Ruszyła zbiórka podpisów pod petycją, która pokaże nasze poparcie dla narodu węgierskiego – poinformowała Fundacja Życie i Rodzina. Jak przekonują organizatorzy zbiórki podpisów pod petycją, naród węgierski „został  zaatakowany przez lewicowe media, organizacje i Unię Europejską za ustawę, która chroni dzieci i młodzież przed pedofilami, a także ogranicza propagandę LGBT”. „Pokażmy Węgrom, że jesteśmy razem z nimi w tej walce” – apeluje Fundacja Życie i Rodzina.

Fot. zrzut ekranowy / Fundacja Życie i Rodzina

„Szanowna Pani Ambasador! 
Niedawno w Pani kraju udało się wprowadzić ustawę, która chroni rodzinę, dzieci i społeczeństwo przed zgubnymi ideologiami oraz pedofilią. Od tamtej pory środowiska LGBT i sprzyjające im rządy, Unia Europejska oraz media prowadzą bezpardonową nagonkę na Pani Ojczyznę i jej rząd. Chcę wyrazić moje poparcie dla działań Pani rządu i proszę, abyście nie poddawali się naciskom homolobby. Dajecie nam nadzieję, że i w Polsce będzie możliwe wprowadzenie podobnego prawa” – czytamy w petycji skierowanej do ambasadora Węgier w Polsce, pani Orsolyi Zsuzsanny Kovács, którą w niedzielę podpisało ponad 460 osób. „Trzeba powiedzieć STOP deprawacji i demoralizacji młodzieży oraz całego społeczeństwa przez środowiska promujące różne dewiacje, takie jak: homoseksualizm, pedofilia i seksualizacja dzieci. Jeszcze raz dziękuję za Waszą postawę!” – przekonują autorzy petycji. 

Minister Szijjártó: Za atakiem stoi międzynarodowe lobby

Chodzi o przyjętą w czerwcu ustawę o ochronie dzieci, która zakazuje działaczom LGBTQ szerzenia propagandy w szkołach bez zgody rodziców. Po jej uchwaleniu przez węgierski parlament Komisja Europejska wszczęła postępowanie o naruszenia prawa UE przeciwko Węgrom „w związku z naruszeniem praw podstawowych osób LGBTIQ”. Premier Węgier nie składa jednak broni i zapowiedział przeprowadzenie referendum, w którym Węgrzy mają odpowiedzieć na pięć pytań, w tym zdecydować, czy są za tym, „aby małoletnim dzieciom organizowano w instytucji oświatowej bez zgody rodziców zajęcia prezentujące skłonności seksualne?". 

Szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó powiedział w niedzielę w Radiu Kossuth „za atakiem na ustawę o ochronie dzieci stoi międzynarodowa sieć lobbystów”. Minister spraw zagranicznych i handlu podkreślił, że „liberalny mainstream dąży do absolutnej hegemonii opinii, tworząc swoisty terror opinii: jeśli ktoś się z nimi nie zgadza w jakiejś sprawie, to jest natychmiast wykluczany z dyskusji”. 

(JAP)