Back to top
Publikacja: 23.11.2019
Dramatyczne losy rodziny Emánuela Korompaya – autora pierwszego słownika polsko-węgierskiego
Historia

Obraz zawierający budynek, tekst, znak, obiekt

Opis wygenerowany automatycznie przy średnim poziomie pewności

Tablica pamiątkowa na ścianie gmachu Wydziału Orientalistycznego (dawna Katedra Hungarystyki) Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. Autorka.

 

Wydarzenia, które kształtowały historię pierwszej połowy XX w. z jednej strony związane są z wybitnymi osobistościami, których działania wpływały na losy wielu, z drugiej dostrzegalne są w wypadkach, które dotykały „zwykłych” ludzi. Przykładem obrazującym tragizm polskich dziejów w XX w. jest historia autora pierwszego słownika polsko-węgierskiego, lektora Uniwersytetu Warszawskiego, kapitana Wojska Polskiego, ofiary zbrodni katyńskiej – Emánuela Korompaya oraz jego bohaterskiej żony i córek.

 

Z ZIEMI WĘGIERSKIEJ DO POLSKI

Aladár Emánuel Korompay urodził się w Budapeszcie w 1890 r. w zamożnej rodzinie aptekarzy. Stosunkowo wysoka pozycja społeczna rodziny Korompayów sprawiła, że Emánuel otrzymał staranną edukację – znał wiele języków, a także kształcił się na uczelniach w Rzymie, Wiedniu i Budapeszcie. Otrzymany w 1912 r. dyplom nauczycielski z zakresu filologii klasycznej umożliwił Korompayowi podjęcie pracy w gimnazjum w Léva (współczesne Levice, Słowacja). W związku z wybuchem I wojny światowej Emánuel trafił jako porucznik honwedów (żołnierzy armii węgierskiej) do twierdzy przemyskiej. Zapewne podczas stacjonowania w austriackiej twierdzy bliska stała mu się sytuacja Polaków, w czym istotną rolę odegrać mogła osoba tłumaczki języka niemieckiego – Mieczysławy Grabas – późniejszej żony Emánuela.

Obraz zawierający osoba, zdjęcie, mężczyzna, budynek

Opis wygenerowany automatycznie

Emanuel Korompay w mundurze. Fot. Domena Publiczna.

Wbrew sprzeciwom obu rodzin, Emánuel i Mieczysława pobrali się w 1917 r. Wraz z pierwszą córką – Iloną (ur. 1918), młodzi małżonkowie zamieszkali w Levicy. Gwałtowne przemiany polityczne (tworzenie się Czechosłowacji, przewrót komunistyczny na Węgrzech) oraz sytuacja rodzinna (wyparcie się Emánuela przez jego rodzinę) sprawiły, że Korompayowie musieli zrezygnować z życia na Węgrzech i zamieszkać w formującej się – po 123 latach niewoli – Polsce. Emánuel w 1919 r. przyjął polskie obywatelstwo i jako porucznik wstąpił do armii polskiej. Jako ochotnik uczestniczył w wojnie z Rosją bolszewicką w 1920 r. W późniejszym okresie pełnił funkcję zaopatrzeniowca w wojsku. Przez pewien czas rodzina mieszkała u krewnych Mieczysławy we wsi Stubno nieopodal Przemyśla, a następnie w samym Przemyślu. Tam też na świat przyszły kolejne córki – Marta (ur. 1919 r.) oraz Elżbieta (ur. 1921 r.). Okres spokojnego życia w Przemyślu zakończył się w 1929 r., wraz z przeniesieniem Emánuela, w owym czasie kapitana, w stan spoczynku. Sytuacja wyglądała dramatycznie, gdyż utrata zatrudnienia zbiegła się w czasie z początkiem światowego kryzysu gospodarczego. Przypadek sprawił, że podczas podróży pociągiem Korompay spotkał znanego w Polsce hungarystę, profesora Adorjána Divékyego. Ten, postanowił pomóc rodakowi odstępując mu swój etat lektora języka węgierskiego na Uniwersytecie Warszawskim, a także umożliwił podjęcie pracy w Ambasadzie Królestwa Węgier oraz Towarzystwie Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Nowo otrzymane posady wymogły przeprowadzkę do Warszawy, która nastąpiła w 1930 r.

 

OKRES WARSZAWSKI 1930-1939

Korompayowie zamieszkali w domu oficerskim przy ul Hołówki na Mokotowie (nieopodal Krzysztofa Kamila Baczyńskiego). Codzienność Emánuela związana była z promowaniem więzi polsko-węgierskich. Pracował jako referent prasowy w Ambasadzie Królestwa Węgier, był prezesem Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Węgierskiej (1936-1938). Z pasją i zacięciem podchodził do pracy lektora uniwersyteckiego, gdzie był cenionym dydaktykiem oraz naukowcem. Do jego największych osiągnięć zaliczyć można autorstwo pierwszych słowników i rozmówek służących do nauki języka węgierskiego.

