Back to top
Publikacja: 21.02.2022
Putin rozkazał rosyjskim wojskom wkroczyć na terytorium Ukrainy. Orbán: Węgry są w tej sprawie częścią wspólnego unijnego stanowiska
Polityka

Rosyjski prezydent Władimir Putin w poniedziałek podpisał dekret o uznaniu niepodległości powołanych przez prorosyjskich rebeliantów w Donbasie „republik ludowych”: Donieckiej i Ługańskiej. Tego samego dnia wydał rosyjskiej armii rozkaz zbrojnego ataku na Ukrainę. Zachód stanowczo potępił decyzję rosyjskiego autokraty. „Odbyłem dziś wieczorem rozmowę telefoniczną z przewodniczącym Rady Europejskiej na temat sytuacji we wschodniej Ukrainie. Wyraźnie podkreśliłem, że Węgry są częścią wspólnego stanowiska UE” – napisał premier Węgier Viktor Orbán na swoim profilu w mediach społecznościowych.


Prezydent Rosji Władimir Putin w obecności watażków z Doniecka i Ługańska podpisuje dekret o „niepodległości” samozwańczych republik ludowych. Fot. Alexei Nikolsky / PAP/TASS


W poniedziałek wieczorem Putin uznał „niepodległość” Donbasu, tym samym Rosja potwierdziła rozbiór Ukrainy rozpoczęty stworzeniem przez prorosyjskich rebeliantów w 2014 roku separatystycznych republik na terytorium Ukrainy. – Uważam za konieczne uznanie niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych – oświadczył Putin w wygłoszonym przy tej okazji orędziu. Po podpisaniu stosownych dekretów o uznaniu „niepodległości” samozwańczych republik ludowych Putin ogłosił wysłanie na ich teren rosyjskich „sił pokojowych”.

Przywódcy krajów europejskich błyskawicznie oznajmili, że w świetle prawa międzynarodowego decyzja o uznaniu separatystycznych republik jest bezprawna. Również Unia Europejska – ustami szefowej Komisji Europejskiej  Ursuli von der Leyen oraz przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela – ogłosiła w poniedziałek, że decyzja Putina jest złamaniem prawa międzynarodowego i zapowiedziała nałożenie sankcji na Rosję oraz bezpośrednio na osoby „zamieszane w ten nielegalny czyn”. Pierwsze sankcje ogłosiły już również Stany Zjednoczone. Prezydent USA Joe Biden zakazujący obywatelom USA „inicjowania lub inwestowania w nowe działania komercyjne” w separatystycznych regionach południowo-wschodniej Ukrainy. Działania Władimira Putina potępił też jednoznacznie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Na wniosek Ukrainy, USA, Meksyku oraz pięciu krajów europejskich zwołano również nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. „Rada Bezpieczeństwa musi zażądać od Rosji poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, członka ONZ” – ogłosiła ambasador USA przy ONZ.