Back to top
Publikacja: 07.11.2021
Rowerem przez Węgry? Jest na to apka!

Google uruchomił na Węgrzech aplikację do planowania tras rowerowych. Prace nad nią zajęły niemal trzy lata, ale według szefa węgierskiego Google’a Pála Bíró, internetowy planer obejmuje już wszystkie trasy rowerowe w Budapeszcie i mniej więcej 80 procent tras w pozostałych częściach kraju. Kolejne szlaki mają być dodawane sukcesywnie, tak aby aplikacja zawierała wszystkie trasy rowerowe na terenie Węgier. Rząd w Budapeszcie planuje również budowę nowych szlaków, w tym kilku tras świecących w nocy.


Zakochana para na rowerze, zdjęcie ilustracyjne. Fot. Karen Warfel z Pixabay 


Trasy rowerowe są wyświetlane w aplikacji Google Planner obok tras dla pieszych czy połączeń z użyciem transportu publicznego. Aplikacja ostrzega również, jeśli dana ścieżka rowerowa z jakiegoś powodu jest w danym momencie nieprzejezdna, jednocześnie wskazując inne możliwości dostania się do celu na jednośladzie. Z apki mogą korzystać zarówno doświadczeni kolarze, jak i amatorzy rowerowych wędrówek, ponieważ w wielu przypadkach planer podpowiada również, jaka jest skala trudności danej trasy rowerowej.

Węgierskie władze planują wiele ułatwień dla rowerzystów. Zgodnie ze strategią Węgierskiej Agencji Turystycznej do 2030 roku na Węgrzech ma być aż 15 tysięcy kilometrów ścieżek rowerowych, z których wiele ma przebiegać przez najpiękniejsze okolice kraju, aby wspierać rozwój zielonej turystyki. Jeszcze w tym roku do użytku mają zostać oddane nowe tradycyjne drogi rowerowe, a także osiem „świecących” szlaków, a więc ścieżek, które zawierają specjalne substancje syntetyczne (luminofory), które ładują się za pomocą światła dziennego, a potem oddają nagromadzoną energię nawet przez 10 godzin. Jednym z priorytetów jest też ukończenie europejskiego szlaku rowerowego biegnącego z Budapesztu aż do Wiednia.

Aplikacja może przydać się nie tylko w wakacje – turystyka rowerowa jest jedną z najszybciej rozwijających się i najpopularniejszych w Europie form spędzania wolnego czasu – ale również do przemieszczania się po zakupy lub do pracy w okresach wzmożonej liczby zakażeń koronawirusem. Jazda rowerem umożliwia bowiem szybkie przemieszczanie się po zakorkowanych miastach bez konieczności bliskiego kontaktu z innymi ludźmi. Z badań wynika, że już niemal co czwarty Węgier traktuje rower jako główny środek transportu. Amerykański gigant technologiczny informuje zaś, że od początku 2021 roku na całym świecie systematycznie rośnie liczba zapytań o wskazówki dojazdu dla rowerzystów w Mapach Google’a. Koncern ze słonecznej Kalifornii trasy rowerowe na swoich mapach wprowadził już 10 lat temu. W Polsce pierwsze cele rowerowych wycieczek można było wyznaczać już w 2013 roku.

(JAP)