Back to top
Publikacja: 11.06.2021
Premier Orbán: Nadchodzą wielkie zmiany
Polityka

 W ciągu ostatnich 15 lat Europa musiała zmagać się z trzema poważnymi kryzysami: kryzysem gospodarczym z 2008 roku, kryzysem migracyjnym z 2015 roku oraz z pandemią koronawirusa COVID-19. Rząd w Budapeszcie zamierza wyciągnąć wnioski z tych kryzysów – ogłosił premier Viktor Orbán, podkreślając, że Węgry muszą przygotować się na dekadę kolejnych pandemii i fal nielegalnych imigrantów.


– Problem pandemii COVID-19 zniknął, ale będzie ich więcej, ponieważ żyjemy w dobie epidemii i migracji – oznajmił szef rządu w Budapeszcie podczas porannej piątkowej audycji na antenie publicznego Radia Kossuth.


Migranci zamierzający przedostać się do zachodnich krajów Unii Europejskiej przez Węgry gromadzą się przed zamkniętą bramą po serbskiej stronie granicy między Serbią a Węgrami na przejściu granicznym Kelebia-Tomp. Fot. EDVARD MOLNAR / MTI / PAP/EPA


Szef rządu w Budapeszcie zauważył, że gdy problem pandemii ucichł, to powraca problem nielegalnej imigracji, a kolejne legiony migrantów łomoczą we wszystkie europejskie drzwi. – Wielu chce tu przybywać zarówno drogami lądowymi, jak i drogą morską. W ubiegłym roku 10 tys., a w tym już 38 tys. chciało przedostać się na Węgry – zauważył Viktor Orbán. Szef rządu w Budapeszcie podkreślił, że stanowisko Węgier w tej kwestii jest jasne, i zapowiedział, że chciałby je nawet zaostrzyć. – Nie tylko nielegalna migracja, lecz także żadna migracja nie będzie dozwolona w ciągu najbliższych dwóch lat. Ta ostatnia propozycja ma zostać poddana konsultacjom – zauważył premier Orbán, podkreślając, że migracja nie jest dobra, a ludziom należy pomagać w krajach, z których pochodzą. – Wszystkim trzeba pomóc godnie żyć tam, gdzie się urodzili – podkreślił szef rządu w Budapeszcie.


Fot. Facebook / Orbán Viktor


(JAP)