Back to top
Publikacja: 21.01.2023
Szef dyplomacji Węgier dla „La Repubblica”: Bronimy naszych interesów, rosyjski gaz jest niezbędny
Przegląd prasy

„Bronimy naszych interesów, rosyjski gaz jest niezbędny” – powiedział minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Péter Szijjártó w wywiadzie dla włoskiego dziennika „La Repubblica”. Szef dyplomacji w rządzie Viktora Orbána podkreślił jednocześnie, że Węgry „stoją absolutnie po stronie Ukrainy” w kwestii integralności terytorialnej i suwerenności tego kraju i wezwał do jak najszybszego zawarcia pokoju.


Szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó. Fot. Mateusz Marek / PAP


Węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Péter Szijjártó w udzielonym podczas szczytu w Davos wywiadzie zauważył, że ma nadzieję, iż z Giorgią Meloni na stanowisku premiera włoskiego rządu, współpraca między Węgrami a Włochami „będzie łatwiejsza”.

Jak zauważa „La Repubblica”, szef węgierskiej dyplomacji zgodził się podczas rozmowy odpowiedzieć na „najbardziej drażliwe kwestie”, a więc na spory z Brukselą, oskarżenia o łamanie praworządności, zarzuty korupcji i niebezpiecznej bliskości z Putinem. 

Odnosząc się do współpracy węgiersko-rosyjskiej, Péter Szijjártó zwrócił uwagę na uwarunkowania geograficzne, które wpływają na taką, a nie inną politykę władz w Budapeszcie. „W polityce liczyą się geografia i rzeczywistość. Kraj położony na obszarze pozbawionym dostępu do morza, jeśli nie dostaje dostaw surowców energetycznych z Moskwy, to nie jest w stanie zaopatrywać się w energię” – przekonywał Péter Szijjártó, wyjaśniając, dlaczego rząd w Budapeszcie blokował wprowadzanie kolejnych pakietów sankcji Unii Europejskiej przeciwko Rosji. I podkreślając, że nie da się z dnia na dzień położyć setek kilometrów gazociągów. „Oczywiście sytuacja może się zmienić za dwa czy trzy lata, ale my musimy ogrzać mieszkania dzisiaj. Dlatego prosimy zawsze, by brać pod uwagę narodową specyfikę” – zaznaczył szef węgierskiej dyplomacji.

Podkreślał jednocześnie, że Węgry nie zważają na to, co o polityce rządu w Budapeszcie sądzą inne państwa, w tym Rosja. Priorytetem dla węgierskiego rządu jest – według słów szefa dyplomacji – po prostu interes Węgier. „Nie mamy w naszej polityce żadnego prorosyjskiego odcienia, tak jak nie mamy proamerykańskiego, probrazylijskiego czy proniemieckiego. Nasza polityka jest prowęgierska. A jeśli coś jest w naszym narodowym interesie, to my to robimy. Jeśli coś nie jest w naszym narodowym interesie, nie robimy tego, niezależnie od tego, co ktoś o tym myśli” – zaznaczył minister Szijjártó.

Minister spraw zagranicznych i handlu podkreślił w wywiadzie dla włoskiego dziennika, że Węgry stoją absolutnie po stronie Ukrainy w kwestii integralności terytorialnej i suwerenności tego kraju. „Potępiamy wojnę. Chcemy jednak jak najszybciej pokoju. Wiemy wszyscy, że po to, by zaprowadzić pokój, konieczne jest to, aby Amerykanie i Rosjanie rozmawiali ze sobą. Wzywamy więc obie strony do zawarcia pokoju” – apelował szef węgierskiej dyplomacji.

(JAP)