– Polski rząd, podobnie jak węgierski, jest atakowany na arenie międzynarodowej, ponieważ prowadzi skuteczną politykę patriotyczną, która jest sprzeczna z liberalnym mainstreamem – zauważył węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Péter Szijjártó. Minister sprawiedliwości Węgier Judit Varga stwierdziła z kolei kategorycznie, że „Bruksela nie może przystawiać pistoletu do głowy państw członkowskich Unii Europejskiej”. „Stoimy po stronie Polski i nie pozwolimy, aby Bruksela wykroczyła poza przyznaną jej sferę kompetencji” – podkreśliła minister Varga. 

Szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó podczas październikowej wizyty w Polsce. Fot. Tomasz Gzell / PAP

– Odnoszę wrażenie, że negocjacje przebiegają tak, że Komisja Europejska przystawia Polsce pistolet do głowy. Czujemy, że jest to już dyskryminujące i przypomina dyktat Brukseli – powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie opublikowanej w poniedziałek 25 października na łamach dziennika „Financial Times”, podkreślając, że nie pozwoli na żadne naciski i na ograniczenie suwerenności Polski. Wcześniej, w piątek, szef polskiego rządu oświadczył na konferencji prasowej po zakończeniu posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli, że Unia Europejska działa w granicach przyznanych jej kompetencji. – To coś w miarę oczywistego, ale zdaję sobie sprawę, że ostatnio trzeba o tym przypominać – oznajmił premier Polski, przypominając, że takie dziedziny jak np. zdrowie, bezpieczeństwo publiczne, ochrona granic oraz sport nie są objęte „materią Unii Europejskiej”.

Źródło: Facebook

Judit Varga: stoimy po stronie Polski

„Unia Europejska rysuje bardzo smutny obraz siebie samej, kiedy jej instytucje nieustannie grożą nie tylko sobie nawzajem, lecz także państwom członkowskim” – zauważyła szefowa węgierskiego resortu sprawiedliwości we wpisie na Facebooku, przekonując, że Bruksela uzurpuje sobie prawa sprzeczne z unijnymi traktatami. „Stanowiska Węgier i Polski są wciąż niezmienne: nie da się bronić praworządności poprzez naruszanie praworządności. Będziemy stać po stronie Polski i nie pozwolimy, aby Bruksela wykroczyła poza przyznaną jej sferę kompetencji” – dodała minister Judit Varga, nawiązując do sporu, który toczy się obecnie między Polską a instytucjami UE, a także między Prawem i Sprawiedliwością a polską opozycją, w kwestii relacji między prawem unijnym a ustawami zasadniczymi państw członkowskich. 

Péter Szijjártó: Polska celem ataku z powodu polityki patriotycznej

– Polski rząd, podobnie jak węgierski, jest atakowany na arenie międzynarodowej, ponieważ prowadzi skuteczną politykę patriotyczną, która jest sprzeczna z liberalnym mainstreamem – zauważył z kolei szef dyplomacji Węgier Péter Szijjártó, zapytany o wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł na początku października, że polska konstytucja jest nadrzędna wobec prawa Unii Europejskiej. Jak zauważył na konferencji prasowej w Wiedniu, obok szefów dyplomacji Austrii, Czech, Słowacji i Słowenii, węgierski minister spraw zagranicznych i handlu, „unijne traktaty jasno określają uprawnienia Unii Europejskiej oraz państw członkowskich, a jeżeli dana dziedzina wchodzi w zakres kompetencji krajowych, to jest to obszar, w którym prawo krajowe ma pierwszeństwo”.

Minister Péter Szijjártó zauważył jednocześnie, że bezpieczeństwo jest kluczowe dla utrzymania wzrostu gospodarczego w Europie Środkowej. Szef węgierskiej dyplomacji ostrzegł jednocześnie, że Europa stoi przed poważnymi wyzwaniami w kwestii bezpieczeństwa, takimi jak choćby przybierające na sile fale migracyjne, co ma związek z wycofaniem sił międzynarodowych z Afganistanu, a także faktem, że migranci nie przybywają już do Europy tylko z południa, ale także ze wschodu.

Niemiecka socjalistka Katarina Barley znów atakuje

W poniedziałek niemiecka wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Katarina Barley kolejny raz zaatakowała władze w Warszawie i w Budapeszcie. – Efekt lawiny rozpoczął się na Węgrzech. Panują tam warunki, w których nie można już mówić o demokracji – stwierdziła w wywiadzie dla niemieckich mediów i dodała, że w tym samym kierunku poszła również Polska, której rząd przyjął – zdaniem Barley – „autokratyczny sposób myślenia premiera Węgier Viktora Orbána”.

„W przypadku Polski i Węgier mamy dwa kraje, które od kilku lat starają się zmienić nasze rozumienie demokracji i praworządności” – powiedziała wiceprzewodnicząca PE Katarina Barley, przekonując, że „Polska i Węgry nie zadowolą się zniesieniem niezależności sądownictwa w swoich krajach, ale będą chciały uskutecznić takie działania w całej Unii Europejskiej”. Barley w wywiadzie telewizyjnym dla niemieckiej stacji NTV powiedziała, że Unia „nie będzie w stanie dalej funkcjonować w obecnym kształcie”, jeżeli teraz nie zrobi czegoś z antyeuropejską tendencją. „To zagrożenie jest absolutnie realne. Dlatego Unia Europejska musi teraz wreszcie działać bardziej konsekwentnie” – zaapelowała niemiecka polityk. Polityk Socjaldemokratycznej Partii Niemiec na antenie NTV ostrzegła przed grożącym Unii Europejskiej rozpadem i stwierdziła, że wraz z wyrokiem polskiego Trybunału Konstytucyjnego rząd w Warszawie pożegnał się z europejską wspólnotą prawa. 

Katarina Barley nie pierwszy raz zaatakowała Polskę oraz Węgry. W ubiegłym roku w polskich i węgierskich mediach głośno było o jej apelu o „zagłodzenie finansowe Polski i Węgier”. Wówczas Niemka przekonywała, że Komisja Europejska powinna zablokować wypłatę unijnych funduszy zwłaszcza Węgrom, ale również Polsce. 

(JAP)