Back to top
Publikacja: 06.04.2021
Węgry stopniowo zaczynają powrót do normalnego życia (wideo)
Polityka

– Osiągnęliśmy ważny kamień milowy. Zaszczepionych zostało dwa i pół miliona naszych rodaków. Dlatego od jutra można otworzyć sklepy i punkty usługowe – oświadczył we wtorek premier Węgier Viktor Orbán.  


– Przez ostatni rok żyliśmy w warunkach przypominających czasy wojenne, z restrykcjami, godziną policyjną i dotknięci osobistymi stratami. Wirus rozpoczął z nami wojnę, a jedyną bronią dającą obietnicę zwycięstwa jest szczepionka – zauważył szef rząd w Budapeszcie. 

Węgierskie władze opublikowały już dekret, zgodnie z którym od środy 7 kwietnia skrócona zostaje godzina policyjna, która zamiast od godz. 20:00 będzie obowiązywać od godz. 22:00. Zgodnie z nowymi przepisami znów będą mogły działać punkty usługowe, a sklepy, które wcześniej musiały być zamykane już o godz. 19:00 będą mogły być otwarte do godz. 21:30. 19 kwietnia zostaną otwarte przedszkola, a w szkołach podstawowych i średnich prowadzone będzie już tradycyjne nauczanie. 


Źródło: Facebook


– Węgry mogą być i Węgry będą pierwszym europejskim krajem, gdzie wszyscy będą mieli dostęp do szczepionek i to w najkrótszym czasie. Dla nas każde życie ma znaczenie – zadeklarował premier Viktor Orbán. Jak zauważył szef węgierskiego rządu w rozmowie z Kossuth Rádió, do 13 kwietnia liczba zaszczepionych Węgrów powinna przekroczyć 3 mln, a 20 kwietnia ma wynosić już ponad 3,5 mln. 

Zaapelował jednocześnie do wszystkich rodaków o rejestrowanie się na szczepienia i podkreślił, że rząd chce utrzymania bardzo szybkiego tempa szczepień. Jest ono możliwe dzięki zatwierdzeniu przez węgierskie władze aż pięciu różnych preparatów zarówno zachodnich, jak i wschodnich producentów. Na Węgrzech podaje się więc szczepionki Pfizer, Moderna, AstraZeneca, Sinopharm oraz Sputnik V.

Jak zauważył portal Business Insider ekonomiści Citi Handlowego sugerują, aby przyglądać się rozwojowi sytuacji na Węgrzech oraz w Czechach (które również powoli łagodzą restrykcje). Zdaniem ekspertów bankowych łagodzenie restrykcji w tych dwóch krajach może być dobrym miernikiem tego, jak będzie rozwijać się sytuacja w Polsce po ewentualnym zniesieniu obostrzeń. W ocenie ekonomistów Citi Handlowego przykład Węgier, gdzie liczba osób zaszczepionych pierwszą dawką przekroczyła 24 proc. populacji, pokaże, przy jakim poziomie zaszczepienia populacji dynamika pandemii koronawirusa wygasa i pozwala na bezpieczne otwieranie gospodarki.

Jak zauważył epidemiolog János Szlávik w rozmowie z dziennikiem „Magyar Nemzet” na początku epidemii uważano, że dla osiągnięcia odporności stadnej wystarczy 60–70 proc. zaszczepionej populacji. Wraz z pojawieniem się nowych mutacji koronawirusa – zwłaszcza jego brytyjskiej odmiany  – uważa się, że do powstrzymania pandemii może być konieczne zaszczepienie 70–80 proc. populacji. Według Szlávika na Węgrzech życie do normalności może wrócić już latem. 

Węgry zaszczepiły już pierwszą dawką 24 proc. populacji. Malta przekroczyła próg 30 proc., na kolejnych miejscach znajdują się Finlandia (ponad 17,6 proc.), Estonia (ponad 16,8 proc.), Austria (ponad 14,1 proc.). Średnia unijna wynosi obecnie 13 proc.

(JAP)