– Pogorszenie współpracy na linii Wschód-Zachód to najgorsza możliwa wiadomość dla Europy Środkowej, ponieważ państwa leżące na granicach obu bloków geopolitycznych zawsze przegrywają w ich konfrontacji – przekonywał we wtorek minister spraw zagranicznych i handlu Péter Szijjártó podczas Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos, podając za przykład czasy zimnej wojny.
Węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Péter Szijjártó. Fot. OLIVIER HOSLET / PAP / EPA
Minister Péter Szijjártó zauważył, że współpraca euroazjatycka mogłaby być dobrą podstawą rozwoju gospodarczego, ale w obecnej sytuacji to jedynie „odległe marzenie”. Szef węgierskiej dyplomacji ostrzegł jednocześnie, że nadchodzące czasy mogą okazać się znacznie gorsze niż okres zimnej wojny, zwłaszcza z punktu widzenia regionu Europy Środkowej.
Wystąpienie szefa węgierskiej dyplomacji w Davos. Źródło: Facebook
Minister spraw zagranicznych przyznał, że jest świadom, iż sprawa wygląda inaczej „z odległości setek czy tysięcy kilometrów”, ale Rosja jest częścią europejskiej rzeczywistości. I właśnie dlatego – co podkreślał Péter Szijjártó w Davos – kluczowe jest utrzymanie kanałów dialogu, bez których świat straci wszelką nadzieję na zawarcie pokoju na Ukrainie.
(JAP)