Back to top
Publikacja: 25.01.2022
Magyar Nemzeti Bank znów mocno podniósł stopy procentowe
Ekonomia

Magyar Nemzeti Bank (MNB) zaskoczył we wtorek rynek skalą kolejnej, ósmej już podwyżki stóp procentowych. Węgierski bank centralny podniósł stopę referencyjną aż o 50 punktów bazowych, do poziomu 2,9 proc. Bankierzy w Budapeszcie podejmują bardzo zdecydowane działania w zacieśnieniu polityki pieniężnej, aby walczyć z wysoką inflacją, która w grudniu wyniosła nad Dunajem 7,4 proc.


Węgierska waluta: forint. Fot. Csaba Nagy / Pixabay 


Prognozy ekonomistów ankietowanych przed posiedzeniem węgierskiego banku centralnego zakładały, że oprocentowanie wzrośnie, ale konsensus zakładał wzrost do 2,7 proc., a nie aż do 2,9 proc. „Wysokie ceny towarów, upraw, żywności i energii oraz podwyższone koszty transportu międzynarodowego nadal wskazują na utrzymującą się zewnętrzną presję inflacyjną” – zauważyli we wtorkowym komunikacie przedstawiciele Narodowego Banku Węgier, dodając, że przyspieszający wzrost płac w połączeniu z wyższą inflacją może prowadzić do dalszego wzrostu oczekiwań inflacyjnych. 

Ósma z rzędu podwyżka

To już ósma z rzędu podwyżka stóp procentowych na Węgrzech. Aby hamować tempo wzrostu cen, węgierscy bankierzy centralni już w czerwcu 2021 roku – jako pierwsi w Europie Środkowo-Wschodniej oraz w całej Unii Europejskiej – rozpoczęli cykl podwyżek stóp procentowych. W połowie roku podnieśli podstawową stopę z 0,6 do 0,9 proc., w lipcu stopa referencyjna wzrosła z 0,9 do 1,2 proc., w sierpniu z 1,2 do 1,5 proc., we wrześniu z 1,50 do 1,65 proc., w październiku symbolicznie do 1,8 proc., w listopadzie do 2,1 proc., a w grudniu do 2,4 proc., czyli do najwyższego poziomu od połowy 2014 roku.

Najnowsza decyzja Magyar Nemzeti Bank oznacza, że różnica między stopą referencyjną na Węgrzech i w Polsce wynosi już 0,65 punktu procentowego, choć w Polsce roczna inflacja w grudniu sięgnęła 8,6 procent. Jeszcze mocniej politykę pieniężną zacieśniają Czesi, którzy już w grudniu 2021 roku podstawową stopę procentową podnieśli do poziomu 3,75 proc. (mimo inflacji wynoszącej „tylko” 6,6 proc.). 

Ceny limitowane

Aby walczyć z szalejącą nad Dunajem drożyzną – tempo wzrostu cen jest bowiem na Węgrzech najwyższe od 14 lat – rząd Viktora Orbána już w listopadzie wprowadził maksymalne ceny paliw, które mogą obowiązywać na węgierskich stacjach, ograniczając cenę jednego litra benzyny i oleju napędowego maksymalnie do 480 forintów (równowartość 6,13 zł).

Aby chronić kredytobiorców przed skutkami gwałtownych podwyżek stóp procentowych, przed świętami Bożego Narodzenia rząd w Budapeszcie ogłosił także decyzję o okresowym zamrożeniu oprocentowania kredytów hipotecznych dla osób prywatnych na poziomie z października 2021 roku. W styczniu węgierskie władze oznajmiły zaś, że od 1 lutego sześć produktów żywnościowych – mąka pszenna, mleko krowie o 2,8-procentowej zawartości tłuszczu, cukier, olej słonecznikowy, udziec wieprzowy oraz piersi kurczaka – nie będzie mogło kosztować więcej, niż wynosiła ich cena 15 października 2021 roku.

(JAP)