– Od początku mówimy, że imigracji nie należy propagować czy z nią sobie radzić, ale należy ją po prostu zatrzymać. Pomoc powinna być niesiona tam, gdzie jest potrzebna. Węgry realizują w tym celu wzorowy międzynarodowy program pomocy. Nikt nie marzy przecież, by jako dziecko uciekać z ojczyzny – zauważyła w poniedziałek węgierska minister sprawiedliwości na swoim profilu na Facebooku.

Węgierscy żołnierze i policjanci odbywają w pobliżu granicy z Serbią patrol wzdłuż ogrodzenia, które ma uniemożliwić nielegalnym imigrantom przedostanie się na teren Węgier. Fot. Tibor Rosta / MTI / PAP/EPA

Zdaniem węgierskiej minister sprawiedliwości chociaż stanowiska krajów członkowskich UE nie uległy zmianie, to Komisja Europejska wciąż koncentruje się na kwestii rozlokowania imigrantów, choć zamiast „kwot” stara się znaleźć inną nazwę. 

„Jest jednak jasne: podczas gdy Bruksela i Parlament Europejski postrzegają migrację jako szansę w związku z wyzwaniami demograficznymi i rynkowymi na starzejącym się kontynencie, to władze Węgier, przy wsparciu zdecydowanej większości mieszkańców kraju, postrzegają imigrację jako zagrożenie dla istnienia, bezpieczeństwa i przetrwania chrześcijańskiej Europy” – podkreśliła Judit Varga. 

(JAP)