Back to top
Publikacja: 22.02.2021
Przegląd prasy znad Wisły Zofii Magdziak
Polityka

Polskie władze aktywnie działają na arenie międzynarodowej. Co o wydarzeniach nad Wisłą piszą polskie media i ośrodki naukowe?


Znaczenie szczytu V4 w Krakowie

W ubiegłym tygodniu w Krakowie odbyło się spotkanie premierów Polski, Węgier, Czech i Słowacji, związane z obchodami 30-lecia Grupy Wyszehradzkiej. Jak zwracają uwagę analitycy Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, szczyt był próbą podsumowania 30 lat wielopłaszczyznowej współpracy państw V4 i politycznym potwierdzeniem woli jej kontynuacji. „Miał znaczenie nie tylko okolicznościowe [….]. Sukcesem szczytu jest [...] przyjęcie deklaracji, w której V4 nie tylko nie zrezygnowała z żadnego z dotychczasowych obszarów współpracy, lecz także postawiła przed sobą nowe wyzwania, np. walkę ze skutkami pandemii” – czytamy w analizie PISM.

Niemałe znaczenie miała też obecność na szczycie przewodniczącego Rady Europejskiej Charles’a Michela. Jak tłumaczą eksperci PISM, spotkanie z udziałem unijnego polityka było okazją do konsultacji przed przyszłotygodniowym szczytem Rady Europejskiej. „Omówienie kwestii integracji państw Partnerstwa Wschodniego z UE (przed zaplanowaną na przyszły tydzień wizytą Michela w Gruzji i na Ukrainie) wskazuje z kolei na większe wyczulenie w Unii na konsultowanie spraw wschodnich po fiasku wizyty w Rosji wysokiego przedstawiciela ds. wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Josepa Borrella” – czytamy dalej w analizie.

Rosja i Białoruś w centrum zainteresowania

Tymczasem jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, rząd w Warszawie spodziewa się w poniedziałek politycznej decyzji w sprawie sankcji wobec Rosji w związku z uwięzieniem Aleksieja Nawalnego. Szef polskiego MSZ Zbigniew Rau weźmie na początku tygodnia udział w posiedzeniu Rady ds. Zagranicznych, którego głównym tematem jest właśnie odpowiedź Unii Europejskiej na sytuację rosyjskiego opozycjonisty. „Nasze źródło w MSZ podkreśla, że Polska spodziewa się dzisiaj »przynajmniej politycznej decyzji dotyczącej sankcji«. – To jest proces, który wymaga dokładnego opracowania w szczegółach, ale ta Rada może już podjąć decyzję kierunkową w tym zakresie – słyszymy” – podaje „DGP”. Jednocześnie rozmówcy gazety podkreślają, że polskie władze chciałyby, aby Unia nie ograniczyła swojej reakcji tylko do nałożenia na Moskwę sankcji. – Unia Europejska powinna podejść do sprawy Nawalnego w kontekście całej polityki wobec Rosji, a nie tylko ograniczać się do jednej decyzji dotyczącej sankcji – tłumaczy źródło cytowane przez dziennik.

Temat aresztowania Nawalnego, ale także szerzej kwestia praw człowieka w Rosji i na Białorusi, będą również tematami wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy na poniedziałkowej Radzie Praw Człowieka ONZ. Jak zapowiedział w rozmowie z mediami sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Krzysztof Szczerski, prezydent poruszy sprawę Nawalnego i innych mniej znanych działaczy na rzecz praw człowieka w Rosji, a także skazania na Białorusi dwóch dziennikarek telewizji Biełsat. W związku z wyrokiem wobec Kaciaryny Andrejewej i Darii Czulcowej Duda kilka dni temu polecił polskim dyplomatom w Mińsku przekazanie stronie białoruskiej stanowczego sprzeciwu wobec represji przeciwko wolności słowa i prawom obywatelskim, wezwania do ich zaprzestania i amnestii – poinformował na Twitterze Szczerski.

