Back to top
Publikacja: 26.03.2021
Premier Viktor Orbán: Węgry jako jedne z pierwszych powrócą do normalności
Polityka

– Dopóki nie uda się zaszczepić wszystkich chętnych powyżej 65. roku życia, nie może być mowy o zniesieniu restrykcji i ponownym otwarciu gospodarki – oznajmił dziś w porannej audycji w publicznym Radiu Kossuth Viktor Orbán. Premier zapowiedział jednak, że istnieje spora szansa, że życie na Węgrzech wróci do normalności „szybciej niż w większości lub nawet we wszystkich krajach UE” i że latem Węgrzy będą mogli cieszyć się już całkowitą wolnością od pandemicznych restrykcji. 


Fot. Zoltan Mathe / MTI / PAP/EPA


Pierwszą dawkę szczepionki przeciw koronawirusowi otrzymało do 27 marca ponad 1,9 mln na 9,77 mln Węgrów, a dwiema dawkami zaszczepiono już 686 tys. osób. W rankingu najlepiej wyszczepionych unijnych krajów Węgry zajmują drugie miejsce, po Malcie.

Osiągnięcie tak wysokiej pozycji było możliwe, ponieważ Węgry stosują nie tylko szczepionki zachodnich producentów (Pfizer, Moderna i AstraZeneca), lecz także preparaty produkowane w Chinach i Rosji. 22 marca naczelna lekarz kraju Cecília Müller ogłosiła, że Węgierski Krajowy Instytut Leków i Żywności (OGYÉI) zatwierdził dwie kolejne szczepionki przeciw koronawirusowi: chińską CanSino oraz produkowaną w Indiach Covishield, opracowaną przez Uniwersytet Oksfordzki i firmę AstraZeneca. 

Szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó już wcześniej przekonywał, że dzięki decyzji władz o sprowadzeniu szczepionek wschodnich producentów – z Rosji oraz z Chin – udało się uratować życie wielu Węgrów. Aby rozwiać ewentualne obawy mieszkańców, preparatem chińskiej firmy Sinopharm zostali zaszczepieni premier Viktor Orbán oraz prezydent János Áder, a rosyjskim Sputnikiem V został zaszczepiony wspomniany minister Szijjártó.

Wkrótce ruszą również szczepienia pracowników kolejnych kluczowych sektorów, m.in. energetyki oraz transportu publicznego. Szef węgierskiego rządu zapowiedział też dzisiaj, że szczepionki mRNA przeciw COVID-19 – produkowane przez firmy Pfizer oraz Moderna – będą mogły być podawane także chętnym kobietom w ciąży.

Niestety, w ciągu ostatniej doby odnotowano 11 265 nowych przypadków zakażenia i 275 zgonów z powodu koronawirusa. Podczas trzeciej fali pandemii – m.in. z powodu szybko rozprzestrzeniającej się brytyjskiej mutacji – na Węgrzech umiera więcej osób niż kiedykolwiek wcześniej. Liczbę zgonów wywołanych chorobą COVID-19 szacuje się już na 19 499.

Na Węgrzech wciąż obowiązuje – wprowadzona z powodu pandemii – godzina policyjna od godz. 20 do 5 rano. Do połowy kwietnia zamknięte mają być też przedszkola – nauka w szkołach podstawowych odbywa się zaś zdalnie. Gergely Gulyás, szef gabinetu premiera Viktora Orbána, zapowiedział, że przedszkola i szkoły zostaną ponownie otwarte, gdy zaszczepionych będzie 2,5 mln Węgrów, w tym wszyscy nauczyciele. Ma to nastąpić albo 12 albo 19 kwietnia.

Co najmniej do końca przyszłego tygodnia zamknięte mają być też wszystkie punkty handlowe, poza aptekami, drogeriami oraz sklepami spożywczymi. – Prowadzimy wyścig z czasem. Im więcej osób zostanie zaszczepionych, tym szybciej osłabnie epidemia – przekonuje Cecília Müller. Według władz Węgry mają wciąż wystarczająco dużo wolnych szpitalnych łóżek (ponad 10 tys.) i ponad 1,6 tys. wolnych respiratorów.

Dodatkowo do pomocy personelowi medycznemu zgłosiło się na ochotnika 500 studentów i absolwentów medycyny. 

(JAP)