Back to top
Publikacja: 21.04.2023
Wspólny list ministrów rolnictwa Bułgarii, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier do Komisji Europejskiej

„My, ministrowie rolnictwa Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji, pragniemy raz jeszcze zwrócić uwagę na rosnący import produktów rolnych z Ukrainy, który powoduje poważne zakłócenia na rynku i szkody dla producentów rolnych UE, zwłaszcza w państwach członkowskich graniczących z Ukrainą lub w jej pobliżu. Chociaż temat ten był wielokrotnie poruszany na posiedzeniach Rady UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, jak dotąd nie został on odpowiednio potraktowany” – napisali szefowie resortów rolnictwa pięciu krajów Europy Środkowej i Wschodniej w liście do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, komisarza UE ds. handlu Valdisa Dombrovskisa oraz komisarza UE ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego.


Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus (z lewej) i minister rozwoju i technologii Waldemar Buda zapewnili podczas konferencji prasowej, że transporty zboża z Ukrainy przejeżdżające przez Polskę będą konwojowane i monitorowane systemem elektronicznych plomb na transportach tranzytowych (SENT).  Fot. Paweł Supernak/PAP


To już kolejny w ostatnim miesiącu wspólny apel do Brukseli ze strony państw Europy Środkowej i Wschodniej. Rządy Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji alarmują, że narastający import produktów rolnych z Ukrainy wywołuje poważne zakłócenia na rynkach krajowych oraz szkody dla unijnych producentów rolnych.

W liście do Komisji Europejskiej szefowie resortów rolnictwa pięciu państw podkreślają, że nie mogą zgodzić się na sytuację, w której cały ciężar zagospodarowania zwiększonego importu spoczywa wyłącznie na kilku krajach członkowskich z wschodniej części Unii Europejskiej.

„Nie możemy zaakceptować sytuacji, w której cały ciężar zarządzania zwiększonym importem spoczywa na zaledwie kilku państwach członkowskich UE” – podkreślili ministrowie rolnictwa przekonując, że chociaż przedstawione przez Komisję Europejską propozycje rozwiązania problemu idą w dobrym kierunku, to wciąż są niewystarczające.

Szefowie resortów uważają bowiem, że zabezpieczenie polegające na plombowaniu ciężarówek wiozących pszenicę, kukurydzę, rzepak czy nasiona słonecznika, powinno być również rozszerzone na inne produkty rolne z Ukrainy, np. na „olej słonecznikowy, mąkę, miód, cukier, miękkie owoce, jaja, mięso, mleko i produkty mleczne”.

Jak czytamy na stronach polskiego rządu „list zawiera także apel o jak najszybsze zakończenia toczących się prac nad drugim pakietem wsparcia z rezerwy rolnej dla krajów członkowskich graniczących lub znajdujących się w pobliżu granicy z Ukrainą i jego wdrożenie bez zbędnej zwłoki”. We wspólnym liście ministrowie zaproponowali również m.in. opracowanie unijnego instrumentu, który umożliwiałby egzekwowanie dostarczania towarów do deklarowanych w zgłoszeniach tranzytowych miejsc przeznaczenia w sytuacji zaistnienia szczególnych okoliczności.

(JAP)