Back to top
Publikacja: 18.08.2020
Warszawskie hungarika. Plac zabaw na Agrykoli
Kultura


Kiedy opuścimy Park Łazienkowski i udamy się na Agrykolę, natkniemy się na zupełnie inny przykład budowania przyjaźni polsko-węgierskiej. To Plac Zabaw Władysława Świętego, który Ambasada Węgier ufundowała dla młodych warszawiaków w 2017 roku z okazji Roku Kultury Węgierskiej w Polsce. Wzrok przyciągają kolorowe zabawki powstałe w budapesztańskiej pracowni Boldizsára Kő i różniące się nieco od wyposażenia typowego warszawskiego placu zabaw dla maluchów. Pełno w nich nawiązań do serdecznych relacji Polaków i Węgrów. Podają sobie ręce polski i węgierski wojak, są postacie św. Kingi i św. Władysława, można odnaleźć podwójny dąb obrazujący myśl Stanisława Worcella, a nad huśtawkami widnieje słynne: „Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki.” Dzięki tablicom na ogrodzeniu możemy poznać legendę o św. Kindze, dowiedzieć się, że to nie komu innemu tylko Stefanowi Batoremu - Węgrowi na polskim tronie - zawdzięczamy powstanie polskiej husarii i przeczytać, dlaczego Dzień Polaków na Węgrzech przypada 27 czerwca. Placyk i zabawki najwyraźniej przypadły do gustu małym użytkownikom, którzy już od najmłodszych lat mogą uczyć się, jak dużo mamy wspólnego z naszymi bratankami i że jest za co lubić i Węgry, i Węgrów.

 

 

Tekst i zdjęcia: Marta Dzbeńska-Karpińska