Back to top
Publikacja: 23.10.2019
63 Rocznica Węgierskiego Października
Historia


63 lata temu w Budapeszcie miały miejsce wydarzenia, które przeszły do historii jako Powstanie Węgierskie. Był to największy i najbardziej krwawy zryw niepodległościowy w krajach bloku wschodniego, znajdujących się pod sowiecką dominacją.

23 października węgierscy studenci politechniki zorganizowali legalną manifestacje poparcia z polskim społeczeństwem. Na placu im Generała Józefa Bema odczytane zostały żądania studentów.  Do manifestujących spontanicznie dołączyli mieszkańcy Budapesztu, wyrażający swe niezadowolenie z panowania komunistycznego reżimu na Węgrzech. Wydarzenia szybko zaczęły przybierać charakter powstania, wymierzonego najpierw przeciwko organom rodzimej, komunistycznej władzy. Jednym z widomych znaków węgierskiego sprzeciwu stały się flagi narodowe, z wielkim otworem w środku, pozostałym po usunięciu komunistycznego symbolu czerwonej gwiazdy, narzuconego Węgrom po II wojnie światowej.

Powstanie rozszerzyło się szybko poza Budapeszt, chociaż to stolica pozostawała głównym ośrodkiem wydarzeń. Sowieckie władze bloku wschodniego nie zamierzały tolerować rebelii w państwie pozostającym pod ich kontrolą i zdecydowały się na interwencje zbrojną. Armia Radziecka wkroczyła 4 listopada do Budapesztu i po kilku dniach krwawych walk stłumiła powstanie. W jego wyniku śmierć poniosło prawdopodobnie około 3000 osób, kilkaset dalszych zostało skazanych na śmierć już po zakończeniu działań wojennych. Na emigrację udało się około 200 tysięcy Węgrów, w większości przedstawicieli inteligencji, młodzieży, osób zaangażowanych zawodowo i politycznie. Węgry na długie lata pogrążyły się w politycznym marazmie pod rządami Janosa Kadara.

Polskie społeczeństwo, choć samo znajdujące się pod komunistyczna władzą, spontanicznie i solidarnie pospieszyło Bratankom z pomocą. Na Węgry przekazano duże ilości lekarstw a przede wszystkim krew dla rannych, którą Polacy oddawali chętnie i z poświęceniem.