Obraz zawierający tekst

Opis wygenerowany automatycznie

Strony tytułowe wybranych publikacji Emánuela Korompaya. Źródło: POLONA. Oprac. Autorka.

Korompay wyróżniał się także dużym zaangażowaniem w działalność na rzecz uczelni. W związku z przemianowaniem Uniwersytetu Warszawskiego na Uniwersytet im. Józefa Piłsudskiego, Korompay zaproponował pozostałym filologom działającym na uczelni przetłumaczenie jednej z monografii dotyczącej Marszałka na ich języki ojczyste, co spotkało się z przychylnym odzewem.

Umiejętności zdobyte podczas studiów filologicznych Korompay wykorzystywał nie tylko w pracy lektora, ale również tłumacza, przy przekładzie na język węgierski powieści „Pożoga” Zofii Kossak-Szczuckiej.

 

Obraz zawierający tekst, gazeta

Opis wygenerowany automatycznie

Notatka prasowa. Emánuel Korompay - pomysłodawca projektu „Monografie o Marszałku Piłsudskim w językach obcych”. Dziennik Bydgoski, 1935, R. 29, nr 231, s. 6. Oprac. Autorka.

Lata 30. były więc dla węgiersko-polskiej rodziny Korompayów czasem stabilizacji i sukcesów na poziomie zawodowym. Mieczysława pomagała mężowi w przygotowaniach materiałów do zajęć, a także pomagała rozwiązywać problemy w kwestiach językowych. Córki uczęszczały do szkół prowadzonych przez siostry nazaretanki. Elżbieta w 1935 r. zmieniła szkołę na prywatne gimnazjum Wandy Jakubowskiej. Korompayówny były wychowywane w głęboko religijnym i patriotycznym duchu. Marta w maju 1939 r. obroniła maturę i dostała się na wyższe studia dyplomatyczne.

W sierpniu 1939 r. Emánuel Korompay przebywał wraz ze studentami na Węgrzech, Ilona i Elżbieta odpoczywały na wakacjach, zaś żona Mieczysława z córką Martą pozostawały w Warszawie.

 

II WOJNA ŚWIATOWA

Po napaści Niemiec na Polskę, jako pracownik Ambasady Królestwa Węgierskiego Emánuel Korompay mógł bezpiecznie czekać na dalszy rozwój działań wojennych. Pomimo to natychmiast zgłosił się na ochotnika do Wojska Polskiego. 5 września Mieczysława oraz Marta włączyły się w obronę Warszawy.

Pierwszą ofiarą, którą pochłonęła wojna była Marta. We wrześniu 1939 r. razem z matką pracowały jako ochotniczki w Komendzie Głównej Miasta Warszawy mieszczącej się w Hotelu Europejskim. 26 września 1939 r. Marta wraz z matką oraz około 70 innymi osobami przebywały w jednym z wnętrz hotelu. Podczas popołudniowego bombardowania strop pomieszczenia zawalił się, śmiertelnie raniąc Martę. Stojąca obok Mieczysława doznała jedynie lekkich obrażeń. Marta, jako jedyna ofiara spośród osób przebywających w hotelu, została pospiesznie pochowana na chodniku. Zwłoki ekshumowano pod koniec października i pochowano na Cmentarzu Czerniakowskim.

Kolejną ofiarą wojny został Emánuel. Po odbyciu kampanii wrześniowej, w Złoczowie został wzięty do niewoli sowieckiej. 15 listopada 1939 r. trafił do obozu w Starobielsku. Z okresu niewoli do rodziny trafiła jedynie jedna karta pocztowa, wysłana 8 marca 1940 r. We wzruszającej wiadomości do ukochanych żony i córek, Emánuel dopytuje o zdrowie oraz przekazuje informacje, w jaki sposób i komu pozostawił pieniądze dla rodziny. W kwietniu trafił do Charkowa, gdzie wraz z pozostałymi oficerami został zamordowany.

Ilona i Elżbieta powróciły do Warszawy po kapitulacji stolicy. Elżbieta zdała maturę w 1941 r. i podjęła studia medyczne w Prywatnej Szkole Zawodowej dla Pomocniczego Personelu Sanitarnego dr. J. Zaorskiego. Matka podjęła pracę w Radzie Głównej Opiekuńczej, w punkcie żywienia przy ul. Czerniakowskiej, zaś Ilona zatrudniła w fabryce gilz przy ul. Wroniej.

