Back to top
Publikacja: 11.02.2022
Coraz wyższa inflacja na Węgrzech. Ceny rosną najszybciej od 15 lat
Ekonomia

Roczna inflacja wzrosła w styczniu do poziomu 7,9 proc., czyli do poziomu najwyższego od sierpnia 2007 roku. Wcześniej przez dwa miesiące z rzędu ceny rosły średnio o 7,4 proc. – poinformował w piątek Centralny Urząd Statystyczny (KSH). Najbardziej podrożały paliwa oraz żywność.


 

Zdjęcie ilustracyjne. Kobieta przed sklepem w Budapeszcie. Fot. Marton Monus / MTI / PAP / EPA 


Ceny paliw wzrosły rok do roku aż o 22,5 proc. Mocno podrożały również artykułu spożywcze (średnio o 10,1 proc. w skali roku), przy czym najbardziej w górę wystrzeliła cena oleju spożywczego (w styczniu 2022 roku był o 33,4 proc. droższy niż rok wcześniej), mąki (wzrost o 31 proc.) oraz margaryny (wzrost o 21,1 proc.). Ceny drobiu wzrosły o 18 proc., a mleka o 16,9 proc. Ceny tytoniu i napojów spirytusowych wzrosły średnio o 7,7 proc. Za odzież trzeba zapłacić średnio o 4,0 proc. więcej niż przed rokiem. Ceny energii dla gospodarstw domowych wzrosły o 1,2 proc., a ceny usług podskoczyły o 5,2 proc.

Najnowsze dane negatywnie zaskoczyły wielu ekonomistów, którzy spodziewali się inflacji na poziomie nieprzekraczającym 7,4 proc. Szczególnie niepokojące są ostre skoki cen żywności, które wzrosły aż o 3 proc. w skali jednego miesiąca (sic!).

Komentując najnowsze dane statystyczne, wiceprezes Centralnego Urzędu Statystycznego Laszlo Windisch zauważył, że szybko rosnąca inflacja to zjawisko obserwowane obecnie na całym świecie. Podkreślił, że w styczniu tempo wzrostu cen w Estonii i na Litwie wynosiło około 12 proc. W Belgii i na Słowacji inflacja wynosi ponad 8 proc. Z podobnym tempem wzrostu cen, z którym zmagają się Węgry, muszą radzić sobie również mieszkańcy Łotwy i Holandii. Informację o styczniowej inflacji w Polsce Główny Urząd Statystyczny ma podać 15 lutego. Już w czwartek Komisja Europejska ogłosiła jednak prognozy dotyczące inflacji w Polsce. Zdaniem unijnych urzędników wzrost cen nad Wisłą ma w 2022 roku wynieść średnio 6,8 proc. i ma to być najwyższy wzrost spośród wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej. Zdaniem Komisji Europejskiej szybko rosnącym cenom ma też towarzyszyć szybko rosnący wzrost Produktu Krajowego Brutto.

Aby wspomóc węgierski bank centralny w walce z szybko rosnącą inflacją, rząd w Budapeszcie ogłosił w połowie listopada maksymalne ceny paliw: cena benzyny 95-oktanowej oraz oleju napędowego nie może przekraczać na węgierskich stacjach 480 forintów (6,15 zł) za litr. Limit ten wygasa teoretycznie już 15 lutego, ale rząd w Budapeszcie może go przedłużyć. Najprawdopodobniej tak właśnie się stanie, bo w przeciwnym razie – według szacunków węgierskich ekonomistów –  ceny na stacjach mogą szybko przekroczyć poziom 510 lub nawet 530 forintów za litr paliwa. 

Od 1 lutego 2022 roku rząd wprowadził też ceny regulowane na mąkę pszenną, mleko, cukier, olej słonecznikowy, udziec wieprzowy oraz piersi kurze. W żadnym sklepie ich cena nie może być wyższa niż 15 października 2021 roku. Węgierskie władze utrzymują również regulowane ceny nośników energii dla klientów indywidualnych.

(JAP)