Back to top
Publikacja: 11.03.2021
Fundusze za praworządność? Węgry i Polska złożyły skargi do TSUE
Polityka

Polska oraz Węgry złożyły skargi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Chodzi o poważne wątpliwości dotyczące zgodności z traktatami europejskimi mechanizmu „pieniądze za praworządność”. Minister sprawiedliwości Węgier Judit Varga oznajmiła, że nowy mechanizm „poważnie narusza pewność prawa”. „Uważamy, że tego rodzaju rozwiązania nie mają podstawy prawnej” – zauważył z kolei rzecznik polskiego rządu Piotr Müller. Komisja Europejska deklaruje, że nie będzie stosowała nowej procedury do czasu ogłoszenia wyroku przez TSUE.


Złożenie takiej skargi premierzy Polski Mateusz Morawiecki oraz Węgier Viktor Orbán zapowiadali jeszcze w grudniu zeszłego roku. Chodzi o rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady z 16 grudnia 2020 r. w sprawie systemu warunkowości służącego ochronie budżetu Unii Europejskiej. Zdaniem władz w Warszawie i w Budapeszcie skoro nowa procedura ma mieć zastosowanie do więcej niż jednego roku budżetowego, to jej wprowadzenie wymagałoby jednomyślności Rady – wówczas nie zostałaby zaś przyjęta. 

„To, co jest nielegalne, nie może być pozostawione bez komentarza. Nie możemy pozwolić, aby prawodawstwo unijne, które poważnie podważa pewność prawa, nadal obowiązywało. Dlatego, tak jak obiecaliśmy w zeszłym roku, dziś wraz z Polską kwestionujemy regulację warunkowości przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej” – oświadczyła węgierska minister sprawiedliwości Judit Varga.

Podobne stanowisko wyraziły władze w Warszawie. „Uważamy, że tego rodzaju rozwiązania nie mają podstawy prawnej w traktatach, ingerują w kompetencje państw członkowskich i naruszają prawo Unii Europejskiej. Wypłata środków z budżetu Unii powinna być uzależniona wyłącznie od spełnienia obiektywnych i konkretnych warunków, które jednoznacznie wynikają z przepisów prawa” – oznajmił rzecznik polskiego rządu Piotr Müller. W opublikowanym komunikacie podkreślono, że UE nie ma kompetencji do definiowania pojęcia „państwa prawnego”.
„Ponieważ obowiązki państw członkowskich dotyczące poszanowania zasad państwa prawnego nie zostały jednoznacznie określone w przepisach prawa, ocena poszanowania tych zasad nie może stanowić kryterium wypłaty środków z budżetu Unii. Taka ocena z założenia byłaby uznaniowa, a zatem uzależniona od względów politycznych i potencjalnie arbitralna. Tym samym rozporządzenie narusza zasadę pewności prawa oraz zasadę równego traktowania państw członkowskich” – zauważył rzecznik polskiego rządu.


Premierzy Węgier (L) oraz Polski.. Fot. Łukasz Gągulski / PAP


Trudno przewidzieć, kiedy TSUE zajmie się skargami Polski oraz Węgier. Niewykluczone również, że będą one rozpatrywane łącznie.  

(jap)