pozwolenia, kierownika budowy i dziennika budowy do 70 m kw. Realizacja budynków mieszkalnych jednorodzinnych o powierzchni zabudowy do 70 m kw. będzie możliwa na podstawie zgłoszenia. W ten sposób proces budowlany ma się skrócić od kilku nawet do kilkunastu tygodni.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział również budowę żłobków dla 10 tys. dzieci, kilkuset nowych przedszkoli, ponad 4 tys. świetlic oraz przeprowadzenie remontów w niemal 4 tys. szkół. Szef rządu w Warszawie zadeklarował również wsparcie dla modernizacji 3,6 tys. boisk, centrów sportowych czy ogólnodostępnej infrastruktury fitness oraz zwiększenie do 80 proc. dofinansowania na budowę blisko 300 sal gimnastycznych i 100 basenów w gminach, które nie posiadają takich obiektów. W ramach programu inwestycji i rozwoju miejsc pracy polskie władze zamierzają również inwestować w programy infrastrukturalne, w tym m.in. w rozbudowę sieci autostrad i dróg ekspresowych, rozwój i remont dróg lokalnych, inwestycje w linie kolejowe czy budowę obwodnic. Przebudowanych ma zostać 50 tys. km dróg oraz zmodernizowanych 15 tys. km linii kolejowych. Rządzący w Polsce politycy zapowiedzieli również w sobotę zwiększenie w ciągu najbliższych sześciu lat wydatków na zdrowie do 7 proc. produktu krajowego brutto. Już w 2023 r. wydatki na zdrowie mają osiągnąć 6 proc. PKB.
Jednocześnie rząd zapowiedział podniesienie do 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku oraz podniesienie drugiego progu podatkowego do 120 tys. zł.
Plan restartu gospodarki rządu w Budapeszcie
Inwestycje w budownictwo i rozwój systemu ochrony zdrowia, a także nowe preferencje podatkowe zapowiedziały także władze Węgier. Premier Viktor Orbán przedstawił w tym roku w parlamencie siedmiopunktowy plan restartu gospodarki, polegający na:
– zmniejszeniu stawki podatku VAT na budownictwo mieszkaniowe do 5 proc.,
– wprowadzeniu programu preferencyjnych kredytów w wysokości 6 mln forintów na remonty mieszkań (z czego 3 mln forintów stanowi bezzwrotna dotacja);
– wprowadzeniu rządowych dopłat do wynagrodzeń dla przedsiębiorstw, które działają w sektorach najbardziej dotkniętych przez pandemię (według węgierskiego premiera wypłacone dotąd dotacje w wysokości 80 mld forintów umożliwiły utrzymanie 250 tys. miejsc pracy);
– stopniowemu przywracaniu 13. emerytur – aby w przeciwieństwie do gospodarczego krachu sprzed 2010 r. emeryci nie byli głównymi ofiarami kryzysu;
– największych od dekad podwyżkach wynagrodzeń w służbie zdrowia,
– zwolnieniu z podatku dochodowego osób poniżej 25. roku życia – ponieważ rząd jest przekonany, że powinien umożliwić każdemu młodemu człowiekowi rozpoczęcie życia na własny rachunek;
– udzieleniu nieoprocentowanych 10-letnich pożyczek dla małych firm o wartości do 10 mln forintów (równowartość 126,5 tys. zł), których spłata ma rozpocząć się dopiero po trzech latach.
(JAP)