Back to top
Publikacja: 12.01.2021
Węgierska alternatywa dla Facebooka i Twittera. Po zablokowaniu Trumpa i konta visegrad24

Po tym, jak władze Twittera poinformowały, że konto osobiste Donalda Trumpa zostaje definitywnie zablokowane, a konto prezydenta USA czasowo zablokował również Facebook oraz Instagram, część internautów zaczęła się zastanawiać, z jakich mediów społecznościowych można korzystać bez cenzury. Na Węgrzech od grudnia działa portal Hundub – jego twórcy zastrzegają, że platforma jest wolna od jakichkolwiek ingerencji.


Utworzona w grudniu 2020 r. węgierska platforma społecznościowa ma na razie 40 tys. użytkowników. Csaba Pal, twórca Hunduba, jest zaskoczony tak szybkim tempem rozwoju platformy. I liczy na przyciągnięcie w 2021 r. miliona Węgrów, czyli 10 proc. wszystkich mieszkańców kraju. Szefowie Hunduba zapewniają, że nie stosują żadnej cenzury czy ograniczania zasięgów. Niedozwolone są jedynie treści sprzeczne z węgierskim prawem. 

Apel Judit Vargi: nie możemy być naiwni

Kłopoty z Facebookiem i Twitterem ma nie tylko Donald Trump. W grudniu 2020 r. na cenzorskie zapędy Facebooka narzekała m.in. minister sprawiedliwości Judit Varga, która oskarżyła giganta mediów społecznościowych o ograniczanie zasięgu jej postów. Zaczęło się od wiadomości opublikowanej 13 grudnia. „Wiemy, że wybory w 2022 r. będą inne niż dotychczas. [...] Wiemy, że aktywność w mediach społecznościowych jest ważniejsza niż kiedykolwiek w komunikacji politycznej, ponieważ pozwala nam dotrzeć do większości obywateli bezpośrednio – bez uprzedzeń” – napisała na Facebooku Varga, zastanawiając się nad tym, jak amerykańskie media społecznościowe mogą wpłynąć na wyniki wyborów na Węgrzech w 2022 r. Według minister Vargi – która na Facebooku zbiera najwięcej „polubień” ze wszystkich węgierskich polityków – konserwatyści poczynili już w tej dziedzinie spore postępy, ale mają jeszcze sporo do zrobienia. 

Jak zauważyła później szefowa resortu sprawiedliwości, kilka godzin po publikacji powyższego postu Facebook zmienił algorytmy jej oficjalnego konta, co doprowadziło do gwałtownego spadku liczby użytkowników. „To oznacza, że polityczne informacje, które uważam za istotne, mogą tą drogą dotrzeć do mniejszej liczby osób” – zauważyła Judit Varga, krytykując zarządy mediów społecznościowych za ograniczanie zasięgów lub blokowanie dostępu osób publicznych, firm czy zwykłych użytkowników bez uzasadnienia. 

„Widzimy, co się dzieje na świecie. Widzimy wybory i jak potężne grupy władzy stoją za globalnymi firmami technologicznymi. Nie możemy być naiwni, musimy być przygotowani na każdą ewentualność. Działania i decyzje podejmowane przez te globalne przedsiębiorstwa muszą być transparentne” – napisała węgierska minister sprawiedliwości. Facebook zaprzeczył jednak jakimkolwiek manipulacjom kontem minister Vargi.


Fot. Gerd Altmann z Pixabay ​


Jak poinformował dziennik  „Magyar Hírlap”, Judit Varga w poniedziałek potępiła zablokowanie konta Donalda Trumpa. „W ciągu kilku ostatnich dni prywatna cenzura osiągnęła nowy poziom i uderzyła z niespotykaną dotąd siłą. W czasach cyfrowego imperializmu nie liczy się już to, czy ktoś jest zwykłym użytkownikiem czy demokratycznie wybranym prezydentem światowej potęgi, ponieważ jest już jasne, że obaj mogą zostać uciszeni za dotknięciem guzika” – zauważyła węgierska minister sprawiedliwości. Za „problematyczne” zablokowanie konta Donalda Trumpa uznała również kanclerz Angela Merkel. 

Tymczasowa blokada Visegrad24

Amerykański prezydent czy węgierska minister sprawiedliwości nie są jedynymi ofiarami cenzorskich zapędów największych mediów społecznościowych. 11 stycznia o czasowym zablokowaniu swojego konta poinformował także portal Visegrad24. „Ta decyzja FB jest zaskakująca i rozczarowująca. Głównymi treściami, które udostępniamy, są bezpośrednie cytaty liderów V4, a także zdjęcia architektury naszych miast i przyrody w naszym regionie. Mamy nadzieję, że Facebook szybko sprawdzi i przywróci nasze konto” – napisali redaktorzy portalu. Na szczęście po interwencji szefów Visegrad24 facebookowe konto tego portalu tego samego dnia zostało odblokowane. 



(jap)