Back to top
Publikacja: 08.07.2021
Orbán odnalazł w kiosku „zaginioną” wolność prasy 

Oskarżany o tłamszenie wolności prasy węgierski premier odwiedził kiosk z gazetami i... bez trudu kupił pięć gazet krytycznych wobec swojego rządu. Nagranie opublikował na swoim profilu na Facebooku.


Źródło: Facebook


– Umieścili nas, Węgry, na liście wrogów wolności prasy, jakiejś organizacji wujka Gyuri Sorosa – tłumaczył Viktor Orbán, po czym bez trudu kupił pięć krytycznych wobec swoich rządu tytułów („Hócipő”, „168 Óra”, „HVG”, „Élet és Irodalom”, „Magyar Narancs” oraz „Népszav”). – Wolność prasy musi być naprawdę w złej kondycji, jeśli atakują nas tylko w tych gazetach – ironizował węgierski premier, po czym sprzedawca w kiosku dodał, że podobnych tytułów jest więcej. Post węgierskiego premiera na Facebooku obejrzało ponad 800 tys. osób. 

5 lipca premier Węgier jako pierwszy szef rządu w Unii Europejskiej trafił na niechlubną listę „wrogów wolności prasy”, publikowaną przez międzynarodową organizację pozarządową Reporterzy bez Granic (RSF). Na liście znajduje się w sumie 37 szefów państw i rządów, w tym prezydent Brazylii Jair Bolsonaro oraz saudyjski następca tronu Muhammad ibn Salman, oskarżony o zlecenie zabójstwa dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego.

(JAP, fot. na stronie głównej: zrzut ekranowy / Facebook/ Orbán Viktor)