- 213982 widoki
Polsko-Węgierska Szkoła Liderów to program organizowany po raz pierwszy, nie mający precedensu w dotychczasowej historii stosunków polsko-węgierskich
Polsko-Węgierska Szkoła Liderów to program organizowany po raz pierwszy, nie mający precedensu w dotychczasowej historii stosunków polsko-węgierskich
Profesor napisał kiedyś w liście, że w Budapeszcie nie ma co zwiedzać, trzeba siedzieć w kawiarniach, rozmawiać z ludźmi i chłonąć atmosferę miasta. Oczywiście zwiedzaliśmy muzea, oglądaliśmy zabytki, byliśmy w Esztergomie, w Szentendre pod Budapesztem, ale duża część pobytu to były spotkania z ludźmi. I to oni, parę lat później, objęli wysokie funkcje państwowe na Węgrzech, gdyż Profesor znał osoby z węgierskiej opozycji, niezbyt licznej, ale rozwijającej się wówczas. Był wręcz ojcem duchowym…
Globalny model kapitalizmu opiera się na zdecydowanej, niejednokrotnie nieproporcjonalnie silnej obronie własności intelektualnej.
Twardy trzon Wyszehradu obawia się, że macherzy z trójkąta Paryż–Berlin–Bruksela rozłożą całą naszą grupę na czynniki pierwsze. Wysoki czeski dyplomata nieoficjalnie stwierdza, że Warszawa i Budapeszt są „toksyczne“.
"Udało nam się ustabilizować system polityczny na narodowych i chrześcijańskich fundamentach, które wydają się masywne i trwałe."