Mieczysława oraz Elżbieta (ps. „Grażyna”) dołączyły do konspiracji, w której pełniły funkcję łączniczek. 9 stycznia 1943 r. Elżbieta została przyłapana przez Gestapo wraz z obciążającymi ją dowodami i przewieziona do aresztu przy al. Szucha. Kilka dni później aresztowano także Mieczysławę. Elżbieta była brutalnie torturowana oraz gwałcona w obecności matki. W nocy z 12 na 13 stycznia popełniła samobójstwo w swojej celi więziennej. Jej czyn podyktowany był chęcią ratowania innych, by podczas dalszych tortur nie wyjawić żadnych sekretów konspiracji. Za ten czyn została pośmiertnie uhonorowana. Mieczysława dalej poddawana była torturom, które spowodowały uszczerbek zarówno za zdrowiu fizycznym, jak i psychicznym. Spędziła wiele czasu w szpitalu na Pawiaku. 5 października 1943 r. Mieczysława Korompayowa przewieziona została do Auschwitz, gdzie zachorowała na tyfus i zmarła 29 stycznia 1944 r.

Również Ilona, podobnie jak siostra oraz matka, działała w konspiracji. Ze względu na swoje powiązania z AK musiała ukrywać się pod zmienionym nazwiskiem aż do końca wojny.

Pomimo ekshumacji masowych grobów w Charkowie, ciała Emánuela Korompaya nigdy nie udało się zidentyfikować. Symboliczny pogrzeb odbył się dopiero w kwietniu 1989 r., kiedy jedyna ocalała córka przekazała garstkę ziemi z Katynia do sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szczecinie. Ciała Mieczysławy oraz Elżbiety nigdy nie zostały zwrócone rodzinie.

 

Obraz zawierający budynek

Opis wygenerowany automatycznie

Grób rodziny Korompayów na warszawskim Cmentarzu Czerniakowskim. Fot. Autorka.

 

PAMIĘĆ O RODZINIE KOROMPAYÓW W POLSCE I NA WĘGRZECH

Ilona Korompay jako jedyna ze swoich bliskich przeżyła wojnę. Ukończyła studia w Instytucie Katolickim w Częstochowie. Pracowała jako katechetka w wiejskich szkołach, a następnie jako bibliotekarka na Politechnice Szczecińskiej, gdzie mieszkała od lat pięćdziesiątych. Pod koniec życia przeniosła się do Warszawy. Ostatnie lata spędziła pod opieką sióstr franciszkanek. Zmarła 4 września 2010 r. Pochowana została w rodzinnym grobie, wraz z siostrą Martą. Ilona Korompay poświęciła swoje życie kultywowaniu pamięci o zmarłych z jej rodziny, składając świadectwa o bohaterskich czynach swoich sióstr i matki oraz w rozpowszechnianiu wiedzy o Emánuelu Korompayu.

W Warszawie doszukać się można kilku miejsc upamiętniających zmarłych Korompayów. Tablice poświęcone Emánuelowi znajdują się na terenie Uniwersytetu Warszawskiego oraz na ścianie domu, w którym mieszkał z rodziną na Mokotowie. Ku jego pamięci posadzono dąb na terenie gimnazjum i liceum sióstr nazaretanek.

Elżbieta Korompay została upamiętniona na tablicy w Muzeum Walki i Męczeństwa przy al. Szucha. Jest także wymieniona wśród poległych wychowanek szkół sióstr nazaretanek na tablicy pamiątkowej przy ul. Czerniakowskiej 137. Pośmiertnie została odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami.

Obraz zawierający tabliczka, tekst

Opis wygenerowany automatycznie

Dwujęzyczna tablica pamiątkowa na ścianie budynku przy ul. Hołówki 3 – warszawskim mieszkaniu Korompayów. Fot. Autorka.

Na Węgrzech znajduje się odsłonięty w 2011 r. Pomnik Męczenników Katynia w Budapeszcie. Obok pomnika posadzono dwa dęby, symbolizujące zamordowanych pochodzenia węgierskiego: Aladára Emánuela Korompaya i Oskara Rudolfa Kühnela. Także na ścianie gimnazjum Arpada w Budapeszcie (tym, które ukończył Korompay) znajduje się tablica poświęcona ofiarom mordu w Katyniu.

 

Maria Jaworska

Z wykształcenia archeolog śródziemnomorski, absolwentka Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Doktorantka na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Uczestniczka polskich badań archeologicznych, m.in. w Ptolemais (Libia), Novae (Bułgaria), Apsaros (Gruzja). Jedną z jej pasji jest popularyzacja historii.

WYBRANE ŹRÓDŁA

Korompay I., Tyś opiekunem sieroty, Warszawa 2002

Kovács I., Cud nad Wisłą i nad Bałtykiem. Piłsudski – Katyń – Solidarność, tłum. Jerzy Snopek, Warszawa 2016

Kunert A., Katyń, ocalona pamięć, Warszawa 2010