Back to top
Publikacja: 07.06.2021
Przegląd prasy znad Wisły Zofii Magdziak
Polityka

Napięta sytuacja na Białorusi i polsko-duńskie negocjacje dotyczące rurociągu Baltic Pipe – to tematy, które zajmują pierwsze strony gazet w Polsce.

„Nietoperz i mysz zdecydują o cenie gazu”

Jednym z tematów szeroko opisywanych w tym tygodniu przez polskie media są kłopoty z budową gazociągu Baltic Pipe. Kilka dni temu duński operator systemu przesyłowego poinformował, że Duńska Komisja Odwoławcza ds. Środowiska i Żywności cofnęła pozwolenie środowiskowe dla rurociągu. „Jeśli realizacja Baltic Pipe po stronie duńskiej opóźni się wskutek administracyjnych trudności, to Polska może zostać zmuszona do negocjacji z Gazpromem w sprawie dostaw gazu. Kopenhaga nieoczekiwanie zablokowała strategiczna inwestycje w obawie o los myszy i nietoperzy” – relacjonuje „Dziennik Gazeta Prawna” w tekście „Nietoperz i mysz zdecydują o cenie gazu”. Duńczycy chcą bowiem przeprowadzić dodatkowe badania, które pomogą w ocenie, czy budowa Baltic Pipe może zniszczyć lub uszkodzić tereny rozrodu lub odpoczynku niektórych gatunków tych zwierząt. Warszawa liczy jednak na szybkie rozwiązane tej sprawy i przychylność duńskich władz, szczególnie że – jak opisuje „DGP” – konieczność negocjacji z Gazpromem byłaby dla Polski niekorzystna. „Z jednej strony rosyjski koncern ma świeżo w pamięci kosztowną porażkę w arbitrażu z PGNiG w sprawie cen gazu. Z drugiej strony Rosja jest wzmocniona perspektywą rychłego ukończenia i uruchomienia gazociągu Nord Stream 2, o czym na Forum Ekonomicznym w Petersburgu mówił Władimir Putin” – czytamy na łamach gazety.

Nowe propozycje w ramach Polskiego Ładu

W Polsce trwają dokładne analizy pomysłów zawartych w Polskim Ładzie –  programie, który ma być odpowiedzią na kryzys wywołany pandemią koronawirusa, a zarazem początkiem politycznej ofensywy koalicji rządzącej. Kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki przedstawił bowiem najpilniejsze zmiany, które planuje rząd w ramach programu (10 projektów na 100 dni). Chodzi m.in. o wprowadzenie kwoty wolnej od podatku w wysokości 30 tys. zł dla wszystkich oraz emerytur bez podatku (do kwoty 2500 zł), zniesienie limitów przyjęć do lekarzy specjalistów czy zwiększenie środków na służbę zdrowia do 7 proc. PKB w ciągu sześciu lat.
Rozwiązania proponowane w Polskim Ładzie są sprawiedliwsze niż te, które do tej pory funkcjonowały. Najzamożniejsi będą zarabiać nieco mniej, natomiast dla 90 proc. podatników będą to zmiany korzystne lub neutralne – tłumaczy w rozmowie z tygodnikiem „Do Rzeczy” szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. Jak zapewnia dalej polityk, na zmianach  skorzysta ok. 18 mln Polaków. „DGP” opisuje natomiast, że w programie powstają już pierwsze korekty – dotyczące m.in. wysokości składki zdrowotnej dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.

Brutalna gra Łukaszenki

Media bacznie obserwują też wydarzenia na Białorusi, zwłaszcza że reżim prezydenta Aleksandra Łukaszenki nie ustaje w prześladowaniach nie tylko białoruskiej opozycji, lecz także mniejszości polskiej. Ośrodek Studiów Wschodnich pisze o „brutalnej grze Łukaszenki”, który od kilku tygodni przetrzymuje (i prawdopodobnie torturuje) opozycjonistę Ramana Pratasiewicza. – Łukaszenko zrobił sobie niedźwiedzią przysługę. Przecież dążył do tego, by świat o nim zapomniał i niestety wszystko ku temu zmierzało. Ale on pragnie zachować władzę za wszelką cenę i nie myśli racjonalnie, poprzez swoją nienawiść do przeciwników, do Ramana Pratasiewicza, zdecydował się na skandal międzynarodowy – komentuje te wydarzenia w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. – Reżim ma zakładników. Mojego męża Siarhieja Cichanouskiego i tysiące innych ludzi. Zakładnikami są wszyscy więźniowie polityczni oraz wszyscy ludzie współpracujący ze mną. Wiem, że na ludzi, którzy pozostają w kraju, wywierana jest ogromna presja. Wielu działaczy próbuje wywieźć stamtąd rodziny, by nie stały się zakładnikami – tłumaczy dalej opozycjonistka, która przez ostatnie kilka dni spotykała się z przedstawicielami polskich władz. Cichanouska w wywiadzie mówi także o polskich działaczach, którzy siedzą w białoruskich więzieniach. – Wiemy, że proponowano im wyjazd bez możliwości powrotu. Ale nie zgodzili się na to. Są bohaterami – podkreśla.

Tymczasem jak informuje „Gazeta Wyborcza” jeden z przetrzymywanych działaczy – dziennikarz i członek zarządu Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut –został uznany za ekstremistę. Może to oznaczać, że w więzieniu będzie gorzej traktowany – sygnalizuje dziennikarka „GW”. „Wyjazdu z Białorusi w zamian za zwolnienie z aresztu wcześniej odmówiła także Andżelika Borys, szefowa Związku Polaków na Białorusi, która też jest przetrzymywana w więzieniu o zaostrzonym rygorze w Żodzinie pod Mińskiem” – relacjonuje gazeta.

Na „deportację” z Białorusi zgodziły się tydzień temu trzy przedstawicielki polskiej mniejszości w tym kraju – Irena Biernacka, Maria Tiszkowska i Anna Paniszewa. 4 czerwca działaczki spotkały się z prezydentem Andrzej Dudą. – Chcę bardzo mocno podkreślić: będziemy jako polskie władze, ja – jako prezydent – czynili wszystko, aby nie dało się Polaków i Białorusinów poróżnić – zapewnił polityk, mówiąc o prześladowaniach polskiej mniejszości przez białoruski reżim. – Gdyby tych prześladowań nie było, Panie nie znalazłyby się w więzieniu – próbują poprzez swoje fałszywe oskarżenia doprowadzić do skłócenia mieszkających na Białorusi Polaków i Białorusinów, oskarżając Panie w większości o gloryfikowanie nazizmu, o działalność przeciwko państwu białoruskiemu polegającą na czczeniu pamięci o tych, którzy walczyli kiedyś, w czasie II wojny światowej i po niej, przeciwko czerwonemu terrorowi – że działają przeciwko Białorusi. Nic bardziej mylnego – podkreślał Duda, zwracając się do uwolnionych działaczek.