Back to top
Publikacja: 23.08.2021
Szczecin: mural przyjaźni polsko-węgierskiej nabiera kształtów

W październiku Węgrzy obchodzić będą już 65. rocznicę powstania 1956 roku, podczas którego z pomocą bratankom pospieszyli Polacy. Z tej okazji kibice Patriotycznej Pogoni Szczecin, skupieni przy Stowarzyszeniu Kibiców Pogoni Szczecin „Portowcy”, przygotowują w Szczecinie mural przyjaźni polsko-węgierskiej. Jego wykonanie jest możliwe dzięki dofinansowaniu z Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Władysława Felczaka.


Fotografia wykonana przez twórców muralu


Mural swoją symboliką ma podkreślać związek Polski z Węgrami oraz upamiętniać polsko-węgierską solidarność społeczną w 1956 roku. Twórcy tego dzieła chcą, by nawiązywało ono do pomocy, jaką od mieszkańców Szczecina otrzymała dzielnica Budapesztu Csepel. Patriotyczny mural ma również pełnić funkcję edukacyjną. Przechodnie będą mogli zeskanować umieszczony na nim kod QR, który prowadzi do strony internetowej z rysem historycznym. 

„Polak, Węgier – dwa bratanki”

Wydarzenia na Węgrzech, nazywane również rewolucją węgierską, rozpoczęły się 23 października 1956 roku od wiecu studentów w Budapeszcie, zorganizowanego na znak solidarności z wydarzeniami polskiego Października 1956. Wielotysięczne manifestacje szybko zamieniły się w próbę uwolnienia się spod sowieckiej dominacji. 1 listopada Imre Nagy, nominowany na stanowisko nowego szefa rządu w Budapeszcie, ogłasza wystąpienie z Układu Warszawskiego i neutralność Węgier. 

4 listopada na ulice Budapesztu wkroczyły wojska sowieckie, które krwawo stłumiły patriotyczny węgierski zryw. Podczas walk zginęło ponad 2,5 tys. Węgrów, na mniej więcej 20 tys. szacuje się zaś liczbę rannych. Po ostatecznym zdławieniu rewolucji – które w wyniku zbrojnej interwencji Związku Sowieckiego nastąpiło 10 listopada 1956 roku – Węgry musiało opuścić aż 200 tys. obywateli. W brutalnej pacyfikacji młodych Węgrów udział wzięło 58 tys. żołnierzy sowieckich.  

Informacje o wydarzeniach na Węgrzech wywołały natychmiastową reakcję w Polsce. Po sowieckiej zbrojnej inwazji na Budapeszt Polacy organizowali pomoc dla „węgierskich bratanków” na niewyobrażalną skalę. Do 12 listopada w całym kraju do punktów krwiodawstwa zgłosiło się ponad 11 tys. osób. Zbierano leki, środki opatrunkowe żywność i materiały pierwszej potrzeby. Historycy szacują wartość polskiej pomocy na równowartość dwóch milionów ówczesnych dolarów amerykańskich, co oznacza, że Polacy – mimo grożących im szykan ze strony bezpieki – odważyli się nie tylko na gest poparcia, ale przekazali Madziarom większą pomoc niż rząd Stanów Zjednoczonych. 


Źródło: IPN


W akcje pomocy zaangażowali się też mieszkańcy polskiego wybrzeża. Komitet Pomocy Węgrom w Szczecinie 2 grudnia zorganizował „Węgierską niedzielę”, podczas której zebrano dary o szacunkowej wartości 1 mln zł (przy średnich zarobkach wynoszących nieco ponad 1 tys. zł miesięcznie). Jak informuje strona https://www.floriankrygier.pl/murale/  pierwszy transport darów wyruszył ze Szczecina 17 grudnia, udekorowany był napisem „Dzieci Szczecina – dzieciom Csepel na Gwiazdkę”. Zebrane pieniądze zasiliły konto Wojewódzkiego Oddziału PCK i pozwoliły na sfinansowanie wiosną i jesienią 1957 roku pobytu węgierskich dzieci nad Bałtykiem. 

Nie obyło się niestety bez interwencji komunistycznej bezpieki. 10 grudnia 1956 roku w związku z sytuacją w Budapeszcie w Szczecinie doszło do zamieszek, podczas których zaatakowano konsulat sowiecki. Padały podczas nich hasła poparcia dla narodu węgierskiego w walce z reżimem komunistycznym. 

W 2017 roku na Jasnych Błoniach w Szczecinie odsłonięto pomnik „Węgierskiego chłopca”, ufundowany przez Radę XXI dzielnicy Budapesztu Csepel w 60. rocznicę Rewolucji Węgierskiej. Bliźniacza rzeźba 17-letniego chłopaka z karabinem – będąca dziełem rzeźbiarza Richárda Juhy – stanęła również w Csepel.  


„Szczecin – Budapeszt 1956”, to niespełna 10-minutowy film, który przypomina o akcie niesienia pomocy ofiarom Rewolucji Węgierskiej 1956 roku przez mieszkańców Szczecina. Źródło: IPNtvPL / YouTube


(JAP)