Back to top
Publikacja: 22.11.2019
Fotorelacja - Konferencja Polska Węgry stulecie nawiązania stosunków dyplomatycznych
Historia


Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Poznaniu przy współpracy z pracownikami Wydziału Neofilologii UAM (prof. Karoliną Kaczmarek, dr Kingą Piotrowiak-Junkiert, dr Pawłem Kornatowskim) w dniu 19 listopada 2019 przeprowadzili debatę: „Polska-Węgry. Stulecie nawiązania oficjalnych stosunków dyplomatycznych”.

 Pretekstem do wspólnych rozważań był fakt, iż jesienią 1919 roku odrodzona Polska nawiązała stosunki dyplomatyczne z niepodległymi Węgrami.

Nad Wisłą panowała wtedy radość – odzyskaliśmy wolność.  Jednak ze wschodu już nadchodziło śmiertelne zagrożenie dla naszego młodego państwa. Wokół Budapesztu zaś zbierały się czarne chmury, a Kraje Korony Świętego Stefana miały wkrótce zostać podzielone.

Ostatnie stulecie okazało się dla obu naszych narodów niezwykle trudne. Węgrzy i Polacy stanęli w obliczu dwóch totalitaryzmów, które zagroziły naszej biologicznej i duchowej egzystencji.

Dziś, choć wolni, to nadal stoimy przed tymi samymi problemami, co nasi przodkowie. I tak, jak oni, szukamy swojego miejsca między wschodem i zachodem.

O przeszłości, ale też i przyszłości relacji polsko-węgierskich rozmawiali:

- Marcin Bobiński – hungarysta (absolwent UAM), dyplomata.

- dr hab. Tadeusz Kopyś – historyk w Instytucie Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- dr Dominik Héjj – Politolog specjalizujący się w tematyce węgierskiej.

Debatę poprowadził: dr Adam Szabelski z Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej i jednocześnie sekretarz Rady Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka.

Choć wydawać by się mogło, że relacje polsko-węgierskie zawsze były jednoznacznie dobre, to prelegenci wskazywali, iż występowały kwestie sporne w naszych wzajemnych relacjach. Również dzisiaj mamy inne podejście wobec wyzwać współczesnego świata. Przykładem może być tu stosunek obu narodów do Rosji i jej polityki. Mimo wszystko debatujący zgodzili się, że nic nie wskazuje, aby w najbliższych latach nasze wzajemne relacje miały ulec pogorszeniu. Co więcej wydaje się, że możemy spodziewać się kolejnych wspólnych inicjatyw i zaciśnięcia współpracy między Warszawą i Budapesztem.