Tymczasem jak podaje na łamach „Rzeczpospolitej” Ruslan Szoszyn, w momencie kiedy w sądach toczą się kolejne rozprawy polityczne, prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka odpoczywa i spotka się z prezydentem Rosji. „Tym razem przed sądem w Mińsku stanęli dziennikarka popularnego portalu Tut.by Katerina Borisewicz i lekarz pogotowia ratunkowego Artiom Sorokin. Grozi im trzy lata łagrów za »ujawnienie tajemnicy lekarskiej«. Chodzi o nagłośnienie losu malarza Romana Bondarenki, porwanego z własnego podwórka na osiedlu w Mińsku i zakatowanego przez »nieznanych sprawców«. Jego śmierć wstrząsnęła Białorusią, gdy w kraju od wielu tygodni trwały już masowe antyreżimowe protesty” – relacjonuje dziennikarz. „Dyktator udał się zaś do Soczi, w poniedziałek spotka się tam z Władimirem Putinem. Pojeżdżą na nartach i omówią m.in. »dalszą integrację« w ramach Państwa Związkowego” – czytamy w „Rz”.

Obiecujące relacje amerykańsko-polskie

Natomiast na łamach tygodnika „Sieci”, szef polskiego MSZ pytany o relacje na linii Waszyngton-Warszawa tłumaczy, że rozmowy z amerykańskimi partnerami wyglądają „obiecująco”. Jak wskazuje Zbigniew Rau, w ostatnim czasie odbyły się „dobre rozmowy” pomiędzy szefem Ministerstwa Obrony Narodowej Mariuszem Błaszczakiem a szefem Pentagonu gen. Lloydem Austinem, a także pomiędzy ministrem Krzysztofem Szczerskim i szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Pawłem Solochem a doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jakiem Sullivanem. – Ja też mam zaplanowaną rozmowę z sekretarzem stanu Antonym Blinkenem – poinformował szef MSZ. – Te kontakty nie wskazują na jakąś zmianę [w relacjach amerykańsko-polskich – red.]. Obóz demokratyczny jest bardzo zróżnicowany, ale wydaje się, że za stosunki międzynarodowe odpowiadają demokraci starej daty. Oczywiście, lewe skrzydło Partii Demokratycznej jest bardzo zideologizowane i będzie próbowało wprowadzić do polityki zagranicznej swoje rozumienie praw człowieka. Jak daleko zajdzie ten proces? Tego nie wiemy – tłumaczy Rau w wywiadzie.

Rządzący i media przyglądają się jednocześnie działaniom amerykańskich władz w kwestii budowy gazociągu Nord Stream 2. Jak bowiem zauważają dziennikarze „DGP” Berlin może „w sprawie kontrowersyjnego gazociągu czuć coraz mniejszą presję ze strony Waszyngtonu”. „Jak donosił w piątek Bloomberg, Stany Zjednoczone prawdopodobnie powstrzymają się od nakładania sankcji na jakiekolwiek niemieckie podmioty w związku z Nord Stream 2. Według agencji administracja Bidena szuka »możliwości zatrzymania projektu bez antagonizowania bliskiego sprzymierzeńca w Europie«. Raport dla Kongresu w tej sprawie ma zawierać tylko niewielką liczbę firm powiązanych z Rosją” – czytamy na łamach dziennika.

„Zaniechanie administracji [w zakresie rozszerzenia sankcji – red.] nie wydaje się przypadkowe: Biden, który jest gotów dać wiele dla przełamania kryzysu w stosunkach z Niemcami, podjął już rokowania z Berlinem nad ustaleniem kompromisowych warunków uruchomienia Nord Stream 2” – podaje natomiast „Rzeczpospolita”.

Jakie ostatecznie decyzje podejmie amerykańska administracja, okaże się prawdopodobnie w najbliższych dniach. Jednak polskie i ukraińskie służby dyplomatycznie nie ustają w działaniach przeciwko budowie Nord Stream 2. W poniedziałek ministrowie spraw zagranicznych tych dwóch państw wspólnie zaapelowali w tej sprawie na łamach serwisu Politico. Jak zwracają uwagę dyplomaci, projekt gazociągu stoi na drodze do dalszej integracji europejskiej. „Wzywamy prezydenta USA Joe Bidena do wykorzystania wszystkich środków w jego dyspozycji w celu zapobieżenia realizacji tego projektu” – piszą Dmytro Kuleba i Zbigniew Rau.