Back to top
Publikacja: 03.06.2020
Express z Budapesztu – Czym żyły Węgry i Węgrzy w ubiegłym tygodniu
Polityka

Express z Budapesztu – Czym żyły Węgry i Węgrzy w ubiegłym tygodniu

25–31 maja 2020

Temat ogólnospołeczny

W przeglądzie prasy z poprzedniego tygodnia pojawiła się wiadomość o podwójnym zabójstwie na placu Deáka z 22 maja. Chociaż policjantom udało się zatrzymać sprawcę i jego wspólników, sprawa brutalnego zabójstwa dwóch młodych ludzi ewidentnie wciąż wzbudza silne emocje. Mimo że żadne z mainstreamowych mediów nie informowało o zdarzeniu, szybko rozpowszechniła się pogłoska, że sprawca ma romskie pochodzenie. Okazało się jednak, że działający pod wpływem alkoholu i narkotyków Krisztián Cs., który w dniu zdarzenia „świętował” swoje urodziny, najprawdopodobniej nie jest pochodzenia romskiego, ale przyjaźnił się z Romami, natomiast jedna z ofiar była kibicem piłki nożnej – to rzuca nieco światła na okoliczności bójki.

By wyrazić współczucie dla młodych ofiar, kibice klubu z dzielnicy Ferencváros i innych stołecznych klubów piłkarskich w czwartek 28 maja zorganizowali demonstrację ku ich pamięci, a także palenie zniczy w miejscu zdarzenia oraz przed siedzibą Krajowego Samorządu Romów na ulicy Dohány. Chociaż z powodu stanu zagrożenia, wprowadzonego w związku z koronawirusem, policja nie zezwoliła na demonstrację, kibice z niej nie zrezygnowali. Ostatecznie zgromadziły się tysiące ludzi, a policja jedynie asystowała pokojowej demonstracji. Oprócz tego uczczenia pamięci ofiar również skrajnie prawicowa partia Mi Hazánk (Nasza Ojczyzna), która oddzieliła się od Jobbiku w 2018 r., zorganizowała własną manifestację polityczną. Chociaż w tygodniu, w którym doszło do zabójstwa, kwestia romska nie stanowiła przedmiotu zainteresowania mediów, zmieniło się to dzięki czwartkowym demonstracjom – ten temat z pewnością będzie obecny w mediach jeszcze przez kilka tygodni, dopóki nie zostanie ogłoszony wyrok. Wyrok zaś może jeszcze bardziej rozsierdzić opinię publiczną, ponieważ sprawca ma jedynie 18 lat, a zatem – jeśli zostanie oskarżony o morderstwo – nie będzie mógł zostać właściwie skazany na dożywocie. Zgodnie z węgierskim prawem w takim przypadku młodociany sprawca może dostać karę maksymalnie 20 lat pozbawienia wolności – powiedział lewicowemu magazynowi 168 Óra ekspert prawa i profesor nadzwyczajny István Ambrus. Relację wideo z miejsca zdarzenia nagrał liberalny portal informacyjny 444, centrowy Azonnali, a także opozycyjny Index. Burmistrz Budapesztu Gergely Karácsony z kolei, wspominając o demonstrantach na swoim profilu na Facebooku, nazwał ich nazistami.

Przełomowe momenty w węgierskiej polityce

We wtorek wypadała 14. rocznica niesławnej przemowy w Balatonőszöd. Wiosną 2016 r. Ferenc Gyurcsány, ówczesny socjalistyczny premier, po raz drugi utworzył swój rząd. Podczas swojego wystąpienia w sposób skandaliczny ocenił sytuację kraju i jego rządu, wyznając: kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem. Z powodu upublicznionej później przemowy w tym samym roku wybuchły masowe protesty, które jesienią brutalnie stłumiła policja. Przemowa przyczyniła się też do ukrócenia restrykcyjnej polityki socjalistów. Prorządowe i prawicowe media (Magyar Nemzet, Magyar Hírlap) regularnie świętują tę rocznicę jako symbol porażki lewicowych rządów. Świętowali i w tym roku.

26 maja był ważnym dniem również z innego powodu – minęło wówczas równo 10 lat od uchwalenia przez drugi rząd Viktora Orbána ustawy o podwójnym obywatelstwie, cieszącej się szerokim poparciem. Ustawa ta pozwala potomkom osób, które były obywatelami historycznych Węgier, ubiegać się o węgierskie obywatelstwo. Árpád János Potápi, sekretarz stanu ds. polityki krajowej w Gabinecie Premiera, przesłał agencji MTI komunikat na temat tej rocznicy, który był cytowany m.in. przez portal origo.hu.

Zarządzanie kryzysowe

Według strony koronavirus.gov.hu na Węgrzech jest 1209 aktywnych zakażeń, do tej pory doszło do 527 zgonów, a spośród chorych wyzdrowiało łącznie 2156 osób.

