Polityka prorodzinna rządu w Budapeszcie przynosi coraz konkretniejsze rezultaty. Według danych opublikowanych w lutym przez unijny Eurostat liczba małżeństw zawartych na Węgrzech w ciągu ostatniej dekady wzrosła dwukrotnie. W 2020 r. ślub wzięło aż 67 301 par, czyli najwięcej od 40 lat.
W zeszłym roku Węgrzy byli najbardziej chętni do żeniaczki w ciągu całej ostatniej dekady. W 2010 r. zawartych ślubów było zaledwie 35,5 tys.
Według Eurostatu średnia liczba małżeństw w Unii Europejskiej wynosi 4,5 rocznie na 1000 mieszkańców i w ciągu ostatnich 20 lat była raczej stała, choć np. w roku 1964 wskaźnik ten wynosił 8 na 1000 mieszkańców. W 2010 r., gdy Viktor Orbán stanął na czele rządu w Budapeszcie wskaźnik małżeństw na 1000 mieszkańców wynosił zaledwie 3,6 i był sporo poniżej unijnej średniej.
Do sukcesu przyczyniły się m.in. specjalne zachęty dla młodych małżeństw (ulga podatkowa, ulga mieszkaniowa etc.), promujące zakładanie rodzin i rodzenie dzieci. W zeszłym roku Węgry wpisały również do konstytucji zapis chroniący instytucję małżeństwa jako związek mężczyzny i kobiety.
O szczegółach węgierskiej polityki prorodzinnej w najnowszym Klubie F już na początku marca opowie węgierska minister ds. rodzin Katalin Novák. Szczegóły wkrótce!
(jap)