Back to top
Publikacja: 01.02.2022
Viktor Orbán z „misją pokojową” u Putina
Polityka

– Moja obecna wizyta jest też poniekąd misją pokojową. Chciałbym zapewnić, że żaden z przywódców Unii Europejskiej nie chce wojny i konfliktów. Opowiadamy się za decyzjami politycznymi i wzajemnie korzystnymi uzgodnieniami – powiedział premier Węgier Viktor Orbán, który we wtorek przybył na Kreml na dwunaste już spotkanie z prezydentem Władimirem Putinem. Przywódcy obu państw rozmawiali również o atomie, gazie, pandemii oraz ryzyku wybuchu nowej wojny w Europie.


Prezydent Rosji Władimir Putin (z lewej) i premier Węgier Viktor Orbán pierwszy raz spotkali się 13 lat temu. Wtorkowe rozmowy w Moskwie były już ich 12 spotkaniem. Tym razem trwały około pięciu godzin. Fot. Mikhail Klimentyev / PAP/TASS


Jeszcze przed rozpoczęciem rozmów przywódców Rosji oraz Węgier szef węgierskiej dyplomacji podkreślał, że to spotkanie będzie najważniejsze z dotychczasowych. Péter Szijjártó, który w Moskwie prowadził negocjacje ze swym rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem, zauważył także, że „rok 2021 był najlepszy w historii stosunków rosyjsko-węgierskich”.

O gazie i szczepionkach

Z tą oceną zgodził przywódca Rosji, który zauważył we wtorek, że obroty handlowe między Rosją a Węgrami wzrosły o 30 proc. w ciągu pierwszych 11 miesięcy zeszłego roku. Putin i Orbán już podczas spotkania w Moskwie podkreślili, że w stosunkach między Moskwą a Budapesztem najistotniejszą rolę odgrywa współpraca w sektorze energetyki. Liderzy obu państw rozmawiali o planowanej rozbudowie rosyjskiej elektrowni atomowej w węgierskim mieście Paks, a także o możliwości zwiększenia ilości rosyjskiego gazu przesyłanego na Węgry w ramach zawartej niedawno umowy z Gazpromem, która obowiązywać ma co najmniej do roku 2036 i która gwarantuje Węgrom istotnie niższe ceny za błękitnego paliwo niż w przypadku pozostałych państw Unii Europejskiej. Rząd w Budapeszcie zdaje sobie z tego sprawę. Tańszy rosyjski gaz gra na Węgrzech tym większą rolę, że w grudniu 2021 roku zużycie gazu naturalnego było w tym kraju bardzo wysokie. Dziennik „Magyar Nemzet” zauważa wręcz, że zużycie węgierskiego gazu było rekordowo wysokie.

Węgierski premier dziękował również rosyjskiemu prezydentowi za współpracę w walce z pandemią COVID-19, w tym za dostawy szczepionek Sputnik V, którymi zaszczepiło się około 900 tys. Węgrów. 


Konferencja prasowa na Kremlu. Źródło: YouTube


Rozmowy wciąż są możliwe

Politycy rozmawiali również o napiętej sytuacji na granicy rosyjsko-ukraińskiej. – Moja obecna wizyta jest też poniekąd misją pokojową. Chciałbym zapewnić, że żaden z przywódców Unii Europejskiej nie chce wojny i konfliktów. Opowiadamy się za decyzjami politycznymi i wzajemnie korzystnymi uzgodnieniami – zauważył premier Węgier Viktor Orbán. – Nie zobaczyliśmy adekwatnego uwzględnienia naszych trzech kluczowych żądań dotyczących: niedopuszczenia do rozszerzenia NATO, rezygnacji z rozmieszczania systemów ofensywnych w pobliżu granic rosyjskich, a także powrotu infrastruktury wojskowej NATO w Europie do stanu z 1997 roku – odpowiedział prezydent Władimir Putin na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu z Orbánem, odnosząc się do tzw. gwarancji bezpieczeństwa, których Moskwa domaga się od krajów członkowskich NATO. Kreml poinformował dziś również, że Rosja przekazała pisemną odpowiedź na propozycje USA w sprawie sposobu na rozwianie obaw Rosji. Jednocześnie Rosja kontynuuje proces zwiększania liczby żołnierzy przy granicy z Ukrainą. Ponad 100 tys. rosyjskich żołdaków jest już u granic Ukrainy, a kolejne 30 tysi. ma jeszcze w lutym pojawić się na Białorusi.

Rosja żąda zakończenia polityki rozszerzenia NATO, deklaracji o tym, że Ukraina nigdy nie zostanie członkiem sojuszu północnoatlantyckiego, a także powrotu do rozmieszczenia zachodnich wojsk na granicach sojuszu z 1997 roku, czyli do stanu sprzed rozszerzenia NATO o trzy państwa należące niegdyś do Układu Warszawskiego, czyli Węgry, Czechy oraz Polskę. Podczas konferencji prasowej z węgierskim premierem prezydent Rosji podkreślał, że przyjęcie Polski do NATO było „oszustwem” i stwierdził, że Rosja uważa za zagrożenie rozmieszczone na terenie Polski i Rumunii elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej, ponieważ – zdaniem Moskwy – instalacje te mogą służyć nie tylko do obrony, lecz także do ataku i wystrzeliwania pocisków ofensywnych.

Węgierski premier zauważył z kolei, że rozbieżności między Rosją a NATO są istotne, sytuacja jest „trudna”, ale ocenił, że porozumienie wciąż jest możliwe i wyraził nadzieję, że najbliższe tygodnie do niego doprowadzą. – My dwaj mamy najdłuższą historię w stosunkach UE-Rosja – zauważył szef rządu w Budapeszcie, który pierwszy raz z Putinem spotkał się 13 lat temu. 

– Jesteśmy tutaj także po to, aby wzmocnić dialog między zachodnimi sojusznikami a Rosją – wtórował swemu szefowi węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Péter Szijjártó.


Krótka filmowa relacja szefa węgierskiej dyplomacji z wizyty w Moskwie. Źródło: Facebook / SzijjártóPéter


Poparcie dla Orbána

Przywódcy obu państw rozmawiali również o kwietniowych wyborach parlamentarnych na Węgrzech, a Władimir Putin publicznie wyraził nadzieję na zwycięstwo rządzącego Fideszu. Premier Węgier otrzymał poparcie prezydenta Rosji, mimo że w ostatni weekend podczas szczytu partii konserwatywnych i prawicowych w Madrycie Viktor Orbán podpisał się pod deklaracją jednoznacznie potępiającą rosyjskie działania wobec Ukrainy. Władze w Budapeszcie podkreślały również, że przed wylotem na rozmowy z rosyjskim prezydentem premier Orbán konsultował się telefonicznie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem oraz osobiście z Emmanuelem Macronem, prezydentem Francji, która sprawuje rotacyjną prezydencję w Unii Europejskiej. 

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ogłosił we wtorek, że w niedalekiej przyszłości z Emmanuelem Macronem spotka się również Władimir Putin. 

(JAP)