Back to top
Publikacja: 02.11.2020
Przegląd prasy znad Wisły Zofii Magdziak
Polityka

Początek listopada to okres, w którym Polacy odwiedzają groby bliskich i wspominają tych, którzy odeszli. Mimo zamkniętych z powodu epidemii cmentarzy, wielu Polaków pamięta o bliskich w modlitwie, zgodnie z apelem polskiego Kościoła. Polacy bacznie przyglądają się też wyborom w USA oraz… obrazom malarza Szymona Czechowicza, polskiego geniusza baroku.



Polska popiera Trumpa

Polacy pilne śledzą wydarzenia w Stanach Zjednoczonych. Jak bowiem pisze na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Jacek Przybylski, „Polska wybrałaby Trumpa”. Dlaczego? „Obecny gospodarz Białego Domu jako pierwszy nie tylko obiecywał zniesienie wiz dla Polaków, lecz także rzeczywiście nakazał urzędnikom rozwiązanie tej kwestii i udało mu się to już za pierwszej kadencji (administracja Baracka Obamy miała na to aż osiem lat, a i tak nie wywiązała się z obietnicy). Polska zyskała m.in. na antyniemieckim resentymencie w Białym Domu, dzięki któremu Trumpowi – nielubianemu w Berlinie czy Paryżu – zależało na ciepłych stosunkach z rządem w Polsce” – tłumaczy dziennikarz i dodaje: „Władze w Warszawie w zamian zachowywały się wobec USA niezwykle lojalnie, pomagając administracji Trumpa nawet w organizacji – niekorzystnej z punktu widzenia polskich interesów – antyirańskiej konferencji bliskowschodniej. Gdyby obecny gospodarz Białego Domu przegrał walkę o reelekcję, stosunki między Białym Domem a rządem PiS – które w ostatnich latach stały się wyjątkowo bliskie – uległyby zapewne znacznemu ochłodzeniu”.

Premier Mateusz Morawiecki, komentując wyścig wyborczy w USA w wywiadzie dla „Gazety Polskiej”, zapewnia jednak, że bez względu na wynik głosowania, Polska będzie rozwijać relacje ze Stanami Zjednoczonymi. – Polskę łączy strategiczny sojusz z USA. Relacja transatlantycka jest dla nas bardzo ważna i bez względu na to, kto będzie następnym prezydentem Stanów Zjednoczonych, będziemy działać na rzecz jak najlepszej współpracy – komentuje szef rządu. Premier na łamach tygodnika odniósł się także do krytycznych słów kandydata Partii Demokratycznej na prezydenta, który zasugerował, że Polska i Węgry  przestają być demokracjami.  – Demokracja w naszych krajach nigdy wcześniej  nie miała się lepiej. Mamy wolność słowa, coraz więcej obywateli bierz udział w wyborach. I to są fakty – podkreślił Morawiecki.

Tymczasem jak czytamy na łamach „Rzeczpospolitej”, „przytłaczająca większość Europejczyków trzyma w tych wyborach kciuki za Joego Bidena”. Okazuje się jednak, że przywódcy państw europejskich wcale nie cieszą się na ewentualne zwycięstwo konkurenta Donalda Trumpa. Jak bowiem tłumaczy dziennikarz, Berlin czy Londyn obawiają się decyzji Bidena związanych z brexitem, Transatlantyckim Partnerstwie w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) czy sytuacją na Bliskim Wschodzie. O tym kto wygra wybory, Amerykanie zdecydują już we wtorek 3 listopada.


„Geniusz baroku” w Muzeum Narodowym w Krakowie
 

Na łamach „Rzeczpospolitej” czytamy także o niezwykłej wystawie prac polskiego malarza Szymona Czechowicza w krakowskim Muzeum Narodowym.  „Aż trudno uwierzyć, że w czasach pandemii obrazy udało się ściągnąć również z Włoch, Francji, Litwy, Ukrainy, a nawet Stanów Zjednoczonych” – opisuje wystawę Monika Kuc. – Pracujący przy wystawie „Geniusz baroku” ludzie sprawdzili się w ogniu walki, prace z Włoch przyjechały w tygodniu jej otwarcia – mówi cytowany przez „Rzeczpospolitą” Andrzej Szczerski, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie. – Czechowicz jest artystą najwyższej klasy. Jego malarstwo nie było kopią sztuki Zachodu, lecz oryginalną interpretacją wpływów włoskich, która świadczy, że kulturowo najbliższa jest nam śródziemnomorska kolebka cywilizacji europejskiej – opisuje dalej Szczerski. Wiele z dzieł artysty przepadło, wiele jednak istnieje do dziś i świadczy o wybitnym talencie swego twórcy. Wystawa w Muzeum Narodowym jest pierwszą próbą szerokiego ukazania artyzmu Czechowicza i przypomnienia jego dokonań, dziś niesłusznie zapomnianych – czytamy w opisie wystawy, którą do lutego przyszłego roku można oglądać w Krakowie.