Po dzisiejszym zwycięstwie z Andorą (4:1) polska reprezentacja w piłce nożnej jest już zaledwie o krok od zakwalifikowania się do rozgrywek w Katarze. Drużyna Biało-Czerwonych przypieczętowała drugie miejsce w grupie i zapewniła sobie udział w barażach. W ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2022 Polacy rozegrają jeszcze jeden ważny pojedynek z Madziarami. Zwycięstwo żadnej z drużyn nie jest przesądzone. Węgrzy rozgromili dziś bowiem na stadionie Arena Budapeszt reprezentację San Marino, wygrywając 4:0.
Robert Lewandowski podczas wyjazdowego meczu z Andorą strzelił aż dwa gole. Fot. Andrzej Lange / PAP
Polacy zgodnie z planem pokonali Andorę. Podczas spotkania nie brakowało jednak emocji. Ricard Fernandez już na początku meczu zobaczył czerwoną kartkę za uderzenie łokciem Kamila Glika. Już w szóstej minucie gry sytuacji sam na sam nie zmarnował Robert Lewandowski i Polacy objęli prowadzenie. Osłabieni gospodarze i tak zdołali co prawda zdobyć jedną bramkę, ale spotkanie zakończyło się jednak zdecydowanym zwycięstwem Polaków (4:1), którzy z dorobkiem 20 punktów już dziś zapewnili sobie udział w marcowych barażach o przyszłoroczne mistrzostwa świata w Katarze. Pierwsze miejsce w tabeli zajęli Anglicy (23 punkty). Trzecie miejsce w tabeli grupy I zajmują Albańczycy (15 punktów), a czwarte Węgrzy (z dorobkiem 14 punktów). Ostatnie dwie pozycje w „polsko-węgierskiej” grupie zajmują Andora (6 pkt) oraz San Marino (0 pkt).
W poniedziałek 15 listopada Polacy zagrają jeszcze na Stadionie Narodowym z Węgrami. Spotkanie może być bardzo emocjonujące, od dobrego wyniku Polaków zależeć będzie bowiem rozstawienie w półfinale baraży.
ARTYKUŁ AKTUALIZOWANY
(JAP)