Węgierski rząd spotkał się z ogromną krytyką z powodu tzw. ustawy upoważniającej (ustawy XII/2020 w sprawie zwalczania koronawirusa), a teraz wbrew zarzutom Fidesz rezygnuje z uprawnień, luzując obostrzenia – poinformowała we wtorek gazeta Magyar Nemzet. Balázs Orbán, sekretarz stanu w Gabinecie Premiera, ogłosił, że rząd przedstawił Zgromadzeniu Narodowemu projekt ustawy dotyczącej odwołania nadzwyczajnego porządku prawnego, który może zostać omówiony i przyjęty przez parlament w połowie czerwca. Sztab operacyjny kierujący walką z koronawirusem i relacjonujący ją codziennie jak na razie pozostaje, ulgi podatkowe natomiast wygasły 1 czerwca i rozpoczęło się odmrażanie gospodarki. Dobrą wiadomość dla branży gastronomicznej stanowił fakt, że od północy w piątek w Budapeszcie otworzono restauracje i inne punkty gastronomiczne.

O rozwoju sytuacji gospodarczej informował dziennik Magyar Hírlap: we wtorek Mihály Varga podczas swojego wystąpienia w parlamencie oszacował wzrost gospodarczy w przyszłym roku na 4,8%, inflacja zaś – według ministra finansów – może wynieść około 3%.

W środę na portalu Azonnali Gergő Illés i Bea Bakó pisali o uchyleniu ustawy upoważniającej, stwierdzając, że podczas ewentualnej drugiej fali epidemii rząd nie będzie już musiał przeprowadzać takiej procedury, za to – wprowadzając ponownie stan zagrożenia epidemicznego – w kwestiach związanych z epidemią będzie mógł wykonywać podobne uprawnienia, tj. regulować je dekretami.

Zagranica

Azonnali wciąż zajmuje się śląską sytuacją epidemiologiczną. We wtorek na portalu opublikowano artykuł doktoranta Gézy Barty, który prowadzi badania nad tożsamością regionalną Górnego Śląska. Barta w swojej publikacji pt. A sziléziaiak nemcsak a koronavírussal, hanem a gyűlöletáradattal is küzdenek (Ślązacy walczą nie tylko z koronawirusem, ale i z falą nienawiści) analizował wpływ koronawirusa na wielorakie śląskie tożsamości i tradycje górnicze, które – jak spodziewa się Barta – nasilą się. Będzie to spowodowane negatywną reakcją reszty polskiego społeczeństwa, a także dwumiesięcznym opóźnieniem w przeprowadzaniu masowych testów, które same byłyby rozwiązaniem dla kopalni.

W środę Magyar Nemzet opublikował wywiad zatytułowany Duda győzelme lenne a megoldás (Zwycięstwo Dudy byłoby rozwiązaniem), który redaktorzy naszego Instytutu, Marcin Bąk i Gáspár Keresztes, przeprowadzili z Rafałem Chwedorukiem, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego. Podczas rozmowy analizowano stawki i szanse polskich wyborów prezydenckich, na które ciągle czekamy.

We wtorek Péter Szijjártó, minister spraw zagranicznych Węgier, wystąpił na konferencji prasowej w Bukareszcie razem z rumuńskim ministrem Bogdanem Aurescu. Według Szijjártó również w interesie półtoramilionowej mniejszości węgierskiej z Siedmiogrodu leży kwestia tego, by oba kraje łączyły dobre relacje. Aurescu zaś stwierdził, że oba państwa powinny wyjść poza różnice w pojmowaniu historii i, koncentrując się na korzystnych dla obu stron projektach, zawrzeć prawdziwe strategiczne partnerstwo – podsumował Index.

Do pragmatycznego budowania przyszłości, o którym mówiono w Bukareszcie, konkretniej podchodzi się w Bratysławie. W tym tygodniu urzędujący od marca premier Słowacji Igor Matovič zaprosił stu Węgrów – intelektualistów i osoby publiczne – z terenów „Górnych Węgier” do zamku w Bratysławie. 2 czerwca zorganizowano tam spotkanie z okazji setnej rocznicy traktatu w Trianon, sankcjonującego podział historycznych Węgier. Informowały o tym portale słowackiej mniejszości węgierskiej (korkep.sk, ma7.sk, felvidek.ma), powołując się na słowa Józsefa Berényiego, ważnego członka Partii Społeczności Węgierskiej (MKP).

28 maja Szijjártó gościł w Budapeszcie polskiego ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza, dla którego była to pierwsza zagraniczna wizyta od wybuchu pandemii.

Ze świata kultury

Podczas tegorocznego, rozpoczętego w niedzielę, Krakowskiego Festiwalu Filmowego Péter Forgács, węgierski artysta multimedialny i reżyser filmowy, otrzymał nagrodę Smok Smoków za całokształt twórczości. Na odbywającym się w internecie festiwalu Forgács ma poprowadzić kurs mistrzowski online, w programie znalazł się też pokaz wybranych filmów reżysera. Ponadto na festiwalu wyświetlona zostanie animacja Plantarium autorstwa polsko-węgierskiego twórcy Tomka Duckiego.

Bence Biró