Back to top
Publikacja: 17.05.2021
Przegląd prasy znad Wisły Zofii Magdziak
Polityka

Wydarzeniem ostatnich dni na polskiej scenie politycznej była prezentacja Polskiego Ładu – programu, który ma być odpowiedzią na kryzys wywołany pandemią koronawirusa, a zarazem początkiem politycznej ofensywy koalicji rządzącej.                                    


Ład po pandemii

Prezentacja Polskiego Ładu odbyła się w sobotę 15 maja. Poniedziałkowe gazety rozpisują się więc o założeniach nowego programu, podpisanego przez wszystkich koalicjantów rządzącej Zjednoczonej Prawicy. Jego główne punkty – przedstawione przez premiera Mateusza Morawieckiego – to: plan na zdrowie – 7 proc. PKB na zdrowie, obniżka podatków dla 18 mln Polaków, inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc prac, możliwość zakupu mieszkania bez wkładu własnego i budowy domu do 70 m kw. bez formalności oraz emerytury bez podatku do 2500 zł. „Rząd opiera strategię społeczno-gospodarczą na najbliższe lata na pięciu filarach. Pandemia spowodowała, że najważniejszy stał się system ochrony zdrowia” – komentują propozycje – w tekście pt. „Nowe otwarcie PiS. Ład po pandemii” – dziennikarze „Dziennika Gazety Prawnej”. „Polski Ład to w sumie około 100 projektów ustaw. Jak wynika z naszych ustaleń, PiS chce, by do wakacji trwała debata o przedstawionych propozycjach. Konkretne projekty ustaw mają się pojawić jesienią. Wtedy będzie się nimi zajmował parlament – czytamy natomiast na łamach „Rzeczpospolitej”.  „Zaprezentowany w sobotę »Polski ład« ma dać partii zwycięstwo w 2023 r., a premierowi Mateuszowi Morawieckiemu niepodważalną pozycję w obozie władzy. Scenariusz jest dokładnie rozpisany” – podaje tymczasem „Gazeta Wyborcza”. Od poniedziałku premier Morawiecki oraz politycy PiS będą podróżować po Polsce i przekonywać do swoich pomysłów.

Pokaz siły Rosji

Media i ośrodki badawcze nie tracą także z oczu wydarzeń za wschodnią granicą Polski, gdzie trwa pokaz sił Rosji. Chociaż wiele serwisów i gazet informowało o wycofaniu się rosyjskiego wojska spod granicy z Ukrainą, to jak zauważają analitycy Ośrodka Studiów Wschodnich, „określanie [...] ruchów wojsk rosyjskich po zakończeniu sprawdzianu gotowości bojowej mianem wycofania należy uznać za co najmniej nieprecyzyjne”. „Rzeczywisty odwrót od granicy z Ukrainą dotyczy ok. 10 proc. całości sił rozwiniętych tam i na terytoriach okupowanych (przede wszystkim na Krymie) w ramach ww. sprawdzianu. W pobliżu ukraińskich granic i na Krymie pozostaje nadal 90 proc. potencjału, gdyż są to miejsca ich stałej dyslokacji” – podano w analizie OSW.

Tymczasem na łamach „DGP” czytamy o nowym raporcie, przygotowany na zlecenie europosłanki PiS, byłej szefowej MSZ Anny Fotygi oraz frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, w którym opisano brutalne zachowanie prorosyjskich separatystów na Ukrainie. „Więźniowie i jeńcy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL), przetrzymywani na terenie dawnej fabryki materiałów izolacyjnych w Doniecku, popularnie zwanej Izolacją, są regularnie poddawani torturom i nieludzkiemu traktowaniu” – podają autorzy raportu. Jak tłumaczy w rozmowie z dziennikiem współautorka dokumentu Monika Andruszewska, publikacja raportu to kontynuacja pracy wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Gosiewskiej, która w 2016 r. złożyła do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze raport o rosyjskich zbrodniach na wschodzie Ukrainy. – Jednak tamten dokument obejmował jedynie pierwsza fazę konfliktu, tymczasem od początku rosyjskiej agresji w Donbasie do niewoli trafiło łącznie niemal 4 tys. obywateli Ukrainy – tłumaczy Andruszewska na łamach „DGP”.

Rocznica urodzin polskiego bohatera

Ostatnie dni to także symboliczne obchody 120. rocznicy urodzin rotmistrza Witolda Pileckiego. Pilecki urodził się 13 maja 1901 r. w Ołońcu (północno-zachodnia Rosja). Od najmłodszych lat angażował się w działalność patriotyczną. Dzieciństwo i młodość spędził w Wilnie. Jako harcerz brał udział w rozbrajaniu Niemców w Wilnie w 1918 roku, a następnie był obrońcą tego miasta przed bolszewikami w 1919 roku. W 1920 roku walczył w Bitwie Warszawskiej, a w 1939 roku także w formacjach kawalerii bronił Polski przed Niemcami – przypomina Instytut Pamięci Narodowej. W 1940 roku Pilecki, działając konspiracyjnie w Tajnej Armii Polskiej, dał się uwięzić w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym KL Auschwitz, gdzie do 1943 roku tworzył konspiracyjne struktury Polskiego Państwa Podziemnego. Od pierwszego do ostatniego dnia brał udział w Powstaniu Warszawskim. Aresztowany przez komunistów w maju 1947 roku został skazany za działalność antykomunistyczną na karę śmierci. Wyrok wykonano w warszawskim więzieniu 25 maja 1948 roku strzałem w tył głowy. „Wielki Polak. Prawdziwy Bohater” – napisał o Witoldzie Pileckim w mediach społecznościowych prezydent Andrzej Duda.