Back to top
Publikacja: 02.05.2023
Komisja Europejska podjęła decyzję w sprawie zboża z Ukrainy. Zakaz importu wszedł już w życie
Polityka

Komisja Europejska przyjęła we wtorek zakaz importu ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do pięciu krajów Unii Europejskiej: Bułgarii, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier. Unijny zakaz oznacza, że przez kraje wschodniej Europy dozwolony jest wyłącznie tranzyt. Decyzja weszła już w życie. Tego samego dnia w polskim Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie uchylające przepisy o zakazie przywozu z Ukrainy produktów rolnych - krajowy zakaz importu został bowiem zastąpiony unijnymi przepisami.


Załadunek zboża na statek Valsamitis, który wypłynie do Kenii w ramach programu Grain From Ukraine. Fot. Alena Solomonova/PAP


Wprowadzone przez Komisję Europejską tymczasowe środki zapobiegawcze obowiązują od 2 maja do 5 czerwca 2023 roku i dotyczą wyłącznie czterech produktów rolnych – pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku i słonecznika – pochodzących z Ukrainy. Mają one na celu złagodzenie wąskich gardeł logistycznych, dotyczących tych produktów w Bułgarii, na Węgrzech, w Polsce, Rumunii i na Słowacji. W pozostałych krajach Unii Europejskiej produkty rolne z Ukrainy nadal mogą być wprowadzane do swobodnego obrotu.

Jednocześnie Komisja Europejska przyjęła pakiet pomocowy dla poszkodowanych rolników z pięciu krajów członkowskich Unii Europejskiej w wysokości 100 milionów euro, z czego do Polski ma trafić niemal 40 milionów euro. Przedstawiciele KE zapewnili również we wtorek o prowadzeniu prac nad zapewnieniem eksportu do innych krajów za pośrednictwem korytarzy solidarnościowych, a także o zapewnieniu badań niektórych innych produktów, w tym oleju słonecznikowego.

W piątek, 28 kwietnia, po rozmowie z szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem premier Polski Mateusz Morawiecki oznajmił, że upór i konsekwentne działania polskiego rządu oraz „zrozumienie i konstruktywna postawa po stronie Komisji Europejskiej, doprowadziły do stanu regulacyjnego, który – mam nadzieję – uspokoi sytuację na rynkach rolnych”. 

List otwarty do szefowej Komisji Europejskiej przywódcy pięciu państw Europy Środkowej i Wschodniej – prezydent Bułgarii Rumen Radew, premierzy Węgier Viktor Orbán, Polski Mateusz Morawiecki, Słowacji Eduard Heger i Rumunii Nicolae Ciucă – wystosowali już pod koniec marca 2023 roku. Jednym głosem zażądali w nim pilnej interwencji Ursuli von der Leyen w sprawie ochrony unijnego rynku rolnego. „Agresja Rosji na Ukrainę spowodowała nie tylko ogromny wzrost kosztów produkcji w sektorze rolnym i wzrost ryzyka biznesowego, ale także problemy na rolniczych rynkach unijnych. Wspomniane trudności nie dotyczą jednak całego rynku europejskiego. Najpoważniejsze problemy występują w krajach graniczących z Ukrainą lub położonych w jej bliskim sąsiedztwie” – napisali liderzy krajów Europy Środkowej i Wschodniej, zwracając uwagę na bezprecedensowy wzrost importu z Ukrainy nie tylko zbóż, ale również nasion oleistych, jaj, drobiu, cukru, soku jabłkowego, jagód, jabłek, mąki, miodu i makaronu. 


Źródło: Twitter


W połowie kwietnia Bułgaria, Polska, Słowacja oraz Węgry ogłosiły więc wprowadzenie jednostronnego zakazu importu wybranych produktów żywnościowych z Ukrainy. Nadal możliwy był jednak tranzyt towarów w specjalnie zapieczętowanych ciężarówkach.

20 kwietnia ministrowie rolnictwa Bułgarii, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier napisali list adresowany do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, komisarza UE ds. handlu Valdisa Dombrovskisa oraz komisarza UE ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego w sprawie koniecznych działań, które należy pilnie podjąć w celu przeciwdziałania zaburzeniom na rynkach państw członkowskich Unii Europejskiej. 

2 maja Komisja Europejska ogłosiła tymczasowe środki zapobiegawcze. Zaznaczyła jednocześnie, że po wygaśnięciu obecnego rozporządzenia w dniu 5 czerwca 2023 roku jest gotowa do ponownego wprowadzenia środków zapobiegawczych, jeżeli nadal będzie taka potrzeba.  

(JAP)