Back to top
Publikacja: 12.01.2022
Rząd Viktora Orbána wprowadza ceny maksymalne na wybrane produkty żywnościowe
Polityka

Mąka pszenna, mleko krowie o 2,8-procentowej zawartości tłuszczu, cukier, olej słonecznikowy, udziec wieprzowy oraz piersi z kurczaka. Tych sześć produktów od 1 lutego nie będzie mogło kosztować więcej niż wynosiła ich cena 15 października 2021 roku – ogłosił w środę węgierski premier. To kolejna tego typu decyzja Viktora Orbána, która ma chronić Węgrów przed skutkami gwałtownych podwyżek.


Mąka pszenna, zdjęcie ilustracyjne. Fot. Mae Mu / Unsplash


W nagraniu wideo opublikowanym w środę na profilu w mediach społecznościowych szef rządu w Budapeszcie przekonuje, że jego gabinet walczy nie tylko z koronawirusem, ale również z efektami szalejącej inflacji. „Zajęliśmy się problemem rosnących cen, które w całej Europie są wynikiem rosnących kosztów energii. Węgry chronią rodziny, udało nam się powstrzymać wzrost cen benzyny, zamroziliśmy stopę procentową kredytów hipotecznych i prowadzimy politykę obniżania kosztów, co oznacza, że węgierskie rodziny kupują energię po stałej cenie, co je dla nich bezpieczne” – przekonuje na filmie premier Viktor Orbán.

Aby chronić konsumentów przed szalejącą inflacją w listopadzie ubiegłego roku rząd w Budapeszcie wprowadził maksymalne ceny paliw, które mogą obowiązywać na węgierskich stacjach. Zgodnie z decyzją władz cena jednego litra benzyny i oleju napędowego nie może przekraczać 480 forintów (równowartość 6,15 zł). Przed świętami Bożego Narodzenia premier Viktor Orbán ogłosił z kolei decyzję o okresowym zamrożeniu oprocentowania kredytów hipotecznych dla osób prywatnych na poziomie z października 2021 roku, co ma chronić kredytobiorców przed skutkami gwałtownych podwyżek stóp procentowych ogłaszanych przez węgierski bank centralny w celu ograniczenia wysokiej inflacji.

Tempo wzrostu cen na Węgrzech wzrosło ostatnio do poziomu nie widzianego od 14 lat. Roczna inflacja CPI nad Dunajem wynosiła w listopadzie 7,4 proc. i była niewiele niższa niż w Polsce (w grudniu wyniosła aż 8,6 proc.).

Węgierska opozycja przekonuje, że podejmowane przez rząd w Budapeszcie decyzje o zamrożeniu cen mają związek ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi, w których Viktor Orbán będzie walczył o czwartą z rzędu kadencję na stanowisku szefa rządu. Zgodnie z zarządzeniem prezydenta Jánosa Ádera Węgrzy pójdą do urn już w niedzielę 3 kwietnia.


Źródło: Facebook


(JAP)