Back to top
Publikacja: 06.01.2022
Dziś Święto Trzech Króli, czyli Háromkirályok napja
Obyczaje

6 stycznia Węgrzy wyznania chrześcijańskiego obchodzą vízkereszt – Dzień Objawienia Pańskiego, czyli Święto Epifanii, nazywane w Polsce potocznie Świętem Trzech Króli (Háromkirályok napja). Ten dzień to również początek karnawału.


Pokłon Trzech Mędrców przed nowo narodzonym Jezusem. Autor: Bartolomé Esteban Murillo / Muzeum Sztuki w Toledo / domena publiczna


W kościele rzymskokatolickim Objawienie Pańskie jest świętem nakazanym, ale na Węgrzech – w przeciwieństwo do Polski, Austrii, Chorwacji, Grecji, Hiszpanii, Słowacji czy Włoszech – nie jest to dzień wolny od pracy. 

Dzień Objawienia Pańskiego należy do jednych z pierwszych świąt, które ustanowił Kościół. Święto odwołuje się do fragmentu z Ewangelii Mateusza, który mówi o przybyciu magów-mędrców ze wschodu. Vízkereszt skupia w sobie kilka motywów. Przypomina więc również o ceremonii Chrztu Pańskiego, a więc o zanurzeniu Pana Jezusa w Jordanie. A także o pierwszy cudzie Pana Jezusa w Kanie Galilejskiej, kiedy objawił się jako Bóg, a także  o pierwszym rozmnożeniu chleba.

Słowo „epifania” – używane zarówno w Starym jak i w Nowym Testamencie – pochodzi z języka greckiego i oznacza według definicji PWN „nagłe ukazanie się (i zniknięcie) bóstwa w realnej postaci lub wizji (w czasie i przestrzeni)”. Węgierskie słowo vízkereszt pochodzi już jednak od obrzędu poświęcenia wody. Święto Epifanii potocznie zwane Świętem Trzech Króli to również dzień, gdy rozbiera się i wynosi z domu choinkę (co jest zwyczajem stosunkowo nowym). Ten dzień jest także początkiem karnawału.

W wielu krajach chrześcijańskich do dziś w Dzień Objawienia Pańskiego w kościołach święci się wodę, którą wierni mogą zabierać do domów. Dawniej wierzono, że ma ona działanie oczyszczające, lecznicze, a także, że pozwala trzymać z daleka od domu Szatana oraz inne złe moce. Jak pisze portal borsonline.hu wodę święconą trzymano w butelce lub słoiku aż do stycznia kolejnego roku. Po przyniesieniu z kościoła świeżo święconej wody, poprzednie zapasy wlewano do studni, co miało gwarantować, że woda w niej nigdy się nie zepsuje.

Tego dnia na Węgrzech święcone również domy i mieszkania. A także domowników i zwierzęta. Jak czytamy na borsonline.hu na Węgrzech w Święto Epifanii każdy członek rodziny brał też łyka wody święconej, co miało chronić go przez cały rok przed bólem gardła. Następnie kropiono nią całe ciało, co miało chronić daną rodzinę przed różnymi chorobami, od próchnicy aż po ospę.

Od XV wieku w Europie istnieje zwyczaj, aby po poświęceniu domu przez księdza na drzwiach wpisywać litery C+M+B (skrót od łacińskiego wyrażenia Christus mansionem benedicat). Zwyczaj ten nawiązywał do Starego Testamentu i naznaczania wejścia do domów krwią baranków, co pozwoliło Izraelitom uniknąć kary bożej.

Na znak przynależności do Chrystusa i wiary katolickiej drzwi domów i mieszkań Węgrzy – podobnie jak Polacy – również dzisiaj oznaczają błogosławioną kredą drzwi literami C+M+B oraz cyframi nowego roku (a więc obecnie na drzwiach widnieje napis C+M+B 2022). W Polsce niektórzy wierni zastępują literę „C” literą „K” – wówczas napis odwołuje się do inicjałów imion świętych Mędrców: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Podobnie jest na Węgrzech: ponieważ Kacper to Gáspár na węgierskich drzwiach pojawia się napis G+M+B (od inicjałów imion Gáspár, Menyhért, Boldizsár).

Dzień Objawienia Pańskiego jest też wykorzystywany do ludowych prognoz pogody. Jeśli w Święto Epifanii zamarza śnieg to zwiastun długiej zimy. Padający śnieg zwiastuje szybkie nadejście wiosny. Jeśli tego dnia nie pada, to znaczy, że padać będzie latem. Jeśli zaś pada deszcz, to odczytywane jest to jako wróżba deszczowego lata. Wiejący tego dnia wiatr zwiastuje z kolei szczęśliwy rok i dobrą pogodę dla rolników.

(JAP)